Zofia Dzieniszewska - zapiski
Zastanawiam siê nad kupnem butów z wk³adk± termoformowaln± (nie mia³em nigdy wcze¶niej do czynienia z takimi butami), ale trochê siê bojê, poniewa¿ s³ysza³em, ¿e oddychalno¶æ takich wk³adek jest du¿o mniejsza do 'normalnych' wk³adek. S³ysza³em, ¿e np. w TLT5 mo¿na jednocze¶nie zapociæ stopê i zmarzn±æ...
Zdjêcia W.G z opisami. (mo¿e nie do koñca na temat oddychalno¶æi)
https://picasaweb.google.com/115343256206920393324/Buty03#5759552285086527138
Chyba efekt fantastycznej oddychalno¶ci jest zobrazowany
wzorcowo.
But tlt jest raczej z innymi naciskami na rynek zaproponowany i ma inne parametry u¿ytkowe. Jest ze s³absz± termik± i zubo¿onym komfortem.
Mi ostatnio zdarzy³o siê chodziæ w bucikach bez przerwy od 9 rano do 20 wieczorem z ekstra podej¶ciem na koniec z Karpacza do samotni nartostrad± przy 16-18 na minusie. Przez ca³y ten czas nie ¶ci±ga³em butów, mia³em na nogach skarpetki smartwoola ski. Noga nie by³a jako¶ zapocona i nie wygl±da³a jak na zdjêciach W.G. choæ rzeczywi¶cie skarpetka by³ wilgotna po wyci±gniêciu w buta.
Bo to jest zdjêcie p³ywaka po 4 dobach p³ywania non stop
Podsumowujac w butach TLT5 w warunkach namiotowych moze byc baardzo srednio przy wyjazdach pow. tygodnia?
P.
Sudocrem rz±dzi
Przy du¿ym minusie i d³u¿szej eskapadzie warto rozwa¿yæ uk³ad z VB, chroni±c botek przed zapoceniem, a przez to równie¿ zachowuj±c jego termikê.
Szkoda ¿e nie robi³em zdjêæ , mianowicie intensywna tura po kilkadziesi±t km dziennie.
Temp. od -25 do 0+
ok 5/6 dni w bucie SCARPA F3 Wk³adka termo.
Do¶wiadzczenia obserwacje :
- Ciep³o
-Botek lekko wilgotny zamarza na ko¶æ trudno w³o¿yæ stopê o poranku za¶ z wk³adka tradycyjna problem lekko mniejszy (biwaki namiotowe)
-Stopa jak ze zdjêæ Witka fakt bez otaræ ALE
ale jednak skóra ucierpia³a jak ju¿ wysch³a zaczê³y siê odrywaæ p³aty wielko¶ci do 5 cm (bezbole¶nie) z obu koñczyn
Nie wiem jak temu zaradziæ bo but wygodny , jednak nasi±ka woda jak g±bka która wysch³a po kilku dniach i jak takie cudo suszyæ ? Bo botek tradycyjny mo¿na potraktowaæ kuchenka gazow± .. Po za tym brak sznurowade³ to moim zdaniem minus . Wiem ¿e tu na forum jest taki Pan który potrafi zaopatrzyæ botki termo w sznurowad³a ? Niech siê wypowie potwierdzaj±c moje niepewne info
Ciê¿ko te¿ mówiæ o oddychaniu gdy stopa opatulona jest plastikiem raczej bym tu poruszy³ temat który but rodzaj wk³adki jest w stanie wiêcej wody przyj±æ
Mo¿e rzeczywi¶cie pomys³ skarpetka + worek foliowy zadzia³a ? Tak jak w przypadku zimowych butów górskich ?
Kto¶ próbowa³ ?
Mo¿e rzeczywi¶cie pomys³ skarpetka + worek foliowy zadzia³a ? Tak jak w przypadku zimowych butów górskich ?
Kto¶ próbowa³ ? Zapewne tak, zw³aszcza w poprawnym trzymaniu stopy zadzia³a ta folia
Mo¿e rzeczywi¶cie pomys³ skarpetka + worek foliowy zadzia³a ? Tak jak w przypadku zimowych butów górskich ?
Kto¶ próbowa³ ? Zapewne tak, zw³aszcza w poprawnym trzymaniu stopy zadzia³a ta folia
No w³asnie to mnie zastanawia, jak du¿y wp³yw bêdzie mia³a folia, na pracê stopy w bucie :\. Ale np przy turach g³ównie chodzonych (siakie¶ krzaki itp), to mo¿e byæ dobre rozwi±zanie ?
Sprawd¼ nawet w domu. Zapnij i porównaj, oczywi¶cie zapiêty do nart
Na turach pewno¶ci nie mam, ale ja przy wspinie i operowaniu rakami nie mam problemu, znajomy na telemarkach te¿. Skarpetka po spoconej stopie potrafi ¶lizgaæ siê nie gorzej jak po folii, nie widzê tu specjalnego problemu raczej.
A¿ tak ¼le ?
A¿ tak ¼le ? ¬le bo stopa nie siedzi pewnie , doci±gamy klamry ¿eby ja jeszcze bardziej usztywniæ dziêki czemu rezygnujemy z prawid³owego ukrwienia stopy i co za tym idzie nie czujemy co mamy pod butem i po czym je¼dzimy a¿ tak dobrze.
Niestety patent z folia sprawdza³em i przynosi korzy¶ci o poranku gdy botek mokry .. ale ju¿ po chwilach kilku znów mamy stopê mokr± , niestety ja patentu nie znalaz³em na to ¿eby stopa pozosta³a sucha gdy tura ma charakter kilku godzinny
Ja zastanawiam siê nad otworem w miejscu ³uku stopy tak jak trampki mia³y/ maj± tak by choæ trochê wilgoci eksportowaæ z botka do skorupy.
Dwie pary trekingowych ju¿ tak za³atwi³em i znacznie siê poprawi³ mój zasiêg w takich butach.
Ciekawe zjawisko u kolegi w ¶lizgaj±cych siê skarpetach. Chyba w lu¼nych butach, mnie zawsze faktura skarpetek na skórze siê odbija i o ¿adnych ruchach mowy nie ma.
[quote="Luboch"]
-Botek lekko wilgotny zamarza na ko¶æ trudno w³o¿yæ stopê o poranku za¶ z wk³adka tradycyjna problem lekko mniejszy (biwaki namiotowe)
Nie wiem jak temu zaradziæ bo but wygodny , jednak nasi±ka woda jak g±bka która wysch³a po kilku dniach i jak takie cudo suszyæ ?
Ju¿ dawno nie biwakowa³em zima, a gdy to robi³em to chodzili¶my w "Himalajach" jedyny sposób na suszenie i niezamarzanie butów to spanie w butach, jak by³y na nogach to wysycha³y, a jak lu¼no w ¶piworze to nie zamarza³y i nie by³o k³opotu rano.
No ale buty narciarskie to co innego ni¿ zwyk³e...
Problem jak rozumiem polega na niemo¿no¶ci wysuszenia botka po ka¿dym dniu i kumulowania siê w nim coraz wiêkszej wilgoci?
Bo tylko w tym momencie widzê ryzyko doprowadzenia stóp do stanu z tego okropnego zdjêcia...
Je¶li taki efekt kto¶ ma przy jednodniowej turze, nawet na maxa intensywnej i w cieple, to jakie¶ dziwne siê mi zdaje i chyba raczej ze stopyma co¶ nie tak, albo nie wiem - skarpetkami...? To nie jest normalne.
Wracaj±c do suszenia, to zwyk³e botki narciarskie schn± d³u¿ej ni¿ termo, ale ró¿nica nie zawsze jest wielka, bo s± ró¿ne termo - mi np. garmontowe termo G-Fity schn± b.d³ugo i nawet w cieple nie dosychaj± do rana tak zupe³nie, ale widzia³am te¿ np. scarpowe termo, które by³y bardziej "styropianowate" ni¿ "g±bkowate", i te sch³y b. szybko.
Wiêc gdybym turowa³a z biwakami w namiocie, to zaopatrzy³abym siê w³a¶nie w w/w rodzaj botków - by³aby wtedy najwiêksza szansa, ¿e w³o¿one na noc do ¶piwora, na rano by³yby podsuszone, tak jak dzieje siê to z wilgotnymi skarpetkami, rekawiczkami, itp.
Swoj± drog±, to autor w±tku po takim rozwoju dyskusji raczej nie pozby³ siê obaw, a ogólnie to wk³adki termo mo¿na jak najbardziej poleciæ i nie ma siê czego baæ (no, mo¿e tylko kumatego serwisanta, jak przyniesie do formowania za du¿e buty
) - IMO maj± jednak wiêcej zalet ni¿ wad.
Rzeczy normalnych nie chce mi siê robiæ
Wynalaz³em ostatnio takie cudo jak stoppot
www.stoppot.plMam zamiar przetestowaæ, o rezultatach dam znaæ.
Niezale¿nie od potliwo¶ci i oddychalno¶ci zdecydowanie botki termo polecam, choæ nigdy jeszcze nie biwakowa³em zim± na skiturach.
Swoj± drog±, to autor w±tku po takim rozwoju dyskusji raczej nie pozby³ siê obaw, a ogólnie to wk³adki termo mo¿na jak najbardziej poleciæ i nie ma siê czego baæ (no, mo¿e tylko kumatego serwisanta, jak przyniesie do formowania za du¿e buty ) - IMO maj± jednak wiêcej zalet ni¿ wad. no tak, nie spodziewa³em siê, a¿ taka owocnej dyskusji
ale powoli wyzbywam siê obaw
Ja równiez borykam siê z problemem wilgotnych botków.
Po kilku godzinnej turze mam je dos³ownie mokre od ¶rodka, a co za tym idzie capi± niemi³o¶iernie.
Na ca³e szczêscie szybko schn± i zapach równie¿ znika. U¿ywa³em cieñkiej skarpetki SmartWoola, cieñkiej bawe³nianej, i grubej (mieszanka merynosów i systentyk ) i tak najgrubasza sprawuje siê jak najlepiej.
Gdzie na codzieñ nie mam problemów z nadmiern± potliwo¶ci± stopy.
Botek z maestrali jest ciep³y, mo¿e trochê i za ciep³y...
spytrec - przetestuj tego stoppota i daj znaæ
Je¶li taki efekt kto¶ ma przy jednodniowej turze, nawet na maxa intensywnej i w cieple, to jakie¶ dziwne siê mi zdaje i chyba raczej ze stopyma co¶ nie tak, albo nie wiem - skarpetkami...? To nie jest normalne.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=V7kyjgS3IDQ
Zastanawiam siê nad kupnem butów z wk³adk± termoformowaln± (nie mia³em nigdy wcze¶niej do czynienia z takimi butami), ale trochê siê bojê, poniewa¿ s³ysza³em, ¿e oddychalno¶æ takich wk³adek jest du¿o mniejsza do 'normalnych' wk³adek. Od kilku sezonów u¿ywam botków G-fit Garmonta (buty telemarkowe Garmont EnerG). Po ca³ym dniu (czy to na turze czy te¿ na stoku) skarpety i botek s± co prawda wilgotne, ale najwa¿niejsze jest to, ¿e przez ca³y czas czujê siê w nich komfortowo. Nigdy nie zdarzy³o mi siê w nich zmarzn±æ, a stopy ani razu nawet nie zbli¿y³y siê do takiego stanu jak na zdjêciach Witka.
Jako ciekawostkê dodam, ¿e na jednej z wycieczek w trakcie desantu przez potok nala³o mi siê trochê wody do buta. Nie da³o siê tego nie zauwa¿yæ, gdy¿ ch³odek momentalnie rozla³ siê po stopie. Jednak po kilkunastu minutach wszystko minê³o i przez dalszych kilka godzin mo¿na by³o dalej komfortowo maszerowaæ. Pewnie trochê wody wsi±knê³o w botek i w skarpetê, ale równie¿ szybko siê zagrza³o, wiêc problem jak szybko siê pojawi³ tak i znikn±³.
W ciep³ym i suchym pomieszczeniu botki te wyschn± przez jedn± noc. Suszenia w warunkach polowych nie próbowa³em.
pozdrawiam
Wojtek
Na powa¿nie, przywo³ane zdjêcia (jest ich obok w albumie kilka) maj± za zadanie pokazaæ dosyæ mocno zaawansowan± destrukcjê powierzchni skóry (wilgoci±) przy braku jakichkolwiek oznak obtaræ, odparzeñ i wszelkiej ma¶ci innych mo¿liwych mechanicznych uszkodzeñ, podczas bardzo d³ugiej intensywnej dzia³alno¶ci w butach z botkiem termo.
Celowo owe nogi do takiego stadium destrukcji zosta³y doprowadzone. Nadal bowiem prace nad mo¿liwo¶ciami trwaj±
Jak napisa³em wy¿ej, mnie interesuj± bardziej ekstremalne sytuacje, normalne macie do zaobserwowania u siebie lub znajomych podczas normalnych dzia³añ.
Hej.
Mogê siê tylko odnie¶æ do F1 termo. Ca³odniowe i wielodniowe tury w przeró¿nych warunkach nigdy nie doprowadzi³y do takiego rozmoczenia stopy jak na zdjêciach WG. Botek jest wilgotny, skarpeta te¿. Spanie w warunkach sza³asu, gdzie temp. oscyluje od -4 do 0 pozwala na wysuszenie tych botków w ¶piworze. Inna sprawa, ¿e cz³apaki F1 na podej¶ciu mam mocno rozluzowane, dziêki czemu du¿a czê¶æ wilgoci uchodzi przez cholewkê. Nigdy te¿ w tych butach nie zmarz³em, ale nie lubiê staæ w miejscu
A¿ tak ¼le ? ¬le bo stopa nie siedzi pewnie , doci±gamy klamry ¿eby ja jeszcze bardziej usztywniæ dziêki czemu rezygnujemy z prawid³owego ukrwienia stopy i co za tym idzie nie czujemy co mamy pod butem i po czym je¼dzimy a¿ tak dobrze.
Niestety patent z folia sprawdza³em i przynosi korzy¶ci o poranku gdy botek mokry .. ale ju¿ po chwilach kilku znów mamy stopê mokr± , niestety ja patentu nie znalaz³em na to ¿eby stopa pozosta³a sucha gdy tura ma charakter kilku godzinny
vapour barrier ma tak dzia³aæ - z za³o¿enia stopa ma byæ mokra
celem jest unikniêcie zawilgocenia zewnêtrznej skarpety i buta/botka
czyli nie ma w ogóle tematu mokrego botka rano
botki Intuition ze Scarp Spirit 3 zapaca³y mi siê bardzo w porównaniu do botków z BD Slant (s± czê¶ciowo termo?), ale np. przy noclegach w sza³asie nie przeszkadza³o to jako¶ bardzo
A¿ tak ¼le ? ¬le bo stopa nie siedzi pewnie , doci±gamy klamry ¿eby ja jeszcze bardziej usztywniæ dziêki czemu rezygnujemy z prawid³owego ukrwienia stopy i co za tym idzie nie czujemy co mamy pod butem i po czym je¼dzimy a¿ tak dobrze.
Niestety patent z folia sprawdza³em i przynosi korzy¶ci o poranku gdy botek mokry .. ale ju¿ po chwilach kilku znów mamy stopê mokr± , niestety ja patentu nie znalaz³em na to ¿eby stopa pozosta³a sucha gdy tura ma charakter kilku godzinny
vapour barrier ma tak dzia³aæ - z za³o¿enia stopa ma byæ mokra
celem jest unikniêcie zawilgocenia zewnêtrznej skarpety i buta/botka
czyli nie ma w ogóle tematu mokrego botka rano
botki Intuition ze Scarp Spirit 3 zapaca³y mi siê bardzo w porównaniu do botków z BD Slant (s± czê¶ciowo termo?), ale np. przy noclegach w sza³asie nie przeszkadza³o to jako¶ bardzo
¬le bo stopa nie siedzi pewnie , doci±gamy klamry ¿eby ja jeszcze bardziej usztywniæ dziêki czemu rezygnujemy z prawid³owego ukrwienia stopy i co za tym idzie nie czujemy co mamy pod butem i po czym je¼dzimy a¿ tak dobrze.
Niestety patent z folia sprawdza³em i przynosi korzy¶ci o poranku gdy botek mokry .. ale ju¿ po chwilach kilku znów mamy stopê mokr± , niestety ja patentu nie znalaz³em na to ¿eby stopa pozosta³a sucha gdy tura ma charakter kilku godzinny
¦lizganie nogi to jest najmniejszy problem, bo s± skarpety które maj± t± foliê miêdzy dwoma warstwami, nic siê nie powinno przemieszczaæ po folii.
Problem jest taki, ¿e tak czy inaczej stopa pozostaje mokra (ale ciep³a) i te skarpety bêd± grube. Czyli dla mnie np. to odpada bo grubszej skarpety ni¿ te które zwykle u¿ywam raczej nie w³o¿ê wygodnie do buta.
¦lizganie nogi to jest najmniejszy problem, bo s± skarpety które maj± t± foliê miêdzy dwoma warstwami, nic siê nie powinno przemieszczaæ po folii.
Problem jest taki, ¿e tak czy inaczej stopa pozostaje mokra (ale ciep³a) i te skarpety bêd± grube. Czyli dla mnie np. to odpada bo grubszej skarpety ni¿ te które zwykle u¿ywam raczej nie w³o¿ê wygodnie do buta. Skarpety z foli± (czyli nie oddychaj±ce) czy z membran±?
'Oddychalno¶æ' butów z wk³adk± termo?
¦lizganie nogi to jest najmniejszy problem, bo s± skarpety które maj± t± foliê miêdzy dwoma warstwami, nic siê nie powinno przemieszczaæ po folii.
Problem jest taki, ¿e tak czy inaczej stopa pozostaje mokra (ale ciep³a) i te skarpety bêd± grube. Czyli dla mnie np. to odpada bo grubszej skarpety ni¿ te które zwykle u¿ywam raczej nie w³o¿ê wygodnie do buta. Skarpety z foli± (czyli nie oddychaj±ce) czy z membran±?
Nie s³ysza³em by kto¶ w grubym botku marz³, co innego w tlt.
Membran±, wydaje mi siê ¿e w takich warunkach efekt mo¿e byæ zbli¿ony do folii.
Zaznaczam ¿e w butach narciarskich nie próbowa³em worków ani takich skarpet.
W butach zimowych wspinaczkowych to dzia³a.
W przypadku botków narciarskich podstawow± korzy¶ci± mo¿e byæ unikniêcie zawilgocenia botków, wiêc i zamarzniêcia noc± w namiocie. Ale kosztem ukiszonych stóp - moim zdaniem nie warto.
Membran±, wydaje mi siê ¿e w takich warunkach efekt mo¿e byæ zbli¿ony do folii.
Zaznaczam ¿e w butach narciarskich nie próbowa³em worków ani takich skarpet.
W butach zimowych wspinaczkowych to dzia³a.
W przypadku botków narciarskich podstawow± korzy¶ci± mo¿e byæ unikniêcie zawilgocenia botków, wiêc i zamarzniêcia noc± w namiocie. Ale kosztem ukiszonych stóp - moim zdaniem nie warto. Je¶li siê nie mylê to zadaniem membrany jest oddychalno¶æ czyli transport wilgoci na zewn±trz mam t³umaczyæ resztê czy jasne jest.
Tak jak radzi³em koledze ubierz foliê zapnij buta do narty jed¼ i bêdziesz wiedzia³ czy tak lubisz.
Raczej dyskutujemy o butach narciarskich gdzie trzymanie inaczej dzia³a ni¿ w samym bucie.
Kosztem spieprzenie botka dla jasno¶ci.
Je¶li siê nie mylê to zadaniem membrany jest oddychalno¶æ czyli transport wilgoci na zewn±trz mam t³umaczyæ resztê czy jasne jest.
Przynajmniej reklamy tak twierdz±. W praktyce ró¿nie bywa.
Je¶li siê nie mylê to zadaniem membrany jest oddychalno¶æ czyli transport wilgoci na zewn±trz mam t³umaczyæ resztê czy jasne jest.
Przynajmniej reklamy tak twierdz±. W praktyce ró¿nie bywa.
Nie ulega najmniejszej w±tpliwo¶ci ¿e je¶li wszyscy producenci botków daj± materia³ antypo¶lizgowy wewn±trz, to maj± w tym cel i nie nale¿y tego uk³adu zak³ócaæ wprowadzaj±c ¶lisk± foliê.
Zgadzam siê z tym.
Ja to siê zastanawiam w jaki sposób botek ma w ogóle mo¿liwo¶æ oddychaæ je¶li jest od zewn±trz zamkniêty plastikow± skorup±??? I to niezale¿nie czy s± skarpety takie czy siakie i botki TF czy te¿ nie...
Wilgoæ w bucie podczas d³u¿szej...szczególnie wiosennej tury to u mnie w zasadzie norma...a niepowtarzalny skiturowy zapach (mieszanina kupy z grzybami) zawsze do sprawdzenia w suszarni schroniska...
a macie jak±¶ wiedzê na temat przepuszczalno¶ci tej pianki termoformowalnej w botkach?
Witam!
pisa³em ju¿ w kiedy¶ w innym w±tku jak wygl±da sprawa w³a¶ciwo¶ci higienicznych, czyli zwi±zanej z tym oddychalno¶ci.
kolega pisze:
Ja to siê zastanawiam w jaki sposób botek ma w ogóle mo¿liwo¶æ oddychaæ je¶li jest od zewn±trz zamkniêty plastikow± skorup±??? I to niezale¿nie czy s± skarpety takie czy siakie i botki TF czy te¿ nie...
Przypominam: buty nie tylko narciarskie nie oddychaj±, tylko ich podszewka jest w stanie wch³on±æ do 1 l potu, i pozostawiaj± wra¿enie suchych. Wk³ady maj± podobne w³a¶ciwo¶ci. W czasie tury poch³aniaj± pot, a w nocy jak ¶pimy desorbuj± go do atmosfery. W namiocie jest to znacznie utrudnione, koniecznie wk³ady trzeba trzymaæ w ¶piworze, gdzie jest cieplej. Oczywi¶cie zawsze trzeba stosowaæ ,,oddychajace" skarpety, paradoksalnie z tworzyw, bez bawe³ny, ewentualnie we³niane. Wtedy stopa bêdzie sucha. U mnie nawet po 16 godzinnej wycieczce nogi mia³em suche, (je¶li nie liczyæ krwi z otarcia).javascript:emoticon('
')
Wk³ady z gore-texu zachowuj± siê trochê inaczej. Faktycznie tu pot przenika przez membranê na zewn±trz wk³adu, i przy skorupie siê wykrapla, lub zamarza. Im wiêkszy mróz, tym skuteczniej para z potu przenika na zewn±trz. Po prostu modu³em napêdowym przenikania przez membranê jest ró¿nica temperatur. Przy plastikowym wk³adzie jest najzimniej. Po wyjêciu wk³adu z goretexem schnie g³ównie po wierzchu.
Oczywi¶cie, jak wiosna w pe³ni i wokó³ ciep³o, to wilgoæ mimo membrany jest g³ownie w ¶rodku.
Odpowied¼ na pytanie kolegi: botek nie oddycha, tylko absorbuje wilgoæ do wewn±trz.
Pozdrawiam
Orzech
Dodam tylko, ¿e jak kto¶ ma dobrze poc±ce siê stopy i dos³ownie zamoczy botka, to mu taki botek praktycznie przez noc nie wyschnie, a juz na pewno nie w ¶piworze i namiocie. Ja mam problem dosuszyæ botki w schronisku przez noc jesli nie stoj± na kaloryferze, a co dopiero w namiocie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljaciekrece.xlx.pl