Zofia Dzieniszewska - zapiski
Chodzi mi przede wszystkim o cenne przedmioty: telefon, pieni±dze. Przekazaæ jakiej¶ pielêgniarce "na przechowanie", czy zostawiaæ w szafce?
Co Wy zrobili¶cie?
Pozdrawiam.m.
spakowa³am do torby z ciuchami na samo dno. telefon bra³am ze sob±. a reszty pilnuj± siostry. jak siê boisz mozesz oddac cenne rzeczy rodzinie, no chba, ze ta nie bêdzie u Ciebie a¿ tak czêsto...
spakowa³am do torby z ciuchami na samo dno. telefon bra³am ze sob±. Ale jak? - telefon mia³a¶ przy sobie podczas operacji? Chodzi mi o to, co zrobiæ z rzeczami na czas operacji i zaraz po niej, kiedy jest siê praktycznie nieprzytomnym.
Pozostaje chyba jaka¶ pielêgniarka.
Pozdrawiam.m.
Telefonu nie mo¿na zabraæ na salê operacyjn±, nie wiem o czym mówi Karina, ale na bank nie pozwol± Ci zabraæ rzeczy ze sob±. A na pigu³y (czytaj: pielêgniarki) radzê uwa¿aæ, bo jak kiedy¶ przed operacj± le¿a³am sama na sali i wróci³am spod prysznica, to zobaczy³am pielêgniarkê myszkuj±c± po mojej szafce ko³o ³ó¿ka i jak sprawdzi³am, to zniknê³o mi parê rzeczy, zabra³a mi trochê pieniêdzy, które mia³am, ¿eby sobie kupiæ wodê mineraln±, nawet zakosi³a mi silne leki przeciwbólowe (ok. 300 razy mocniejsze od Morfiny), dodam, ¿e pielêgniarka pó¼niej zasnê³a i by³y problemy, ¿eby j± dobudziæ, wiêc mo¿na siê domy¶leæ co zrobi³a z tymi lekami. A w szpitalu pielêgniarka nie przechowa Ci rzeczy, tylko powie (jak niejednemu) ,,Mo¿esz po³o¿yæ telefon itp. na biurku znajduj±cym siê na korytarzu, ale ja tego nie bêdê pilnowaæ, rozumiesz, nie bêdê pilnowaæ!". A wiadomo, ¿e jak po³o¿y siê telefon na korytarzu na biurku, to kto¶ ukradnie telefon. Poza tym jakby¶ te¿ odda³a kasê, to mo¿na mieæ w±tpliwo¶ci czy odda ca³o¶æ. Oczywi¶cie nie mówiê, ¿e Ciebie na 100% okradnie, bo ka¿dy jest inny, ale ró¿ni s± ludzie, prawnik mo¿e kogo¶ zabiæ, ksi±dz zgwa³ci dziecko itp., to czemu pielêgniarka nie mo¿e podebraæ pieniêdzy? Lepiej rzeczy zawiñ np. w bluzkê i schowaj do ¶rodka torby z ciuchami tak, ¿eby zawini±tko by³o dobrze schowane. Schowaj to w takim czasie, ¿eby nikt Ciebie nie widzia³ i po sprawie. Tylko jak po operacji bêdziesz chcia³a zadzwoniæ, to bêdziesz musia³a prosiæ jakiego¶ pacjenta o pomoc, mo¿esz zapomnieæ o tym, ¿e pielêgniarka da Ci telefon.
ja zostawi³am w szafce nic nie chowa³am mia³am na sali jeszcze dziewczyne wiec ona mi pilnowa³a,nie wiem jak jest z innymi szpitalami ale mnie pielegniarka kiedy chciala umyæ rano na 1 dobe po operacji jak by³am na Ojome zapyta³a czy mo¿e i¶æ po przybory toaletowe i gdzie je znajdzie,pyta³a tez czy jak chce zadzwonic to ona przyniesie mi telefen i mozna zadzwonic tylko krótko.Ja mysle ¿e je¿eli nie bedzie nikogo z rodziny to spisz sobie na kartce to co masz w obecno¶ci innych osób np.s.oddzia³owej i daj kartke do dyzurki.Mysle ¿e tak mo¿na sie zabezpieczyæ.
mo¿esz zapomnieæ o tym, ¿e pielêgniarka da Ci telefon. a mysle ¿e je¿eli nie bedzie nikogo z rodziny to spisz sobie na kartce to co masz w obecno¶ci innych osób np.s.oddzia³owej i daj kartke do dyzurki. Nie my¶la³am o takim rozwi±zaniu. Przemy¶lê to, czy warto - kartka w koñcu tez mo¿e siê gdzie¶ "zapodziaæ". W sumie, oprócz opcji "rodzina" nie ma ¿adnego pewnego wariantu.
Pozdrawiam.m.
Jak pójdziesz na operacje raczej bez ¿adnych rzeczy to siostry bêd± pilnowa³y aby nikt obcy nie wchodzi³ po oddziale....i tu od razu jest normalne ¿e s± inni pacjenci i ich rodziny...i przyjaciele...ale tak czy siak my¶lê ¿e trzeba zaryzykowaæ i schowaæ w jakim¶ dobrym miejscu te najwa¿niejsze rzeczy gdzie nikt a nikt nie bêdzie wiedzia³ gdzie s± np do skarpetek a je gdzie¶ na dno szafki.
A przecie¿ w szpitalach te¿ powinny byæ jakie¶ SEJFY
ale tak czy siak my¶lê ¿e trzeba zaryzykowaæ i schowaæ w jakim¶ dobrym miejscu te najwa¿niejsze rzeczy gdzie nikt a nikt nie bêdzie wiedzia³ gdzie s± np do skarpetek a je gdzie¶ na dno szafki. No, chyba pozostaje mi opcja "skarpetka", tak jak my¶la³am
Pozdrawiam.m.
Ju¿ odpowiadam. Ja pomg³am wzi±æ telefon na salê - no nie na operacyjn± rzecz jasna. Po prostu w tym szpitalu by³ taki zwyczaj, ze przed operacja wszystko to co chcieli¶my mieæ na sali pooperacyjnej(ojom) mamy w³o¿yæ w reklamówkê i razem z ni± nas zabieraj± na blok. Tam jedna pielêgniarka zabra³a reklamówkê i zanios³a j± do sali, do nowej szafki, obok nowego miejsca. Przy sobie mia³am: telefon, g±bki, bieliznê, szczoteczke do zêbów etc. Same wiecie, to co najpotrzebniejsze. I w tym telefon! Z tym, ¿e na takich kartach informacyjnych pisali nam, ¿e ma byæ na³adowany, bo ³adowarek niby nie mo¿na... ale to by³ pic, bo jeden go¶ciu na sali mia³ ³adowarkê i problemu rzadnego nie by³o
Tak¿e... co szpital to inny obyczaj xD
ja mia³am tak samo jak Karina, przed operacj± wszytko co potrzebne do reklamówki i gdy sie obudzi³am wszytko mia³am obok siebie na szafce
Podobno w Trzebnicy, gdzie bêdê operowana nie ma OIOM-u, tylko wraca siê na to samo ³ó¿ko.
Pozdrawiam.m.
ja te¿ wróci³am do mojej sali gdzie by³am przed operacj± a nawet jak nast±pi³a zmiana ³ózka czy sali szafeczka wêdrowa³a za mn±. Rzeczy zostawi³am tylko na czas operacji i na popyty na sali pooperacyjnej ale to trwa³o do godziny 19 dopó³ki siê dobrze nie wybudzi³am.
jRzeczy zostawi³am tylko na czas operacji i na popyty na sali pooperacyjnej ale to trwa³o do godziny 19 dopó³ki siê dobrze nie wybudzi³am. No w³a¶nie to mnie niepokoi. Musze wzi±æ ze sob± wiêksz± gotówkê (na powrót ze szpitala taksówk± do innej miejscowo¶ci) i obawiam siê, ¿e kto¶ mo¿e siê pieniêdzmi podczas mojej nieobecno¶ci zainteresowaæ. Nie mówi±c o telefonie, który te¿ chcia³abym mieæ ze sob± w szpitalu, a bojê siê go zostawiaæ na czas operacji bez opieki...
Pozdrawiam.m.
nie martw siê. Nie zostawiaj tylko na wierzchu. Albo spytaj sie sióstr czy na czas operacji nie mo¿esz gdzie¶ schowaæ lub przechowaæ tych rzeczy i po niej odzyskasz z powrotem
Albo spytaj sie sióstr czy na czas operacji nie mo¿esz gdzie¶ schowaæ lub przechowaæ tych rzeczy i po niej odzyskasz z powrotem Tak, w³a¶nie rozwa¿am tê opcjê, chocia¿ tu tez mam pewne obawy. Martwiê siê mianowicie o to, ¿e oddam pieni±dze i telefon pielêgniarce, która pójdzie w czasie operacji do domu, a nastêpna osoba na dy¿urze ju¿ nie bêdzie powiadomiona do kogo nale¿± przekazane rzeczy. No có¿, mo¿e po prostu martwiê siê na zapas, bo z¿era mnie stres przed operacj±?
Pozdrawiam.m.
ka¿dy pacjent ma taki problem i ka¿dy bêdzie mieæ swoje jakie¶ mniej czy wiêcej osobiste rzeczy wiêc na pewno nie jeste¶ z tym problemem osamotniona...
Trzeba pamiêtaæ o tym ¿e np kole¿anka z sali albo siostra albo sprz±taczka mo¿e co¶ ukra¶æ a do Ciebie siê u¶miechaæ ale bez przesady...bo personel na pewno prêdzej czy pó¼niej wpad³by jakby ka¿demu pacjentowi co¶ zabra³ a koledzy..?Przecie¿ oni te¿ mog± zostaæ okradzeni wiêc spokojnie nie trzeba my¶leæ o tym ¿e kto¶ Ciê okradnie.
Ja np wiele razy zostawia³am rzeczy w szafce jak gdzie¶ sz³am i jako¶ nie odczu³am wra¿enia ¿e kto¶ mi grzeba³ w rzeczach. Wyj±tki siê zdarzaj± ale zawsze jak co¶ Ci zginie mo¿na podejrzewaæ osobê która bêdzie z Tob± na sali.
A z tym przechowaniem u sióstr to powinny byæ jakie¶ depozyty albo po prostu gdzie¶ u siebie zostawi± a one musz± sobie przekazywaæ wa¿ne rzeczy o pacjencie.
Pewnie na miejscu wszystko siê oka¿e. Ale wola³am zrobiæ wywiad, jak inni poradzili sobie w tej sytuacji.
Pozdrawiam.m.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljaciekrece.xlx.pl