Czy mo¿na zastosowaæ narty telemarkowe do skituru (³uska) ? 

Zofia Dzieniszewska - zapiski

Witam!
Mam dosyæ nietypowe pytanie.
Otó¿ spotka³em kolegê na nartach telemarkowych z ³usk± do podchodzenia do których zastosowa³ JSW. Wygl±da³o to wspaniale, prawie nic nie wa¿y³o. Ja przy nim wygl±da³em jak ciê¿kozbrojny rycerz przy szpadzi¶cie. Chodzili¶my po Karkonoszach, kolega tylko raz musia³ za³o¿yæ foki, przy bardzo stromym podej¶ciu. Na pozosta³ych podej¶ciach ja co jaki¶ czas zak³ada³em i zdejmowa³em foki. Traci³em mnóstwo czasu. oczywi¶cie nara¿ony by³em na jego docinki....
Do tej pory obowi±zywa³a linia na ró¿nych forach po¶wiêconych narciarstwu, ¿e narty zjazdowe i skiturowe maj± zupe³nie inny profil ¶lizgów ni¿ ¶ladówki i w zwi±zku z tym nie mo¿na w nich stosowaæ ³uski.
Tymczasem naocznie przekona³em siê, ¿e to niekoniecznie prawda.
Kolega mia³ narty telemarkowe marki ,,Alpina", modelu tego konkretnego nie znalaz³em w sieci, ale jak znajdê, to chyba kupiê.
Pytam...
1) Jak jest rzeczywi¶cie z t± niemo¿liwo¶ci± stosowania ,,rybiej ³uski" na spodach nart zjazdowych, czy skiturowych? Czy obowi±zuj±cy poglad sie zmieni³, czy te¿ narty telemarkowe maj± inne ¶lizgi?
2) Czy narty telemarkowe po zastosowaniu wi±zañ skiturowych mo¿na uwa¿aæ za pe³nosprawny sprzêt skiturowy?
Czasem mi siê marz± foki ,,na pilota" po poci¶nieciu przycisku zjawiaj± sie na spodzie, lub chowaj±.... ech marzenia. ale rybia ³uska na spodach nart mocno te marzenia ukonkretnia, zw³aszcza poza Tatrami.
Co wy na to?
Orzech


szerokie narty z ³usk± s± rzeczywi¶cie fajne, ale maj± dosyæ specyficzne zastosowanie: wolniejsze od biegówek, trudniejsze w zje¼dzie od zjazdówek
faktycznie du¿o zale¿y od wi±zañ i butów - musz± byæ wystarczaj±co mocne ¿eby wykorzystaæ mo¿liwo¶ci zjazdowe szerszej narty
my¶lê ¿e nic nie stoi na przeszkodzie ¿eby montowaæ do nich wi±zania turowe, je¿eli ju¿ kto¶ siê uprze - jak zreszt± widaæ na podanym przez Ciebie przyk³adzie.

wydaje mi siê jednak bardziej naturalne montowaæ do nich wi±zania tele, w s±siednim w±tku o wadze w ostatnich postach koledzy omawiaj± takie rozwi±zania
wtedy nie tylko masz "fokê na ¿±danie" ale jeszcze wi±zania nie trzeba przepinaæ zjazd/podej¶cie

Witam!
Mam dosyæ nietypowe pytanie.
Otó¿ spotka³em kolegê na nartach telemarkowych z ³usk± do podchodzenia do których zastosowa³ JSW. Wygl±da³o to wspaniale, prawie nic nie wa¿y³o. Ja przy nim wygl±da³em jak ciê¿kozbrojny rycerz przy szpadzi¶cie. Chodzili¶my po Karkonoszach, kolega tylko raz musia³ za³o¿yæ foki, przy bardzo stromym podej¶ciu. Na pozosta³ych podej¶ciach ja co jaki¶ czas zak³ada³em i zdejmowa³em foki. Traci³em mnóstwo czasu. oczywi¶cie nara¿ony by³em na jego docinki....
Do tej pory obowi±zywa³a linia na ró¿nych forach po¶wiêconych narciarstwu, ¿e narty zjazdowe i skiturowe maj± zupe³nie inny profil ¶lizgów ni¿ ¶ladówki i w zwi±zku z tym nie mo¿na w nich stosowaæ ³uski.
Tymczasem naocznie przekona³em siê, ¿e to niekoniecznie prawda.
Kolega mia³ narty telemarkowe marki ,,Alpina", modelu tego konkretnego nie znalaz³em w sieci, ale jak znajdê, to chyba kupiê.
Pytam...
1) Jak jest rzeczywi¶cie z t± niemo¿liwo¶ci± stosowania ,,rybiej ³uski" na spodach nart zjazdowych, czy skiturowych? Czy obowi±zuj±cy poglad sie zmieni³, czy te¿ narty telemarkowe maj± inne ¶lizgi?
2) Czy narty telemarkowe po zastosowaniu wi±zañ skiturowych mo¿na uwa¿aæ za pe³nosprawny sprzêt skiturowy?
Czasem mi siê marz± foki ,,na pilota" po poci¶nieciu przycisku zjawiaj± sie na spodzie, lub chowaj±.... ech marzenia. ale rybia ³uska na spodach nart mocno te marzenia ukonkretnia, zw³aszcza poza Tatrami.
Co wy na to?
Orzech


W pierwszych zdaniach udzieli³e¶ sobie odpowiedzi Zyskujesz na po³ogim (doliny, grzbiety, etc.); przy czym walory narty wykorzystasz dobrze przy bucie, który siê zgina: F1, F3 - bo taki kapeæ zapewnia naturalny ruch stopy. Sztywny twardy but obracaj±cy siê na osi ju¿ tak ³uski nie wykorzysta.
A co do wyboru - ten jest du¿y. IMO nie ma sensu i¶æ w w±skie BC (typu: Sporten Ranger, Alpina Discovery/Woody, Rossi BC 70) - sa zbyt twarde i narodyckie (sztywna komora odbiciowa, któr± trudno doci±¿yæ butem turowym, a przy zjazdach bardzo przeszkadza równiez z powodu niemo¿no¶ci doci±¿enia ¶rodkowej czê¶ci narty. Ale ju¿ takie narty jak Alpina Lite Terrain czy X-Terrain - jak najbardziej (one s± zreszt± robione na platformach zjazdowych); podobnie Fischery S-bound od modelu 88, 98, 112, Rossi BC 110 i 125, Madshusy Epoch i Annum. Przegl±dnij amerykañskie fora - tam sporo ludzi parzy takie hybrydowe narty z wi±zania turowymi alpejskimi. No, taka Rossi BC 125 to niez³a narta freetourowa. A taka firma Voile to robi rockerowane deski freeride'owe Vector BC i Charger BC - z ³usk±.
Co do spodów takich nart... Maj± zwykle miêksze ¶lizgi, wê¿sze krawêdzie. £uska zakatowana na kamorach jest w zasadzie nie do odratowania. Ale generalnie temat jest jak najbardziej do rozpatrzenia je¶li ³azisz w tzw. rolling terrain.
by³em kiedy¶ na spotkaniu z lud¼mi którzy pojechali gdzie¶ hen daleko do Rosji i zastosowali w³a¶nie ³uskê ¿e by³ to wyjazd bud¿etowy nie szukali specjalnych przygotowanych nart tylko jaka¶ firma we Wroc³awiu zrobi³a im ³uskê na zwyk³ych narciochach za jakie¶ 20 pln od pary i da³o to radê (:


pewnie o to chodzi: http://www.dziaba.com/o-wyprawie/
Najwiêksza wada takich nart to brak mo¿liwo¶ci ostrzenia krawêdzi. (prawdziwego ostrzenia) Reszta jak przedmówcy.

pewnie o to chodzi: http://www.dziaba.com/o-wyprawie/

a tak (: byli kiedy¶ na spotkaniu z górami organizowanymi przez skalnika
A ja po staremu dodam: zamiast kupowaæ nowe deski z ³usk±, albo zamiast niszczyæ ¶lizgi nacinaniem, mo¿na smarowaæ smarami odbiciowymi. Przy chodzeniu po Beskidach za³atwia to wiêkszo¶æ podej¶æ. W zesz³ym sezonie przy ponad 30 wyj¶ciach foki klei³em ze 3 razy i to tylko na krótkie, najbardziej strome odcinki, jak podej¶cie z £opusznej na Zarêbek Wy¿ni. Smary twarde, dobrze naniesione i wyg³adzone korkiem, nie wydaj± siê negatywnie wp³ywaæ na klej. A co do "wiedzy tajemnej" to problemy z doborem zaczynaj± siê dopiero na wiosnê, przy przetransformowanych ¶niegach, s³oñcu i dodatnich temperaturach, kiedy trzeba stosowaæ klistry (te to ju¿ na pewno nie bêd± kochane przez foki).
W porównaniu z ³usk±, w wiêkszo¶ci przypadków narta lepiej podchodzi i ma lepszy po¶lizg. Koszt podstawowego kompletu smarów twardych, cykliny i korka to ok. 100 z³, starczy na parê sezonow.

A ja po staremu dodam: zamiast kupowaæ nowe deski z ³usk±, albo zamiast niszczyæ ¶lizgi nacinaniem, mo¿na smarowaæ smarami odbiciowymi.
Narty bez komory odbiciowej smarowac smarami odbiciowymi? A co przy zjezdzie?
Czy móg³by¶ podaæ jaki¶ link na temat teorii budowy nart nart ? (komora odbiciowa, gdzie to jest, strza³ki ugiêcia itp). Najlepiej polskojêzyczny.
Pozdrawiam
Orzech

A ja po staremu dodam: zamiast kupowaæ nowe deski z ³usk±, albo zamiast niszczyæ ¶lizgi nacinaniem, mo¿na smarowaæ smarami odbiciowymi.
Narty bez komory odbiciowej smarowac smarami odbiciowymi? A co przy zjezdzie?

Te¿ tak my¶la³em... Tym bardziej by³em ciekaw ogl±dn±æ w boju kolegê (dannsa), który smaruje na odbicie ca³± nartê bezkomorow± (i d³ug±). I okazuje siê rzeczywi¶cie, ¿e dobrze dobrany smar odbiciowy zapewnia odpowiedni grip (statycznie ma du¿e tarcie), a po podczas ruchu zapewnia przyzwoity po¶lizg (ma³e tarcie kinematyczne). Dannsê lepiej trzyma³o na podej¶ciach na smarze ni¿ mnie na solidnej ³usce, a na po³ogim i z góry by³ szybszy. Te¿ nie mog³em w to uwierzyæ, ale zobaczy³em na w³asne oczy.
Minusem smaru jest to, ¿e jak ci zerwie przyczepno¶æ na podej¶ciu, to jedziesz, a ³uska jednak ca³y czas szoruje.
£uska to takie ustrojstwo ¿e ani dobrze nie trzyma ani dobrze nie jedzie, a jeszcze narty nie mo¿na normalnie serwisowaæ.
Jazgot tez jest ma³o przyjemny za to w³a¶ciwie bezobs³ugowa. Ze smarami zabawa.
Tu alternatywa. https://picasaweb.google.com/106819529582683393386/PrzecinkaNaprawdeIstnieje#5843456027204066146

Tu alternatywa. https://picasaweb.google.com/106819529582683393386/PrzecinkaNaprawdeIstnieje#5843456027204066146

To siê chyba zwa³o wê¼lice.
Mnie te¿ najbardziej zniechêca do smarowania ca³y ten rytua³. Tote¿ z lenistwa biorê ³uskê...

Tu alternatywa. https://picasaweb.google.com/106819529582683393386/PrzecinkaNaprawdeIstnieje#5843456027204066146

To siê chyba zwa³o wê¼lice.
Mnie te¿ najbardziej zniechêca do smarowania ca³y ten rytua³. Tote¿ z lenistwa biorê ³uskê...

Dok³adnie jak ja, ale coraz bardziej mnie odrzuca ³uska.

Toko troszkê zawêzi³o ilo¶æ smarów sta³o siê znacznie pro¶ciej, kolega w³a¶nie jest w czasie prób.

£uska to takie ustrojstwo ¿e ani dobrze nie trzyma ani dobrze nie jedzie, a jeszcze narty nie mo¿na normalnie serwisowaæ.
Jazgot tez jest ma³o przyjemny za to w³a¶ciwie bezobs³ugowa. Ze smarami zabawa.


Nie mam co prawda du¿ego do¶wiadczenia z ³usk± - ale w moich BC i trzyma nale¿ycie i sunie prawid³owo, do specyficznego d¼wiêku podczas jazdy mo¿na siê przyzwyczaiæ. A smarowanie te¿ proste - przód / ty³ - parafina na ciep³o - ³uska za¶ na sucho - ale czê¶ciej. Strome twarde podej¶cia - krótka foka (tylko pod buta) - z repem przed przodem wi±zania - hand made na wzór kickersów BD - dzia³a. A z serwisowaniem w sensie podostrzeniem krawêdzi - tylko rêcznie niestety...

Tu alternatywa. https://picasaweb.google.com/106819529582683393386/PrzecinkaNaprawdeIstnieje#5843456027204066146

To siê chyba zwa³o wê¼lice.
Mnie te¿ najbardziej zniechêca do smarowania ca³y ten rytua³. Tote¿ z lenistwa biorê ³uskê...

Dok³adnie jak ja, ale coraz bardziej mnie odrzuca ³uska.

Toko troszkê zawêzi³o ilo¶æ smarów sta³o siê znacznie pro¶ciej, kolega w³a¶nie jest w czasie prób.

Mam Toko odbiciowe sprowadzone do trzech (w tym Xtra Cold - którego nigdy jeszcze nie zastosowa³em). Teoretycznie, mo¿na przewidywaæ i posmarowaæ w domu. Ale mo¿na nie trafiæ. Wypada jednak ten termometr wyj±c i pomierzyæ powietrze/¶nieg. A i wtedy nie zawsze bêdzie dobrze, bo na dole mo¿e byæ inaczej, na górze inaczej, z rana mróz, potem ciep³o, od pó³nocy twardo, od po³udnia odpuszczone, etc. A im bardziej ciep³o i przetworzony ¶nieg tym gorsze zastosowanie gripów twardych i trza po klistry siêgaæ. A to ju¿ brudne jest i foki (jakby co) nie nakleisz, igliwie natomiast - ka¿d± ilo¶æ. No i zu¿ywa siê smar - trzeba poprawiaæ na d³u¿szych wycieczkach.
Ale Dannsa stosuje i to z powodzeniem, czyli siê da...
Tutaj mo¿na przeczytaæ o zasadach stosowania smarów odbiciowych w turystyce narciarskiej, na nartach bez komory nordyckiej.
Smary mog± te¿ poprawiaæ dzia³anie nart z ³usk± - kiedy trzymanie jest za s³abe, albo kiedy klei siê ¶nieg. Gripem mo¿na spokojnie smarowaæ ³uskê, byle delikatnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jaciekrece.xlx.pl