NIECHCIANE SPRAWOZDANIE.

Start

Zofia Dzieniszewska - zapiski

Walne Zgromadzenie Cz�onk�w SM Zagajnik w grudniu 2010 roku - w drodze uchwa�y - podj�o decyzj�, zobowi�zuj�c� RN do przeprowadzenie dok�adnej rewizji wszystkich spornych, niekorzystnych dla Sp-ni spraw, wynik�ych w ostatnich latach. NKR przedstawi�a w styczniu 2011 na Walnym obszerny dokument "O mo�liwo�ci powstania przest�pstw . . . ." /nie ma pe�nego protoko�u z tego Walnego na Forum, wi�c nie cytuj� dok�adnie tytu�u/. Materia� zosta� wys�any do prokuratury.

Jestem jednak chyba jedyn� osob�, kt�rej zeznania - w sumie na 185 minut przes�ucha� - zosta�y w tajemniczych okoliczno�ciach skr�cone o 90 minut! Po prostu znikn�y z urz�dzenia nagrywaj�cego, kt�re by�o - jak wszystkie materia�y RN - przechowywane w dziale cz�onkowskim Sp-ni.

(...) Niestety, nie mia� mo�liwo�ci ich om�wi�.
A w czasie nieplanowanej /!/ ponad p�godzinnej przerwy m�g�by TO zrobi� nawet 3-krotnie.
/Pisz� TU o szacunku dla ludzi, o poszanowaniu uchwa� Walnego, o marnotrawieniu czasu, a nie o zadowolenie z niedotrzymania *umowy spo�ecznej* /. (...)

(...) CZY PRAWD� JEST, �E JEDNA ZE STRON - JAK CHCE PLOTKA - ��DA OD SM ZAGAJNIK ODSZKODOWANIA W WYSOKO�CI 100 000 z�?! (...)

W tej sytuacji zasadne s� nast�puj�ce PYTANIA:
1. KTO jest depozytariuszem tekstu *niechcianego sprawozdania*?
2. CZY, KIEDY i GDZIE Cz�onkowie SM Zagajnik mog� zapozna� si� z tre�ci� tego Sprawozdania?
3. Czy prezydium ostatniego Walnego poprosi�a Autora przygotowanego Sprawozdania o z�o�eniu tekstu do protoko�u? /Nie jest to przecie� informacja prywatna!/.
4. Czy obecna RN zrobi "co�" dla opublikowania Sprawozdania o tocz�cych si� sprawach i stratach finansowych, poniesionych z tego tytu�u przez nasz� Sp-ni�?

1. Pan Szadkowski, by�y przewodnicz�cy RN SM "Zagajnik"
2. Na razie nigdzie, bo patrz punkt 1.
3. Na razie nie, ale zrobi� to.
4. "Co�" robi. Na posiedzeniu RN w dniu 05.07.2011 Pan mec. Le�niewski przedstawi� Radzie sprawozdanie z tocz�cych si� spraw. Jak si� okaza�o nie mia� pe�nej wiedzy bo by�a RN i Zarz�d dzia�ali w tych sprawach r�wnie� cz�ciowo bez jego wiedzy. Postaramy si� przygotowa� informacj� dla cz�onk�w uwzgl�dniaj�c obowi�zuj�ce przepisy o ochronie danych osobowych itp. Prosz� o jeszcze troch� cierpliwo�ci.
*Nie ma to jak teorie spiskowe*. /M.S./.

DEMENTI. Nieprawd� jest, �e osob� obs�uguj�c� urz�dzenie nagrywaj�ce w czasie jesiennych /2010 r./ rozm�w wyja�niaj�cych przed NKR by� Pan Marek Sta�czak. By�a ni� Pracownica dzia�u cz�onkowskiego SM Zagajnik, Pani X. Pan M. Sta�czak natomiast by� wtedy sekretarzem RN. Z racji przyj�tych zobowi�za� by� odpowiedzialny za stan wszystkich dokument�w RN. Dlatego te� w sprawie znikni�cia dowod�w, nagranych nie w czasie kilku minut, lecz 120 /!/, nale�a�oby oczekiwa� wiarygodnej, uprawdopodobnionej hipotezy co do ich znikni�cia. Z�o�liwa uwaga o "teorii spiskowej" jest TU zwyk��, kruch� wym�wk�.

W�TPLIWO�CI. Powstaj� one, kiedy u�wiadomimy Czytelnikom, CO ZNIKNʣO. Oto pod koniec drugiej godziny "dopytywania" �wiadka, kiedy cytowa� on *post-pom�wienie* /z 15.03.2010/, Pani X, niepytana, spontanicznie - bez prawa g�osu /!/ - zacz�a przekonywa� NKR do tej k�amliwej wersji wydarze�, dezawuuj�c moje zeznanie i ca�� wczesn� RN. Zar�wno Jej zachowanie, jak i niekontrolowana wypowied�, by�aby dowodem materialnym "w sprawie". . . ALE DOW�D ZNIKN��. . . Mo�e to skutek dzia�ania "spiskowc�w", tylko - gdzie ich szuka�?
Drogi Panie Przewodnicz�cy! Zdaje mi si�, �e �aden "spiskowiec" nie zdo�a� przekona� do swojej teorii �adnego z nas - ani Pana, ani mnie. Mam takie nieodparte wra�enie.

POLEMIKA. Aluzja do teorii spiskowych to - w najnowszej historii SM Zagajnik - przypomnienie anonimowych spiskowc�w, wg kt�rych w Osiedlu dzia�a "Mafia Sz.", kt�rej celem jest osadzenie BG na funkcji prezesa Sp-ni Zagajnik. Spiskowcy bardzo si� bali takiej perspektywy.
Dzi� moi Rozm�wcy - a by�o to kilkana�cie os�b - s� zdania, �e Pani Barbara Grabowska by�aby Dobrym Gospodarzem. Nie by�aby Ona ani pierwsza, ani ostatnia na tej funkcji. /Jako cz�onek Sp-ni/. Niekt�re statuty wr�cz wpisuj� TO jako obowi�zuj�c� zasad�. Mo�e to dlatego tak dobrze wspominamy czasy, kiedy prezesem by� in�. Idzi Pasik, Cz�onek SM Zagajnik.
------------------------------
Leon Sikorski. dnia Pi� 15:30, 08 Lip 2011, w ca�o�ci zmieniany 1 raz
ODSZKODOWANIA. A jednak *Warto pyta�*. Kiedy zadaje si� TU k�opotliwe pytania, dotycz�ce finansowej kondycji SM Zagajnik, czasem wymusi si� informacje od OSOBY dobrze poinformowanej. Tak� jest - i s�usznie - Pan Przewodnicz�cy. Przyzna�, �e "jeden z by�ych pracownik�w" ��da 100 000 z�.
Teraz kolejne pytanie: Inna Osoba, dobrze poinformowana / b. przewodnicz�ca Komisji Rewizyjnej / w rozmowie ze mn� wymienia nazwisko zwolnionej PRACOWNICY, kt�ra te� ��da 100 000 z� odszkodowania. Razem by�oby ju� 200 000 z�!.
Nale�� do ofiar publicznego pom�wienia, moje *dobra osobiste* te� zosta�y naruszone; /w jednej z ulotek anonima oraz w po�cie z 15.03.2010 - na tym Forum/. Przyznam szczerze, �e nie umiem oceni� moich strat z dziedziny *d�br osobistych*; nie potrafi� OBRAZY OSOBISTEJ przeliczy� na pieni�dze. Nikt mnie TEGO nie nauczy�, a p�atnych doradc�w prawnych nie potrzebuj�. No bo jak przeliczy� na pieni�dze pom�wienie, wykrzyczane w obecno�ci wielu os�b na szkolnym korytarzu /28 LO, ostatnie Walne/ przez Pana Teesa: "Chcia�e� z Karola zrobi� z�odzieja, ale ci si� nie uda�o! S�d umorzy� spraw�". Osoba, rzekomo pos�dzona przeze mnie o kradzie�, /Pan Karol/ w rozmowie ze mn� do mnie pretensji nie ma. Pozornie sprawa wyja�niona, ale Pan Tees WIE SWOJE.

TAKIE S� SKUTKI NIERESPEKTOWANIA PRAWA CZ�ONK�W SM DO INFORMACJI; czyli wracaj� pytania:
1. CZY WARTO NA WALNYM UKRYWA� INFORMACJE PRZED CZ�ONKAMI SPӣDZIELNI ?
2. KIEDY I GDZIE CZ�ONKOWIE SM ZAGAJNIK DOWIEDZ� SI� PRAWDY O KOSZTACH SPRAW I WYSOKO�CI ODSZKODOWA�?
3. CZY POZNAMY NAZWISKA SPRAWC�W, KT�RZY SWOIM POST�POWANIEM SKAZALI SPӣDZIELNI� NA TAKIE WYSOKIE, NIEPLANOWANE KOSZTY?
----------------------------
Ciep�ej, s�onecznej niedzieli �yczy Leon Sikorski. dnia Nie 14:57, 10 Lip 2011, w ca�o�ci zmieniany 1 raz

Po kolei:

1. Obs�uga dyktafonu.
Skoro dementuje Pan informacje, i� to ja obs�ugiwa�em dyktafon, to znaczy, �e kto� utrzymywa�, i� tak w�a�nie by�o. Ciekaw jestem, kto i na jakiej podstawie. Potwierdzam,
�e nie obs�ugiwa�em dyktafonu, gdy� nie bra�em udzia�u w wys�uchaniach prowadzonych przez NKR poniewa� nie by�em jej cz�onkiem. Ca�a obs�uga dyktafonu polega na w��czeniu i wy��czeniu go oraz p�niejszym skopiowaniu pami�ci na dysk. W tym przypadku kluczowe wydaje si�, kto sprawowa� nadz�r nad urz�dzeniem w czasie wys�uchania. By� mo�e to Pani Dobrzy�ska, bo to z pewno�ci� j� mia� Pan na my�li pisz�c Pani X, w��czy�a dyktafon, ale to nie ona sprawowa�a nad nim kontrol�. Z nagrania w spos�b do�� oczywisty wynika, �e siedzia�a dalej od urz�dzenia ni� Pani Grabowska i Pan Szadkowski. Mo�na wysnu� wniosek, �e to kt�re� z nich powinno kontrolowa� prawid�ow� prac� dyktafonu. Nie wiem, czy by�y jakie� wcze�niejsze ustalenia w tym wzgl�dzie mi�dzy protokolantk�, Pani� Dobrzy�sk�, a prowadz�cym wys�uchanie Panem Szadkowskim. Faktem jest, ze dyktafon, na kt�rym nagrywano przebieg wys�uchania by� urz�dzeniem nowym w sp�dzielni i m�g� jeszcze sprawia� problemy osobom niewprawionym w jego obs�udze. Wskazywa� mo�e na to fakt, �e Pan Szadkowski ju� po wspomnianym wys�uchaniu wypo�yczy� ze sp�dzielni instrukcj� obs�ugi dyktafonu.

2. Obowi�zki sekretarza
Sekretarz czuwa nad prawid�owym sporz�dzaniem protoko��w posiedze� Rady Nadzorczej. Powinien r�wnie� kontrolowa� prawid�owo�� archiwizacji dokument�w Rady. Za bezpiecze�stwo tych dokument�w, jak wszystkich innych przechowywanych w siedzibie Sp�dzielni, odpowiada Zarz�d. Nie potrzebuj� wym�wek, bo znam zakres swoich obowi�zk�w.

3. „Znikni�cie dowod�w”
Tre�� nagra� nie ma w tym konkretnym przypadku znaczenia. Pisze Pan, �e znikn�o oko�o 120 minut nagrania z Pa�skiego wys�uchania przez NKR. Pan Szadkowski utrzymuje, �e 90 minut, ale nie o czas tu chodzi. Czy kto� kiedy� s�ucha� tego nagrania? Nie. Dlaczego? Bo moim zdaniem nigdy go nie by�o. Ono nie znikn�o tylko si� nie nagra�o, urwa�o si� po 36 minutach i 36 sekundach. Sk�d wi�c hipoteza, �e co� z nagrania znikn�o, �e trwa�o ono pierwotnie d�u�ej? Uwa�am, i� nie ma wystarczaj�cych dowod�w, a nawet poszlak, by tak twierdzi� i st�d opinia, �e jest to „teoria spiskowa”. To nie z�o�liwo��, lecz opinia, �e kto� pr�buje nagi�� fakty tak, by pasowa�y do pewnych za�o�e�, by mo�na by�o komu� zarzuci� tajne dzia�ania na szkod� Sp�dzielni i sp�dzielc�w. Zdaje mi si�, �e uleg� Pan tej pokr�tnej argumentacji p�yn�cej z ust, wydawa�o si�, godnej najwy�szego zaufania osoby. Nie win� Pana, bo sam uleg�em na d�u�szy czas magii jego pi�knych, okr�g�ych s��w i tytu��w pisanych przed nazwiskiem, kt�re mia�y gwarantowa� uczciwo�� i czysto�� intencji. Szcz�liwie przejrza�em na oczy, czego i Panu �ycz�.

4. Uprawdopodobniona hipoteza
Po przes�uchaniu nagrania uwa�am, �e zosta�o ono przerwane na skutek przypadkowego wy��czenia dyktafonu. Pod koniec s�ycha�, �e zosta�y przyniesione uchwa�y Rady Nadzorczej (szukano uchwa�y dotycz�cej zatwierdzenia struktury organizacyjnej sp�dzielni). Wielce prawdopodobnym jest, �e dyktafon zosta� przypadkowo wy��czony, gdy po�o�ono na nim segregator i nikt nie zauwa�y�, �e wys�uchanie dalej si� nie nagrywa.

5. Od usterki do „znikaj�cych dowod�w”
Pan Szadkowski nied�ugo po wspomnianym wys�uchaniu m�wi�, �e przyczyn� nienagrania ca�ego spotkania mo�e by� usterka dyktafonu. Wraz z Pani� Dobrzy�sk� robili nawet test urz�dzenia. Polega� on na kilkugodzinnym nagrywaniu by sprawdzi� czy si� ono nie urwie (to wtedy zainteresowa� si� instrukcj� obs�ugi). Na drugim wys�uchaniu Pana osoby przez NKR Pan Szadkowski o�wiadczy� na wst�pie, �e poprzednie nie nagra�o si� w ca�o�ci z powod�w technicznych. Jaki� czas p�niej wyg�osi� te� opini�, �e przyczyn� mo�e by� nieprzygotowanie dyktafonu, czego skutkiem jest zape�nienie pami�ci urz�dzenia i przerwanie zapisu. Dopiero w czasie, gdy sp�r wewn�trz Rady Nadzorczej przybra� na sile zacz�� u�ywa� s�owa „znika�” opisuj�c brak nagrania z ostatnich 90 minut spotkania. S� to insynuacje, maj�ce podwa�y� zaufanie do niekt�rych os�b, niepoparte �adnymi dowodami.

6. Barbara Grabowska – Dobry Gospodarz
Osobi�cie nie oceniam jednoznacznie czasu, w kt�rym Pani Grabowska pe�ni�a obowi�zki Cz�onka Zarz�du. Zdarza�y si� jej decyzje dobre i z�e. Jak pewnie ka�dej innej osobie, kt�ra znalaz�aby si� na jej miejscu.
Jednoznacznie wypowiedzia�o si� Walne Zgromadzenie nie udzielaj�c absolutorium za ubieg�y rok i odwo�uj�c z Rady Nadzorczej.

7. Odszkodowania
Pisz�c o pracowniku SM Zagajnik nie okre�la�em p�ci tej osoby. Zapewne cytowana przez Pana inna „dobrze poinformowana Osoba” oraz ja m�wili�my o tym samym cz�owieku gdy� toczy si� jedna sprawa o odszkodowanie tej wielko�ci.

O sprawach s�dowych pisa�em w innym miejscu, ale powt�rz�. Na Walnym g�osowali�my, by prze�o�y� wys�uchanie tych informacji na kolejne WZ. To cz�onkowie SM "Zagajnik" zdecydowali o tym, �eby przenie�� ten punkt na p�niejszy termin. Przeciwko temu by� tylko jeden g�os a trzy osoby si� wstrzyma�y. Mimo tego postaram si� by odpowiednie informacje dotar�y do cz�onk�w wcze�niej.

Pozdrawiam
Zamiast pisac jak ludzie bez sciemniania to wszystko piszecie tak ze trzeba sie domyslac. No to ja moge napisac slowniczek rozkminiaczek.
Mafia Sz. - mafia bylego przewodniczacego rady Szadkowskiego
BG - Byla niby prezes Grabowska
BP - Byly prezes Gruszecki
Tees - Chyba byly czlonek rady nadzorczej Sedzicki
100 tys od spoldzielni chce wycyganic byla ksiegowa Borkowska
Pani X - byla pracownica spoldzielni Dobrzynska
Chyba nikogo nie pominelem
Pol osiedla wie o kogo chodzi a wy sie boicie napisac.
Zorro sie nie boi

Zamiast pisac jak ludzie bez sciemniania to wszystko piszecie tak ze trzeba sie domyslac. /.../ Zorro sie nie boi

Je�li ZORRO si� nie boi, niech zapyta:
1. KTO I DLACZEGO BLOKUJE INFORMACJ� NA TEMAT PRZEBIEGU, ILO�CI I KOSZT�W SPRAW ORAZ GRO��CYCH SM ZAGAJNIK WYSOKICH ODSZKODOWA�?
2. KTO I DLACZEGO BOI SI� TYCH INFORMACJI?

Ja si� boj�; i mam powody. Nale�� do "frakcji cywilnej", a nie tej przeciwnej. . .
-----------------------------
Leon Sikorski.
ZORRO pyta:
1. KTO I DLACZEGO BLOKUJE INFORMACJ� NA TEMAT PRZEBIEGU, ILO�CI I KOSZT�W SPRAW ORAZ GRO��CYCH SM ZAGAJNIK WYSOKICH ODSZKODOWA�?
2. KTO I DLACZEGO BOI SI� TYCH INFORMACJI?
We dw�ch b�dzie nam ra�niej. Udzieli�a mi si� odwaga Tego M�odego Cz�owieka. Dlatego teraz ja pytam:

1. CZY PRAWD� JEST, �E TOCZY SI� OBECNIE 12 ! / s�ownie: DWANA�CIE ! / SPRAW S�DOWYCH, jak utrzymuj� m�j Dobrze Poinformowany S�siad /DPS/ z bloku 24? /Odegra� Wiod�c� Rol� w ostatnim Walnym; wi�c jest Osob� Wiarygodn�. Przed chwil� podzieli� si� ze mn� t� smutn� wiadomo�ci� - dzi�, ok. go 14,30/.
2. CZY MO�NA JU� OKRE�LI� WIELKO�� KWOT FINANSOWYCH, NA KT�RE - Z POWODU LAWINY PROCES�W - NARA�ONA JEST SM ZAGAJNIK? /j.w./.
---------------------
L.Sikorski. dnia �ro 5:22, 13 Lip 2011, w ca�o�ci zmieniany 2 razy

1. KTO I DLACZEGO BLOKUJE INFORMACJ� NA TEMAT PRZEBIEGU, ILO�CI I KOSZT�W SPRAW ORAZ GRO��CYCH SM ZAGAJNIK WYSOKICH ODSZKODOWA�?
2. KTO I DLACZEGO BOI SI� TYCH INFORMACJI?

Dla wi�kszo�ci cz�onk�w sp�dzielni oczywistym jest, �e dysponentem tych informacji powinna by� Rada Nadzorcza i Zarzad.
Panowie stawiaj�c pytania w takiej formie sugerujecie, �e pr�bujemy co� ukry�, zatai�. Znowu zaczyna si� snucie jakich� teorii...
Rada w tym sk�adzie rozpocz�a dopiero swoj� dzia�alno�� a ju� pr�bujecie wci�gn�� nas w jakie� spory.
Mo�e nie taka by�a Wasza intencja, ale tak to z mojej perspektywy wygl�da, tak mi podpowiadaj� moje wcze�niejsze do�wiadczenia.
Wpisuj�c si� w ten ton m�g�bym spyta�: z czyjej inspiracji dzia�acie, na czyje polecenie, kto za tym stoi, w czyim interesie, zastanawiaj�ca jest troska o itp., itd. Po co rozmawia� w ten spos�b?
S� wakacje, urlopy, ka�de z nas ma prywatne �ycie i po�wi�ca sp�dzielni tyle czasu ile mo�e. Prosz� tylko o troch� czasu by�my mogli wgry�� si� we wszystkie tematy. Nie od razu Krak�w zbudowano.
Pozdrawiam
Pytamy i - jako cz�onkowie tej Sp-ni - pyta� b�dziemy jeszcze wiele razy. Ale - na rany Boskie! - niech si� Pan nie czuje zobowi�zany odpowiada� na ka�de pytanie! NIKT nie sugeruje, �e obecna RN jest za cokolwiek odpowiedzialna! To by�by nonsens.
Natomiast prosz� nie t�umaczy� �amania Ustawy i Statutu przez Prowadz�cego ostatnie Walne wynikami g�osowania nad kuriozalnym "wnioskiem" o blokowaniu sprawozdania o tocz�cych si� sprawach, kt�rych jest pono� a� 12 /!/, ale O �ADNEJ WALNE I CZ�ONKOWIE SM ZAGAJNIK DO DZI� JESZCZE SI� NIE DOWIEDZIELI! Wniosek w tej sprawie nie powinien by� w og�le g�osowany, ale TO G�OSOWANIE TO JEDEN Z 8 B��D�W, DOPUSZCZONYCH PRZEZ PROWADZ�CEGO.
Dla pe�nej jasno�ci powt�rzmy sobie, co STANOWI PRAWO:
*UCHWA�A, DECYZJA - PODJ�TA W DRODZE G�OSOWANIA - NIEZGODNA Z PRAWEM JEST NIEWA�NA*!
Trzeba tylko chcie� i umie� stosowa� prawo sp�dzielcza w praktyce, a tego albo nie chcia�, albo nie umia� Prowadz�cy.
PS. Na pytanie Pan Przewodnicz�cego RN: *Po co pyta� w ten spos�b*? , mog� - w imieniu w�asnym - odpowiedzie� nast�puj�co: *Mnie te� nie odpowiada taka forma, wola�bym pyta� na Walnym, ale - jak Pan pami�ta - WK "WR�CZA� MIKROFON TYLKO WYBRANYM''. Poniewa� do Wybranych nie nale�a�em, w sprawie funduszu remontowego wypowiada�em si� i pyta�em bez pozwolenia WK, czyli bez mikrofonu.
* Wsz�dzie s� r�wni i r�wniejsi*. . .

OK. Pan widzia�, �e Przewodnicz�cy wr�cza� mikrofon tylko wybranym, ja �e pr�bowa� utrzyma� porz�dek dyskusji. To kwestia punktu widzenia.
Mam pro�b�, �eby Pan napisa� jakie to by�o 8 b��d�w oraz co to jest "frakcja cywilna" i jaka jest ta przeciwna.
Zbigniew Herbert
POT�GA SMAKU

To wcale nie wymaga wielkiego charakteru
nasza odmowa niezgoda i up�r
mieli�my odrobin� koniecznej odwagi
lecz w gruncie rzeczy by�a to sprawa smaku
Tak smaku

Prosz� mi darowa� skrzywienie zawodowe filologa. . .
Prosz� w tym fragmencie dedykowanego wiersza zwr�ci� uwag� na liczb� mnog� .
/ mieli�my /. "Wykr�cam si�" TU z odpowiedzi na wszystkie pytanie stawiane pod moim adresem. Nie widz� sensu prowadzenie dalszych polemicznych wypowiedzi w formie post�w. . . Czytelnicy, Cz�onkowie naszej Wsp�lnoty *SM Zagajnik* - w Ogromnej Wi�kszo�ci to Ludzie M�drzy i My�l�cy, Dojrzali; Oni "wiedz� swoje".
PS. Panu Przewodnicz�cemu i Ca�ej Radzie - �ycz� mi�ego, udanego urlopu, oraz wiele potrzebnej energii w trudnej, nie zawsze wdzi�cznej pracy spo�ecznej.
-----------------------------
Do us�yszenia we wrze�niu. L. Sikorski.

/.../
Mam pro�b�, �eby Pan napisa� jakie to by�o 8 b��d�w oraz co to jest "frakcja cywilna" i jaka jest ta przeciwna.

*Panu Przewodnicz�cemu si� nie odmawia*.
Bez niedom�wie� - odpowiadam na pytania; z oporami, skr�towo i niech�tnie, bo to TEMAT na rozmow�, a nie na posty.
1. B��dy pope�nione przez Prowadz�cego Walne - w temacie *Walne 2011. SZOK*. Patrz: Post z 18.06.br, podtytu� "Szok kulturowy".
2. "Frakcja cywilna" - to ludzie dzia�aj�cy i �yj�cy legalnie, jawnie, zgodnie z prawem i dobrymi obyczajami. Znaj� normy kulturowe, traktuj� WSZYSTKICH r�wno, niezale�nie od �wiatopogl�du oponent�w, czy przeciwnik�w.
3. "Frakcja przeciwna" = Frakcja Anonimowych Cowboy�w /w skr�cie FAC /. ONI w ostatnich miesi�cach nauczyli nas strachu, �e TRZEBA SI� ICH BA�, �e s� w stanie poni�y�, "wyko�czy�" ka�dego . . . Boj� si� tych ludzi, ich metod, ich bezkarno�ci. Potrafi� uczyni� WIELE Z�EGO. /Maj� swych "�o�nierzy". Niekt�rych poznali�my na ostatnim Walnym... Niejeden zgrabnie "waln��"!/

PS. Ta odpowied� jest troch� wymuszona . . .przez ludzk� przyzwoito��. Uwa�am j� jednak za zb�dn�.
-----------------
L.S.

NIECHCIANE SPRAWOZDANIE.

Zofia Dzieniszewska - zapiski

Menu