Zofia Dzieniszewska - zapiski
W weekend wybra³y¶my siê we 3 na Pilsko w poszukiwaniu firnu i uda³o siê! Na po³udnie od szczytu w "kotlinkach" czy jak to tam nazwaæ, mo¿na go znale¼æ pod dostatkiem, a jak siê fajnie je¼dzi!
Tylko ciê¿ko siê potem na beton po stronie pó³nocnej przestawiæ.
Na szczê¶cie w nocy sypne³o i mieli¶my taki zmro¿ony puch na ca³± trasê Pilsko - Rysianka- Romanka.
Zjazd super: pod tym przetworzonym puchem -twarda warstwa.
Dopiero ostatnie 200 m ( przewy¿szenia) zjazdu do Sopotni ciê¿ki zapadaj±cy siê ¶nieg, który skutecznie utrudnia³ skrêty jak na z³o¶æ noc± i w gêstym lesie:/
Tak! Potwierdzam, co Uszta napisa³a. Jak na wszendobylskie betony okolice Pilska w weekend prezentowa³y sie wy¶mienicie. Po s³owackiej stronie Pilska mo¿na by³o naprawdê fajnie poje¼dziæ.
Natomiast zjazd z Romanki do Sopotni Wielkiej mo¿na chyba zaliczyæ do jednych z lepszych w Beskidach. D³uuuugi, ca³kiem stromy w bardzo fajnym, rzadkim lesie. Jad±c od szczytu ¶ci±gnê³o nas na prawo na grzbiet przed Kotarnic±, grzbiet wcze¶niej ni¿ schodzi czarny szlak - bardzo polecam!
Z Pilska w kierunku wschodnim równie¿ przyjemne warunki. Fajny szybki ¶nieg do samej Prze³. Glinne (chocia¿ w Korbielowie la³o). Sam szczyt trochu wylodzony - chyba, bo w niedzielê by³o takie mleko okrutne, ¿e nie bardzo widzia³em po czym i dok±d jadê
Ale trochu poni¿ej by³o ju¿ wy¶mienicie.
Natomiast zjazd z Romanki do Sopotni Wielkiej mo¿na chyba zaliczyæ do jednych z lepszych w Beskidach. D³uuuugi, ca³kiem stromy w bardzo fajnym, rzadkim lesie. Jad±c od szczytu ¶ci±gnê³o nas na prawo na grzbiet przed Kotarnic±, grzbiet wcze¶niej ni¿ schodzi czarny szlak - bardzo polecam! ¯eby pojechaæ tak jak piszesz trzeba jako¶ specjalnie siê nawigowaæ czy wystarczy kierowaæ siê tam gdzie narty ci±gn± czyli ku najwiêkszemu spadkowi?
Natomiast zjazd z Romanki do Sopotni Wielkiej mo¿na chyba zaliczyæ do jednych z lepszych w Beskidach. D³uuuugi, ca³kiem stromy w bardzo fajnym, rzadkim lesie. Jad±c od szczytu ¶ci±gnê³o nas na prawo na grzbiet przed Kotarnic±, grzbiet wcze¶niej ni¿ schodzi czarny szlak - bardzo polecam! ¯eby pojechaæ tak jak piszesz trzeba jako¶ specjalnie siê nawigowaæ czy wystarczy kierowaæ siê tam gdzie narty ci±gn± czyli ku najwiêkszemu spadkowi?
Zje¿d¿a³em mo¿e nie tym konkretnym zjazdem (z Romanki) ale z Majcherkowej i z Martoszki. Martoszka raczej spokojniejsza, rzadka, i jak na las stosunkowo ³atwa. Natomiast zjazd z Majcherkowej pocz±tkiem (100-150 m) gêsty, a potem ³adnie siê kilka linii robi, przy czym bez "zdecydowanych" przecinek.
¯eby pojechaæ tak jak piszesz trzeba jako¶ specjalnie siê nawigowaæ czy wystarczy kierowaæ siê tam gdzie narty ci±gn± czyli ku najwiêkszemu spadkowi? Ze szczytu Romanki trzeba kawa³ek zjechaæ wzd³u¿ niebieskiego szlaku na pó³nocny-wschód a¿ do Majcherkowej. My trawersowa³y¶my po lesie na prawo od szlaku. Za Hal± Majcherkow± jest kawa³ek lasu i potem jeszcze mniejsza polana. Chyba najlepiej z tej polany kierowaæ siê ju¿ mocno na prawo, jakby lekko cofaj±c siê. U góry jest troszkê gêstrzego lasu, ale do¶æ szybko widaæ poni¿ej spory prze¶wit i tam nale¿y jechaæ.
Mniej wiêcej tak to wygl±da (niestety nie mam ¶ladu z GPSa, tylko na szybko narysowa³am):
https://docs.google.com/open?id=0B4FaxEg8rIbaZ2dOSWJBQTRRdi1JUkVMaENjemFKQQ
A las, który zachwyci³ nas najbardziej, wygl±da tak:
https://picasaweb.google.com/106819529582683393386/GarscFirnuWBetonowymSwiecie#5718804966834669378
Firnowa "kotlinka" na Pilsku
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljaciekrece.xlx.pl