Zofia Dzieniszewska - zapiski
Taki filmik wyczailem dzis
http://www.youtube.com/watch?v=0jvEYzh_1Sg&feature=player_embedded#!
Kolo mial farta ze nie byl sam.
A ile razy zdaza sie jazda samemu po lesie
Ostrooo, ja kiedy¶ w podobny sposób wpad³em w poduszkê ko³o smreka id±c na rakietach- na szczê¶cie g³ow± do góry, ale tych 20 minut wygrzebywania siê nie zapomnê chyba...
Taki filmik wyczailem dzis
http://www.youtube.com/watch?v=0jvEYzh_1Sg&feature=player_embedded#! O ku¼wa! Ale niefart - to¿ to przecie¿ niemal jak pod lawin±!
masakra.
dlatego nawet w Beskidach nosze ³opate i sonde...
Jak w Sudetach hehehe
Tylko pan weso³y kierownik trochê s³abo zarz±dza³ si³ami bo powinni go w tyle osób w 2-3 min wydobyæ
tez bylem zdziwiony ze tak wolno go odkopywali...
dobrze, ¿e to puch a nie zwi±zane lawinisko
tez bylem zdziwiony ze tak wolno go odkopywali... a mo¿e mu chcieli po prostu dodaæ wra¿eñ?
tez bylem zdziwiony ze tak wolno go odkopywali... a mo¿e mu chcieli po prostu dodaæ wra¿eñ?
koledzy przez wielkie Ch
Ten filmik to dla mnie jakie¶ kompletne deja vu. Nie wiem czy jest siê czym¶ chwaliæ, ale napiszê dla przestrogi. Tydzieñ temu zje¿d¿aj±c po s³owackiej stronie Pilska wpad³em w podobny sposób do zasypanego koryta rzeki, równie¿ g³ow± w dó³, a niewypiête narty dosyæ skutecznie mi uniemo¿liwia³y sensowny ruch. Na szczê¶cie mog³em ruszaæ rêkami i jakim¶ sposobem po kilkunastu minutach szarpaniny uda³o mi siê wypi±æ narty i wyczo³gaæ z cholernej dziury. Co ciekawe wszystko mia³o miejsce w dosyæ p³askim ju¿ terenie gdzie do g³owy by mi nie wpad³o, ¿e nagle przecinam 2-metrowe koryto potoku. Ca³a przygoda da³a mi du¿o do my¶lenia, i skutecznie zniechêci³a do oddalania siê od reszty kompanów..
tez bylem zdziwiony ze tak wolno go odkopywali... Widzieli, a w³a¶ciwie s³yszeli, ¿e mo¿e oddychaæ, wiêc chyba starali siê go ostro¿nie i metodycznie odkopywaæ, ¿eby przez przypadek nie przysypaæ.
No ja podobne sytuacje juz mialem dwa razy. ten tutaj to juz hardcore naprawde Ja musialem na chwile wstrzymac odech mailem na szczescie jakies metr sniegu nad g³owa i kolege w poblizu. nogi za drzewem nie rusze ,rece gdzies w jakichs ga³eziach czlowiek sie nic nie moze zrobic. drugi raz wpadlismy w drzewa ktore wygldaja na 30 cm a jest 3m w do³ jak sie po tym jedzie to jeszcze ok ale jak juz sie zatrzymasz to l±dujesz 2m nizej. Niedawno slyszalem o narciarzu okolice Malego Skrzycznego ktory 2h spedzil w czym takim próbujac wyjsc po czym zadzwoni³ po gopr Zawsze trzeba jezdzic z kilkoma osobami bo inaczej mozna tak w³a¶nie sie urz±dzic i papa :/
Zawsze trzeba jezdzic z kilkoma osobami bo inaczej mozna tak w³a¶nie sie urz±dzic i papa :/ Ostatni w stawce nadal ma tak± szansê. Kiedy siê zorientuj±? A dadz± radê wróciæ na czas pod górê?
Zawsze trzeba jezdzic z kilkoma osobami bo inaczej mozna tak w³a¶nie sie urz±dzic i papa :/ "Zawsze" to jest pogoda;)
He, he wczoraj w Szczyrku jak siê wd...³em pomiêdzy smreki i okaza³o siê, ¿e twardy grunt jest pó³tora metra ni¿ej ni¿ siê spodziewa³em, to Kwa¶ny mnie pó³ godziny wygrzebywa³...
"Samo ¿ycie" czy jako¶ tak
pzdr!
dobre, jak ¶wistak z norki
He, he wczoraj w Szczyrku jak siê wd...³em pomiêdzy smreki i okaza³o siê, ¿e twardy grunt jest pó³tora metra ni¿ej ni¿ siê spodziewa³em, to Kwa¶ny mnie pó³ godziny wygrzebywa³...
"Samo ¿ycie" czy jako¶ tak W³asnie o tych samym krzaczorach pisalem troche wy¿ej
gruuubo tego puchu im nasypa³o
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljaciekrece.xlx.pl