Lucni Hora
Zofia Dzieniszewska - zapiski
Je¼dzi³ kto¶ z Lucni na zachód?
Na zdjêciu z kamery widaæ centralne ramiê schodz±ce pod Svatego Petra. To z na przemian lasem i polanami.
http://kamery.humlnet.cz/show_webcam.php?url=/archiv.php?kamera=medvedin&datum=1328086380&velikost=2048
Wygl±da to fajnie.
Jezdzilem tam ale wiosn±, z lucni hora do spindla , mozna tez z lucni hora brusinowym zlebem do dolinki bialej laby ...
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.101658369869286.3873.100000753702655&type=3#!/photo.php?fbid=189126694455786&set=a.101658369869286.3873.100000753702655&type=3&theater
zjazd lejem centralnym konczy sie w dosc stromym potoku ,
zjazd na prawo -patrzac od spindla- wyjezdza sie na droge lesna w dolinie bialej laby
Czyli jecha³e¶ wskazanym przez mnie ramieniem?
Chodzi³o mi g³ównie o to, czy przy aktualnych warunkach "3" mo¿na próbowaæ tam zjazdu?
Górna partia jest bardzo stroma tak¿e na pewno jest nawis ¶nie¿ny nawiany , ja jecha³em na lewo od twojej planowanej lini "górna areta- lasek- polanka -lasek -polanka " , w sumie to masz dwie mo¿liwo¶ci podej¶cia od spindla lub od pecu, od spindla podchodzisz od do³u tak¿e zobaczysz wiêcej- gdzie siê da zjechaæ , id±c od pecu wchodzisz na górê lucni hora...Ja tam bym wali³ jak w dym do oko³a masz ciekawe zjazdy a i relacje zdasz po¿±dan±, po twoim zapytaniu widze z odpowiedzi ¿e jeszcze jest to ma³o znany rejon turowo zjazdowy...
[/img]
Grzêda, która tak efektownie wygl±da z Medvedina, kieruje siê dok³adnie na po³udniowy zachód. Zjazd najlepiej zacz±æ poni¿ej zachodniego wierzcho³ka L.h. trzymaj±c siê "ostrza", potem trochê rze¼bienia w lesie. Od wysoko¶ci 1200-1250m dok³adnie na zachód, trzymaj±c siê zachodniego (prawego ramienia). Lepiej nie zje¿d¿aæ na dno doliny, do zielonego szlaku, tylko w±sk± drog± le¶n± jak najdalej na zachód- o ile siê na ni± trafi. Unika siê w ten sposób ewentualnych lawin schodz±cych z Z.Planiny i Stohu do Dlouhego dolu. Niestety mo¿na trafiæ na stra¿ników Krnapu-ma³y drewniany domek u wylotu doliny-wskazany zjazd "na jajo"
. Jarek trochê zagalopowa³ siê pisz±c o Bia³ej £abie, jej dolina jest dalej na zachód, za Kozimi Grzbietami. Teoretycznie (formacja wypuk³a, nastromienie, wystawa) zjazd nawet przy 3 by³by bezpieczny, ale jak Cie dopadnie mg³a i skrêcisz w jaki¶ ¿leb, mo¿e byæ nieweso³o. Kilka lat temu dwoje Czechów zasypa³o w Pramennym dole (¿leb na po³udniowych zboczach Lucni h.) W styczniu czy lutym w³a¶nie, wiêc wzorem Jarka radzi³bym poczekaæ do wiosny. W kwietniu wspomniany przez Jarka Brusinovy zlab jest gêsto opisany narciarskimi ¶ladami-z regu³y tubylcy ze Skialpclubu w S.M.Warunki lawinowe sprawdzisz na stronie Horskiej Krkonose.
Widzê, ¿e zmniejszyli na 2 (po³udniowa strona), wiêc idzie ku dobremu.
Robert
Dziêki za wyczerpuj±ce info. Na pewno nie bêdê podchodzi³ od Szpindla. Do Karpacza jest blisko i podej¶cie na Lucni te¿ nie jest d³ugie.
Fajnie, ¿e da³e¶ cynk o chatce Krnap. Mo¿esz jeszcze nazwaæ po zdjêciu te kocio³ki i grzêdy? My¶lê, ze przy dwójce i ³adnej widoczno¶ci da siê wbiæ od góry.
Ta akcja, to chyba ta w której cia³o znale¼li po odbiciu komórki wyszukuj±c Recco.
PZDR
Jano
Uploaded with ImageShack.us
Od Kopy najlepiej wykorzystuj±c zabytkow± karuzelê. Chatka nie zawsze jest obsadzona, najlepiej w pobli¿u niepotrzebnie nie ha³asowaæ i przemkn±æ szybko.
Masz racjê co do akcji, Horska nie ma Recco i cia³o znalaz³ nasz ratownik.
Zdjêcie jest zrobione za bardzo z boku i przek³amuje, wyrysowana przez Ciebie prawa linia w po³owie powinna schodziæ ostrzej w dó³.
Poni¿ej ¦nie¿ki, na granicy s³oñca i cienia to dolina Bia³ej £aby (zagro¿ona lawinami !), na kolejnej granicy s³oñca i cienia Kozie Grzbiety (jak najbardziej zje¿d¿alne w dobrych warunkach). Na lewo od lewej czerwonej linii Lovecky dul, dalej ostry grzbiet, którym czêsto podchodz± na Lucni h. Czesi ze Spindla i jeszcze w lewo Hrazeny dul spadaj±cy w³a¶ciwie z Zeleznej hory (boczny, SW wierzcho³ek L.h.). Miêdzy liniami Pramenny dul, na prawo szeroka depresja koñcz±ca siê Brusinkowym zlabem. Z tego ujêcia niewidocznym.
Mam gdzie¶ wiosenne zdjêcia robione z góry, ale nie obiecujê, ¿e je szybko odkopiê