Rysy

Start

Zofia Dzieniszewska - zapiski

Wypadek wydarzy� si� w Rysie pod Rysami. Na najwy�szym szczycie Tatr po polskiej stronie nadal panuj� bardzo dobre warunki narciarskie. W miejscu, gdzie dosz�o do wypadku, nie ma trasy zjazdowej. Wed�ug wst�pnych informacji dwaj narciarze zje�d�ali z Rys�w do Czarnego Stawu. Na miejsce polecia� helikopter TOPR-u.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11642120,Dwaj_narciarze_mieli_wypadek_na_Rysach_.html

Kto� z forum?
O kurde

Z tego co znajomy mi m�wi� wczoraj to Jasiu mia� si� w tych okolicach jako� ostatnio kr�ci�, mam nadzieje, jednak, �e to nie on(i).
http://www.skitury.fora.pl/szukam-partnera-towarzyszy-do-akcji-skiturowych,1/morskie-oko-rysy,9289.html

?

W RMF podali, �e zje�d�aj�cy rys� skiturowiec obsun�� si�, i podci��/zabra� ze sob� kobiet� (piesza), kt�ra podchodzi�a na szczyt.
W okolicy Moka akurat �wiczyli TOPR-owcy, i szybko dotarli do poszkodowanych, ale akcja reanimacyjna nie przynios�a rezultat�w.

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-tatrach-nie-zyje-dwojka-turystow,nId,602832

W RMF podali, �e zje�d�aj�cy rys� skiturowiec obsun�� si�, i podci��/zabra� ze sob� kobiet� (piesza), kt�ra podchodzi�a na szczyt.
W okolicy Moka akurat �wiczyli TOPR-owcy, i szybko dotarli do poszkodowanych, ale akcja reanimacyjna nie przynios�a rezultat�w.

Za Tygodnikiem Podhala�skim:

Wed�ug pierwszych informacji, narciarz zje�d�a� Rys� w kierunku Czarnego Stawu, nagle straci� r�wnowag�, zacz�� zsuwa� si� po stoku i wpad� na ski-alpinistk� podchodz�c� do g�ry. Oboje zgin�li na miejscu.

Ok, tyle wiem, �e to na szcz�cie nie Jasiu, bo w domu siedzi.

Ok, tyle wiem, �e to na szcz�cie nie Jasiu, bo w domu siedzi.
Jasiu ma pono� jecha� jutro.

Natomiast w rzeczy samej �nieg w rysie wczoraj by� ju� wysoce mi�kki i przy zje�dzie schodzi�o z pod nart troch� �niegu co czasem mog�o lub ko�czy�o si� ma�y przysiadem.
Minione ciep�e, wr�cz nienaturalne jak na t� por� roku, temperatury, po��czone z ciep�� noc� na pewno nie ustabilizowa�y tego �niegu, by szybko wyhamowa� z u�lizgu :/.

Warto doda� informacj�, �e teraz du�� uwag� nale�y zwraca� na spadaj�ce obrywy i nawisy, kt�re po mocnym upadku na �nieg, mog� wyzwoli� solidn� lawin�.

Zgina� m�j przyjaciel, Krzysztof "Ousi"
Wyrazy wsp�czucia

Wyrazy wsp�czucia dla Ciebie kolego i rodziny Krzysztofa.

Nasz wsp�forumowicz

https://skitury.fora.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=457

Chc� tu te� po�egna� mojego Przyjaciela Ousiego.
Chc� te� po�egna� kobiet�, kt�ra zgin�a razem z Nim.
Ga��zka kos�wki dla Nich.
zielak
A na �wi�ta je�dzili�my razem w okolicy pi�tki ...
masakra wierzy� si� nie chce �e ju� Go nie ma ...
Wyrazy wsp�czucia dla rodziny i przyjaci� Krzysztofa.
[*]

wyrazy wsp�czucia
STRASZNE

[*]
[*]

[']

Natomiast w rzeczy samej �nieg w rysie wczoraj by� ju� wysoce mi�kki i przy zje�dzie schodzi�o z pod nart troch� �niegu co czasem mog�o lub ko�czy�o si� ma�y przysiadem.
Minione ciep�e, wr�cz nienaturalne jak na t� por� roku, temperatury, po��czone z ciep�� noc� na pewno nie ustabilizowa�y tego �niegu, by szybko wyhamowa� z u�lizgu :/.

Ja w pierwszej chwili pomy�la�em, �e musia�o by� twardo jak diabli, bo 10 godzina w d� to wcze�nie jak na Rys�.

Z tego co mi wiadomo pomimo tego �e w nocy by�y temperatury dodatnie to w samej rysie by�o bardzo twardo. Mi�kko robi�o si� tylko tam gdzie dochodzi�o s�o�ce. Wywrotka natomiast nast�pi�a na samym pocz�tku zjazdu. Oboje Krzysztof i poszkodowana kobieta zatrzymali si� tu� nad bul� w mi�kkim �niegu.
Czyta�em g�wniane komentarze pod artyku�ami w TP. Teraz ka�dy si� zna na narciarstwie wysokog�rskim. Czy ten cholerny nar�d nie mo�e czasami pomilcze� w czasie tragedii?
Moje milczenie niech b�dzie modlitw� za Ousiego i Kobiet�. We wtorek my�la�em o Rysach z Jasiem ale po niedzieli postanowi�em zako�czy� sezon.
Teraz niech nastanie cisza...
Amen
Yo

Z tego co mi wiadomo pomimo tego �e w nocy by�y temperatury dodatnie to w samej rysie by�o bardzo twardo. Mi�kko robi�o si� tylko tam gdzie dochodzi�o s�o�ce. Wywrotka natomiast nast�pi�a na samym pocz�tku zjazdu. Oboje Krzysztof i poszkodowana kobieta zatrzymali si� tu� nad bul� w mi�kkim �niegu.

Czyli standardowe warunki. W zeszlyn roku w maju zje�d�alem o 9 rano i warunki sniegowe by�y analogiczne do opisanych. Ten wypadek to bardzo pechowy pech

Druga kobieta kt�ra prze�y�a jest w stanie krytycznym [*]
http://www.tvn24.pl/-1,1743102,0,1,oficer-grom-spadajac-potracil-turystke-oboje-zgineli,wiadomosc.html

�o�nie� GROM.
Strasznie przykre wie�ci, wsp�czuje Bliskim i przyjacio�om tragicznie zmar�ych. To mog�o spotkac Ka�dego z nas.

Druga kobieta kt�ra prze�y�a jest w stanie krytycznym [*]

Z powodu z�amanej r�ki czy innej przyczyny?
Je�li juz kto� pisze, niech pisze rzeczowo i podaje wiarygodne, konkretne info.
A nie zdania wyrwane troch� z kontekstu

http://www.tvn24.pl/-1,1743102,0,1,oficer-grom-spadajac-potracil-turystke-oboje-zgineli,wiadomosc.html

�o�nie� GROM.

Mo�e lepiej nie podawajmy na tym forum, niskiej jako�ci link�w do sensacyjnych portali internetowych.
Cytat z powy�szego: "Skialpinizm to po��czenie wspinaczki zimowej, w�dr�wki na nartach oraz zjazdu narciarskiego w terenie g�rskim, o znacznym stopniu nachylenia i du�ych niebezpiecze�stwach"
Ani prawda ani fa�sz.
Troch� �enuj�ce tak w og�le

Przemo to nie miejsce teraz na dywagacje nt prasy ale troch� pracowa�em w mediach i w moim rzeczowym raporcie nt. warunk�w narciarskich jedna "m�dra edytorka" na w�asn� r�k� zamieni�a mi czerwon� tras� narciarsk� na fioletow�, bo nie mo�e by� przecie� na tej samej mapie 2 takich samych kolor�w. W redakcji 1 polskiego tabloida by�o has�o: "nawet imi� i nazwisko da si� skr�ci�" (oczywi�cie bez wiedzy autora) - to chyba t�umaczy wszystko a jak bardzo zmieni�y si� te bardziej g�wniane media przez ostatnie 10 lat!!!

Yo

Rysy - Wypadek

Druga kobieta kt�ra prze�y�a jest w stanie krytycznym [*]

Z powodu z�amanej r�ki czy innej przyczyny?
Je�li juz kto� pisze, niech pisze rzeczowo i podaje wiarygodne, konkretne info.
A nie zdania wyrwane troch� z kontekstu

Nie chodzi o z�aman� r�k� tylko o powa�niejsze obra�enia. Jak prze�yje to b�dzie kalek�. Ale media tego nie podaj�.

Mo�e lepiej nie podawajmy na tym forum, niskiej jako�ci link�w do sensacyjnych portali internetowych.
Cytat z powy�szego: "Skialpinizm to po��czenie wspinaczki zimowej, w�dr�wki na nartach oraz zjazdu narciarskiego w terenie g�rskim, o znacznym stopniu nachylenia i du�ych niebezpiecze�stwach"
Ani prawda ani fa�sz.
Troch� �enuj�ce tak w og�le

M�j b��d, zaciekawi�a mnie informacja o jednostce.
Zawsze tvn24 ma takie rewelacje..

Nie chodzi o z�aman� r�k� tylko o powa�niejsze obra�enia. Jak prze�yje to b�dzie kalek�. Ale media tego nie podaj�.

A� tak �le? A pisali, ze tylko r�ka.
Ehh...

Druga ma z�aman� r�k�.

Je�eli kogo� to interesuje, to w pi�tek nast�pi po�egnanie Krzy�ka, a w sobot� pogrzeb. Wszystko odb�dzie si� w Warszawie. Szczeg��w jeszcze nie ma.
Po�egnanie jest jednak jutro, pogrzeb o 13 w sobot�, jeszcze nie wiadomo na kt�rym cmentarzu.
[']

Po�egnanie jest jednak jutro, pogrzeb o 13 w sobot�, jeszcze nie wiadomo na kt�rym cmentarzu.
Po�egnanie Krzysia odb�dzie si� jutro, w dniu jego 38 urodzin w kaplicy na cmentarzu br�dnowskim w Warszawie o godzinie 17.
Ceremonia pogrzebowa zaplanowana jest na sobot� 5 maja na godzin� 13 na cmentarzu w Warszawie - Rembertowie przy ul. Grzybowej.
Ostatnim gestem, kt�ry mo�ecie dla niego zrobi� jest zabranie �nie�nobia�ych kwiat�w, symbolizuj�cych to, co ukocha� - �nieg i jego pasj�.

;((((((

Galazka kosodrzewiny dla Zmarlych i wyrazy wspolczucia dla ich bliskich.
A przy okazji - wiekszosc tytulow w necie mowila o "smierci dwojga skialpinistow", podczas gdy z opisow wypadku pod tymi tytulami wynikalo, ze narciarz spadajac wpadl na podchodzaca turystke piesza. Ktos wie czy ona podchodzila z nartami?
Nie. Pieszo.
Galazka kosodrzewiny

co do warunk�w to mog�oby sie wydawa� ze te temp zrobi� ze sniegu papke, zw�aszcze ze ca�e kwiecien dosypywa�o i by�o og�lnie zimno a tu nagle takie upa�y.
Pewnie tak by�o przez pare pierwszych dni po tym gwa�townym ociepleniu (w nocy temp ok 5 do 10st)
ale snieg sam w sobie by� jeszcze zimny wilgotny (tj dobrze przewodzi ciep�o, zimno) i w bezchmurne noce odparowuj�c (kto� znaj�cy sie na fizyce to by lepiej wyjasni� ale parowanie mocno obni�a temp) t�a�.
Dzie� siada� w nocy t�a� no i wysoko rano w cieniu mamy betony.
ja tak to widze hej
Wyrazy wsp�czucia dla rodziny i przyjaci� tragicznie zabranych w G�rach
Krzysiek mia� na plecaku naszywk� tego forum. Wi�kszo�� podej�� i zjazd�w w tym sezonie zr�bi�am w�a�nie w Jego towarzystwie. Nie ogarniam tego...
[*]
Witajcie,

Zje�d�a�em rys� 2 dni po wypadku. Modli�em si� za nich i ca�y czas odczuwa�em cie� tragedii.
Co do warunk�w - nie wiem jakie by�y feralnego dnia. Kiedy ja zje�d�alem by�o jednak dziwnie mi�kko. Zjazd zacz��em p�nym przedpo�udniem, kiedy rysa by�a zacieniona, a i tak powierzchnia na ok. 3 cm ju� odpu�ci�a. Pewnie to wynik wysokiej temperatury panuj�cej od kilku dni.
Micha�
By�em w tym samym czasie na Ni�nich, stwierdziwszy uprzednio �e rysa o tej porze za twarda, podchodzili�my kilkoma zespo�ami, siedz�c na wierzcho�ku wiedzia�em �e co� niepokoj�cego si� wydarzy�o..., lecz nie by�em �wiadom ogromu tragedii... - �wie� Panie nad ich duszami ! .

k.
Wyrazy g��bokiego wsp�czucia dla najbli�szych.

K.
http://expressilustrowany.pl/zmarla-turystka-byla-dyrektorka-lodzkiej-szkoly-stracil-ja-w-przepasc-zolnierz-grom-u,artykul.html?material_id=4fa175279a22dde74e010000
Tak ci�gle zastanawiam si� sk�d takie - sorry za okre�lenie - p�acze nad tym narciarzem? Nie chc� go os�dza�, nie chc� decydowa� czy to by�a brawura, g�upota, b��d czy pech. Ale w jaki� spos�b wybra� sw�j los, podejmuj�c ryzyko jakie podj�� chcia�. Ryzyko jakie wielu z nas podejmuje i jakie (moralnie) mamy prawo podj��. Natomiast wskutek jego dzia�a� (chocia� oczywi�cie trudno m�wi� o winie) zgin�a osoba, kt�ra jak si� wydaje nie przyczyni�a si� w �aden spos�b do tego wypadku. A ja tu ci�gle czytam serdeczne o nim wspomnienia. My�l� �e milczenie by�oby bardziej na miejscu - zabra� ze sob� �ycie przypadkowej osoby...
Czytaj�c posty w tym w�tku mam przykre wra�enie �e jej �mier� mniej Was obchodzi. Bo nie by�a skiturowcem?
Przepraszam - pewnie mnie teraz zniszczycie, ale od paru dni czeka�em na jakie� wywa�enie proporcji, a tu tylko �al �e kolega zgin��...

I nie chc� tworzy� tu jakiej� polemiki, nie chc� dyskutowa� - ot takie mam zdanie. Nie chcia�bym aby�my si� na ten temat spierali - wola�bym odrobin� refleksji...

Tak ci�gle zastanawiam si� sk�d takie - sorry za okre�lenie - p�acze nad tym narciarzem? Nie chc� go os�dza�, nie chc� decydowa� czy to by�a brawura, g�upota, b��d czy pech. Ale w jaki� spos�b wybra� sw�j los, podejmuj�c ryzyko jakie podj�� chcia�. Ryzyko jakie wielu z nas podejmuje i jakie (moralnie) mamy prawo podj��. Natomiast wskutek jego dzia�a� (chocia� oczywi�cie trudno m�wi� o winie) zgin�a osoba, kt�ra jak si� wydaje nie przyczyni�a si� w �aden spos�b do tego wypadku. A ja tu ci�gle czytam serdeczne o nim wspomnienia. My�l� �e milczenie by�oby bardziej na miejscu - zabra� ze sob� �ycie przypadkowej osoby...
Czytaj�c posty w tym w�tku mam przykre wra�enie �e jej �mier� mniej Was obchodzi. Bo nie by�a skiturowcem?
Przepraszam - pewnie mnie teraz zniszczycie, ale od paru dni czeka�em na jakie� wywa�enie proporcji, a tu tylko �al �e kolega zgin��...
I nie chc� tworzy� tu jakiej� polemiki, nie chc� dyskutowa� - ot takie mam zdanie. Nie chcia�bym aby�my si� na ten temat spierali - wola�bym odrobin� refleksji...

Przyczyno-skutkowo�� w tym przypadku jest oczywista. Z drugiej strony taki wypadek m�g� mie� przebieg zupe�nie odwrotny, gdzie to oni by przypadkowo spadli lub str�cili kamienie na niego. Chodzenie w warunkach zimowych jest zawsze ryzykiem, a im wi�cej ludzi naraz, tym to ryzyko wi�ksze.
Osobi�cie jest mi bardziej �al tej wspinaczki, bo mia�a w tym przypadku niestety wi�kszego pecha. Jej m�� i kole�anka niestety te� (takie zdarzenia nie kasuj� si� szybko).

Wyrazy wsp�czucia dla Wszystkich (*)

Tak ci�gle zastanawiam si� sk�d takie - sorry za okre�lenie - p�acze nad tym narciarzem? Nie chc� go os�dza�, nie chc� decydowa� czy to by�a brawura, g�upota, b��d czy pech. Ale w jaki� spos�b wybra� sw�j los, podejmuj�c ryzyko jakie podj�� chcia�. Ryzyko jakie wielu z nas podejmuje i jakie (moralnie) mamy prawo podj��. Natomiast wskutek jego dzia�a� (chocia� oczywi�cie trudno m�wi� o winie) zgin�a osoba, kt�ra jak si� wydaje nie przyczyni�a si� w �aden spos�b do tego wypadku. A ja tu ci�gle czytam serdeczne o nim wspomnienia. My�l� �e milczenie by�oby bardziej na miejscu - zabra� ze sob� �ycie przypadkowej osoby...
Czytaj�c posty w tym w�tku mam przykre wra�enie �e jej �mier� mniej Was obchodzi. Bo nie by�a skiturowcem?
Przepraszam - pewnie mnie teraz zniszczycie, ale od paru dni czeka�em na jakie� wywa�enie proporcji, a tu tylko �al �e kolega zgin��...
I nie chc� tworzy� tu jakiej� polemiki, nie chc� dyskutowa� - ot takie mam zdanie. Nie chcia�bym aby�my si� na ten temat spierali - wola�bym odrobin� refleksji...

Je�li kto� go zna� to logiczne, �e bardziej o nim pisze, ni� o osobie, kt�rej nie zna�. Poza tym by� u�ytkownikiem tego forum. Nikt tutaj na pewno nie segreguje ludzi na lepszych i gorszych. Zgin�li ludzie i tak samo szkoda tej babki jak i skiturowca.

Tyle ode mnie.

Pogrzeb Marty Lebiedzik odb�dzie si� 7 maja 2012 r. (poniedzia�ek) o godz. 12.30 na Cmentarzu Skrzydlewskiej przy ulicy Zak�adowej w �odzi.

http://martalebiedzik.kupamieci.pl/#/
Smutne: (
Trudno cokolwiek napisac ....
Bardzo pozytywny czlowiek.
�egnaj Oz ...

Druga kobieta kt�ra prze�y�a jest w stanie krytycznym [*]

Z powodu z�amanej r�ki czy innej przyczyny?
Je�li juz kto� pisze, niech pisze rzeczowo i podaje wiarygodne, konkretne info.
A nie zdania wyrwane troch� z kontekstu

Nie chodzi o z�aman� r�k� tylko o powa�niejsze obra�enia. Jak prze�yje to b�dzie kalek�. Ale media tego nie podaj�.

A� tak �le? A pisali, ze tylko r�ka.
Ehh...

Pisz�, �e palec u r�ki, wi�c jak jest naprawd�?

Pisz�, �e palec u r�ki, wi�c jak jest naprawd�?

znalaz�em takie oto zdj�cie w sieci - wi�c moze tylko r�ka na szcz�cie w tym przypadku...

oby... !

ehhh, �ycie nie jest �atwe, proste i spokojne

zostali na zawsze w ukochanych Tatrach [*] [*]
za kronika topr:
O godz. 14.07. turystka przebywaj�ca na Karbie powiadomi�a TOPR, �e przed chwil� ze szlaku na Ko�cielec powy�ej Karbu spad�a pod Zach. �cian� jaka� turystka. Wystartowa� �mig�owiec. Z jego pok�adu ratownicy desantowali si� w pobli�u miejsca wypadku. Okaza�o si�, �e 28-letnia turystka schodz�c z Ko�cielca po�lizgn�a si� na zalodzonym odcinku szlaku i spad�a oko�o 30 m w rejonie tzw. „Sko�nej Za�upy” doznaj�c z�amania miednicy , urazu g�owy, otar� i pot�ucze�. Ratownicy po udzieleniu I pomocy w�o�yli rann� na desk� ortopedyczn� i nast�pnie do noszy. Ranna wind� zosta�a wci�gni�ta na pok�ad �mig�owca i przetransportowana do szpitala

to wypadek z tego samego dnia i prawdopodobnie o ta kobiete w ciezkim stanie chodzi, a nie o ta "szczesciare" z rys
Witam Wszystkich.
By�em tego dnia wchodz�c na Rysy 30 kwietnia, na wierzcho�ku oko�o 10:20.
Chcia�bym opowiedzie� jak to by�o, pokaza� nawet zdj�cia z wej�cia Oficera, jednak widz�, �e to nie takie proste. Musz� zamie�ci� 3 posty aby wstawi� zdj�cia. OK.

Wraz z grup� przyjaci� osi�gali�my w�a�nie wierzcho�ek, kiedy us�yszeli�my i zobaczyli�my helikopter, a nast�pnie to wszystko...

Rysy

Zofia Dzieniszewska - zapiski

Menu