Zofia Dzieniszewska - zapiski
W dniach 3-20 pa¼dziernika 2010 roku by³em na trekkingu dooko³a Manaslu w nepalskich Himalajach. Poza mn± wzi±³ w nim udzia³ mój ojciec oraz kuzyn z ¿on± czyli wyjazd mia³ rodzinny charakter. Wybór trasy okaza³ siê strza³em w dziesi±tkê poniewa¿ Manaslu Circuit Trek nie jest specjalnie oblegany przez turystów, w zwi±zku z tym mo¿na tam liczyæ na spokój podczas marszu oraz w miejscach noclegów, a tak¿e mieæ okazjê do zapoznania siê z ¿yciem lokalnej ludno¶ci dla której tury¶ci wci±¿ s± ciekawostk±. Pod tym wzglêdem trasa ta jest zdecydowanie lepsza od treku wokó³ Annapurny, którego tras± mia³em okazjê schodziæ przez ostatnie 3 dni. Pewnym problemem z Manaslu poza konieczno¶ci± wykupienia dodatkowego do¶æ drogiego pozwolenia jest wymóg przej¶cia tej trasy wraz z przewodnikiem. Ja akurat nie uwa¿am tego za minus poniewa¿ trafi³ nam siê bardzo sympatyczny, kontaktowy i dobrze mówi±cy po angielsku student dziêki, któremu mieli¶my mo¿liwo¶æ porozmawiaæ z miejscow± ludno¶ci±, a tak¿e wiele siê dowiedzieæ o ró¿nych aspektach ¿ycia w Nepalu. By³o to wiêc na pewno bardzo warto¶ciowe do¶wiadczenie.
Je¶li chodzi o trasê trekkingu to jest ona urozmaicona (od lasu subtropikalnego po wysokie góry) i ³atwa technicznie. W sumie najciê¿sze by³y dla mnie pierwsze dni poniewa¿ trekking zaczyna siê bardzo nisko na wysoko¶ci ok. 700 metrów, co powodujê, ¿e pocz±tkowo pokonujê siê do¶æ d³ugie odcinki wzd³u¿ kanionu rzeki przez subtropikalny las. Jest gor±co, parno i ca³y czas idzie siê góra-dó³. Wy¿ej jest ju¿ mniej mêcz±co poniewa¿ odcinki robi± siê krótkie po 3 do 5 godzin marszu dziennie tak by nie pokonywaæ wysoko¶ci zbyt szybko. Trasa trekkingu prowadzi przez wysok± prze³êcz Larkya La (5213 m.n.p.m.) tak wiêc odpowiednia aklimatyzacja jest konieczna. Na samej prze³êczy by³o do¶æ ciê¿ko poniewa¿ jest ona zupe³nie inna od tych znanych powiedzmy z Tatr. Jest to ogromny p³askowy¿ pe³en kamiennych wzgórz. Tak wiêc przez ok. 3 godziny idzie siê góra-dó³ na wysoko¶ci powy¿ej 5000 metrów, gdzie niewielka ilo¶æ tlenu w powietrzu dawa³a siê nam wszystkim we znaki. Zej¶cie z Larkya La by³o do¶æ wyczerpuj±ce bo do najbli¿szego miejsca gdzie mo¿na spêdziæ noc jest 1700 metrów w pionie, a szlak jest bardzo stromy. Potem trasa w dó³ jest ju¿ znacznie l¿ejsza i po 3 dniach dochodzi siê do po³±czenia z trekkingiem Annapurny.
W kwestiach praktycznych napiszê, ¿e trasa dooko³a Manaslu mimo stosunkowo niewielkiej ilo¶ci turystów jest dobrze przygotowana. My mieli¶my ze sob± namiot poniewa¿ otrzymali¶my informacjê, ¿e nie wszêdzie s± lodge. Jak siê okaza³o by³o to ju¿ nieaktualne bo w Dharamsali, sk±d wychodzi siê na prze³êcz powsta³ w³a¶nie prymitywny kamienny barak z miejscami do spania. Podobnie jest z jedzeniem i piciem. Wszêdzie po drodze istnieje mo¿liwo¶æ zakupu podstawowych produktów i zamówienia smacznych posi³ków. Je¶li kto¶ by³by zainteresowany to mogê przedstawiæ dok³adn± kalkulacj± kosztów, a na razie zapraszam do fotorelacji.
Na pocz±tek mapa trekkingu:
Wyprawa zaczyna siê od hardcorowej podró¿y jeepem z Katmandu
Tak wygl±da szlak w pierwszych dniach
Mija siê uprawy bananów
Pola ry¿owe, mosty i wodospady
Mo¿e nie widaæ tego na zdjêciu ale ten paj±k by³ wiêkszy od mojej d³oni
Pierwszy widok na wysokie góry. Tu Ganesh Himal IV (7140 m)
Pola marihuany
Lokalna ludno¶æ z plemienia Gurungów
Kolejny efektowny wodospad
Nie wszystkie mosty s± w dobrym stanie technicznym
Nasz szlak i masyw Lapchun Himal (5996 m)
Zostali¶my zaproszeni na herbatê przez rolników z plemienia Gurungów
Powy¿ej 2000 metrów ry¿ ustêpujê pola uprawom prosa
Himal Chuli (7893 m)
Lho na wysoko¶ci 3180 m, jedna z wiosek tybetañskich uchod¼ców
Gdzie poszli¶my spaæ z kurami. Dos³ownie
Trekking z 70-kilogramowa belk±, to jest dopiero wyczyn
Wioska Samagogn (3500 m), najwiêksza osada na trasie zamieszka³a przez oko³o tysi±c osób
Le¿y ona u podnó¿a Manaslu (8163 m)
I ten sam szczyt o wschodzie s³oñca
Tu widok w g³±b doliny, w stronê naszego kolejnego punktu trasy, wioski Samdo (3900 m)
Jezioro Birendra Tal, u stóp lodowca schodz±cego z Manaslu
Jaki - p³ochliwe olbrzymy
Poranek w Samdo po nocnych opadach ¶niegu
W stronê tego szczytu (Tasa 5543 m) poszli¶my siê zaaklimatyzowaæ
Tak wygl±da Samdo z góry
A tu widoki w stronê prze³êczy Larkya La
I w stronê granicy z Tybetem
Na wysoko¶ci 5000 metrów sfotografowa³em jakie¶ chomikopodobne zwierzê
Doszed³em na wysoko¶æ ok. 5200 m. Na próbê szturmu szczytu nie by³o ju¿ czasu. Zreszt± mog³oby to byæ niebezpieczne.
Nastêpnego dnia ruszyli¶my do Dharamsali
Samdo Peak (6335 m)
Lodowiec Syamche, po lewej masyw Manaslu North, a po prawej Larke Himal
Dharamsala (4460 m), ostatnie miejsce gdzie mo¿na przenocowaæ przed prze³êcz±
O 3 rano ruszamy na prze³êcz Larkya La (5213 m)
Osi±gamy j± dopiero o 9. Rado¶æ ogromna. Tu z moim tat±
A tu z naszym przewodnikiem Gokarn±
Piêkne widoki w stronê masywu Annapurny. Tutaj Kang Guru (6701 m)
A tu po prawej Himlung (7126 m)
Zaczyna siê zej¶cie
Tu efektowne miejsce, z którego widaæ miejsce po³±czenia siê trzech lodowców
Jeziorko polodowcowe ko³o Bimtangu, w na drugim planie Phungi Himal (6538 m)
Schodzimy wzd³u¿ zabarwionego na czerwono koryta rzeki
I to by by³o na tyle poniewa¿ na zej¶ciu pogoda siê zepsu³a tak wiêc nie mam ju¿ zbyt ³adnych zdjêæ.
Ogólnie trekking fantastyczny, spe³nienie moich marzeñ.
PS: Potem by³em jeszcze z moj± dziewczyn± przez prawie 4 tygodnie w Indiach. Ale to ju¿ temat na nastêpn± opowie¶æ.
super foty i relacja Andrzej. Mnie interesuje oczywi¶cie cena!! Napisz jak wygl±da kosztorys takiej wyprawy, bilety, przewodnik, noclegi itd... pozdrawiam
Super sprawa! Wielkie gratulacje Andrzej
Widoki piêkne
Och tak! Te widoooki !!!
Tez jestem ciekawa ceny calego przedsiêwziêcia
Super fotki i wypad! Gratulacje!
Mnie interesuje oczywi¶cie cena!! Napisz jak wygl±da kosztorys takiej wyprawy, bilety, przewodnik, noclegi itd... pozdrawiam
Tez jestem ciekawa ceny calego przedsiêwziêcia Bilet lotniczy: Przelot z Polski do Kathmandu wymaga co najmniej 2 przesiadek, a minimalna kwota za jak± mo¿na tam polecieæ to s±dzê, ¿e ok. 2500 z³, realnie jednak trzeba liczyæ 3000-3500 z³. Co do przelotów z Europy do Kathmandu to chyba najtañsze po³±czenie jakie kiedy¶ widzia³em to Air India z Londynu Heathrow za 2000 z³ return. Trochê osób lata te¿ arabskimi liniami. Widzia³em bilety z du¿ych europejskich hubów przesiadkowych za 2300-2500 z³. Oczywi¶cie to ceny promocyjne i trzeba mieæ szczê¶cie by kupiæ przelot w takiej cenie. Co do bardzo popularnej trasy przez Delhi to zwracam uwagê, ¿e je¶li w Indiach zmieniamy przewo¼nika to nawet je¶li nie wychodzimy z lotniska nale¿y wykupiæ wizê, która kosztujê aktualnie 224 z³ + wysy³ka dokumentów kurierem do Warszawy. Nale¿y braæ to wiêc pod uwagê. Czê¶æ osób, ¿eby przyoszczêdziæ jedzie do Kathmandu autobusem z Delhi. Ja jecha³em na krótszej trasie z Kathmandu do Varanasi i powiem szczerze, ¿e podró¿ autobusem to koszmar, tak wiêc nikomu tego nie polecam.
Wiza nepalska: 30-dniowa kosztujê 40 USD, inne opcjê to 15-dniowa za 30 USD lub 90-dniowa za 100 USD. Nie ma problemu z przed³u¿aniem wiz. Wizê dostajemy od rêki na lotnisku w Kathmandu.
Pozwolenia na trekking: Manaslu permit kosztujê 110 USD od osoby, a Annapurna permit - 30 USD od osoby.
Przejazdy: Tam: jeep z Katmandu do Arugat Bazar kosztujê 200 USD, jeep z Arugat Bazar do Arket Bazar (zaoszczêdza pó³ dnia marszu) 35 USD. Do Jeepa wchodzi ok. 10 osób. Je¶li chodzi o powrót to mo¿na skorzystaæ z komunikacji publicznej: jeep ze Syange do Besisahar (zaoszczêdza 1,5-2 dni marszu) to koszt 500 NPR (ok. 7,5 USD) od osoby. Autobus z Besisahar do Kathmandu lub Pokhary kosztujê 350-400 NPR (ok. 6 USD).
Przewodnik i tragarz: Za przewodnika p³acili¶my z góry w agencji w Katmandu 20 USD za dzieñ, za tragarza natomiast 17 USD za dzieñ. Do tego nale¿y mieæ dla nich po ok. 400 NPR (ok. 5,5 USD) dziennie na jedzenie. Nie dok³adaj± siê oni do ¿adnych przejazdów, nale¿y im te¿ op³aciæ powrót. Po trekkingu wypada daæ im napiwki, co najmniej 100 USD dla przewodnika i 60 USD dla tragarza. Tragarz niesie ok. 25 kg, tak wiêc nie ma problemu by mieæ jednego dla kilku osób.
Noclegi: Nocleg na trasie kosztujê 150-250 NPR (ok. 2-3,5 USD) od osoby. Pokoje s± najczê¶ciej do wyboru: 2 do 4-osobowe. Lodge to nie schroniska w Tatrach, a im wy¿ej tym standard gorszy. Nie ma ogrzewania, pokoje nie s± uszczelnione. Temperatura w ¶rodku jest zwykle podobna jak na zewn±trz tak wiêc dobry ¶piwór puchowy jest niezbêdny. Rozbicie siê kosztujê 70-150 NPR (ok. 1-2 USD) od namiotu.
Jedzenie: Na jedzenie codziennie trzech posi³ków i picie s±dzê, ¿e trzeba przeznaczyæ ¶rednio 1000 NPR (ok.14 USD) dziennie. U¶redniam bo im wy¿ej tym jest dro¿ej. Butelka Coca-Coli, która w Arugat kosztujê 25 NPR pod prze³êcz± bêdzie kosztowaæ 150 NPR. Jajecznica, która na dole jest za 40 NPR, pod prze³êcz± kosztujê ju¿ 220 NPR i tak dalej. Warto wiêc wzi±æ trochê jedzenia z Polski i mieæ je na najwy¿sze partie treku. Niestety polecam równie¿ zrezygnowaæ z picia piwa, które jest w Nepalu drogie. Na trasie kosztujê 250 do 500 NPR (3,5 do 7 USD).
Ubezpieczenie: Ubezpieczenie zapewniaj±ce ewakuacjê ¶mig³owcem wykupi³em w Signal Iduna. Kosztowa³o 160 z³ za 16 dni. Na resztê pobytu mia³em kartê Euro26 World, która obowi±zujê na Nepal i Indie. Na szczê¶cie nie musia³em testowaæ ubezpieczeñ.
Szczepienia: Koniecznie WZW A i B, tê¿ec. Mo¿na rozwa¿yæ zalecane przez WHO dur brzuszny i meningokoki. W Himalajach nie ma zagro¿enia malari±. Za¿ywanie Malarone jest konieczne tylko w Teraju (po³udniowy Nepal) np. w Parku Narodowym Chitwan.
Zsumujmy: 3000 z³ za przelot + 120 z³ za wizê 30-dniow± + 420 z³ za pozwolenia + 210 z³ za przejazdy (kalkulacja dla 4 osób) + 400 z³ za przewodnika (16 dni, 4 osoby) + 140 z³ noclegi w Lodgach + 670 z³ jedzenie + 160 z³ ubezpieczenie + dorzucam 700 z³ na tydzieñ pobytu w Pokharze i Katmandu (warto !), dodatkowe przejazdy oraz zakup jaki¶ tanich pami±tek.
Wychodzi wiêc ok. 5800 z³ za 3-tygodniowy pobyt w Nepalu z 16-dniowym trekkingiem dooko³a Manaslu.
Co zrobiæ aby wyjazd by³ tañszy:
-znale¼æ jeszcze tañszy przelot, co jak napisa³em jest mo¿liwe
-wybraæ inn± trasê np. Annapurna, gdzie pozwolenia s± du¿o tañsze i nie trzeba mieæ przewodnika.
-spaæ pod namiotem
-wzi±æ trochê jedzenia z Polski
-ograniczyæ zwiedzanie
Jak uzupe³nienie poprzedniego postu dorzucam jeszcze kilka zdjêæ ze wschodu s³oñca nad Himalajami zrobione z punku widokowego Sarangkot ko³o Pokhary.
Od lewej: Dhaulagiri I (8167 m), Annapurna South (7219 m) i Annapurna I (8091 m)
Zbli¿enie na Annapurnê South (7219 m) i Annapurnê I (8091 m)
Zbli¿enie na Machapuchare (6993 m)
Manaslu (8156 m) i Peak 29 (7871 m)
Od lewej: Annapurna South (7219 m) Annapurna I (8091 m), Machapuchare (6993 m) i Annapurna III (7555 m)
W ramach dodatku do relacji z trekkingu przekazujê linki do moich zdjêæ w Picasa Web Albums z Kathmandu:
Kathmanduoraz z Pokhary:
Pokhara
Naprawdê piêkne fotki górskie
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljaciekrece.xlx.pl