O komentarzach 

Zofia Dzieniszewska - zapiski

Jest temat do przemy¶lenia odno¶nie funkcjonowania forum. I nie chodzi o to ¿eby¶my doszli do jaki¶ wniosków i wszyscy siê do nich stosowali, ale raczej przemy¶leli temat i wypracowali w³asn± metodê. Chodzi o komentowanie tekstów.

Ostatnio z przykro¶ci± zauwa¿am sporo jednolinijkowców. Kto¶ siê stara, pisze tekst, poprawia go, dopracowuje a potem dostaje jednozdaniowe co¶. Moim zdaniem s³owa „Fajne, podoba mi siê, jest super” albo „Bez sensu, nie podoba mi siê” bez uzasadnienia s± kpin± z autora.

Niez³e jest to co zaczê³o stosowaæ kilka osób plusy i minusy. To jest bardzo sensowne, choæ ja osobi¶cie idê w stronê zwyczajnej recenzji. Czasami w utworze by³o po prostu za du¿o plusów, albo za du¿o minusów, ¿eby w ten sposób to wypo¶rodkowañ.

W pojedynkach Mirriel wykorzystywano rozbicie na
- Pomys³
- Styl
- Realizacja tematu
- Ogóle wra¿enie

...ale mo¿na te¿ zwrócic uwagê po ludzku; na to jak nam siê czyta³o, co poruszy³o, co wywo³a³o emocje, których bohaterów polubili¶my, którzy nas irytowali, który akapit by³ naszym zdaniem niepsuj±cy itd

To te¿ nie jest z³y pomys³. I powtarzam, nie chodzi o to, ¿e mamy ujednolicaæ, ale pisz±c opiniê jeste¶my po trochu recenzentami. I niezale¿nie od opinii to jest szacunek do pisz±cego: przeczyta³am i mam co¶ konkretnego do powiedzenia. Zreszt± tekst mo¿e byæ widziany zupe³nie inaczej na ró¿nych p³aszczyznach i czasami pomy³ mo¿e siê podobaæ, realizacja pomys³u mniej, a wszystko zabiæ styl. Warto takie ró¿nice podkre¶laæ. Bo wtedy autor wie o co chodzi.

Niez³e jest te¿ przytraczanie przyk³adów z tekstu, chocia¿ robienie tzw „sekcji” czyli rozbebeszania utworu do czynników pierwszych jest ju¿ chyba przesad±. To mo¿na robiæ na privie jak autor nas poprosi.

A wy co s±dzicie?


Wiesz, we¼ pod uwagê, ¿e forum nie jest przecie¿ jedynym ¼ród³em opinii o tek¶cie. Nie jest nawet pierwszym - pierwszym jest spotkanie na ¿ywo. Dlatego je¶li autor na spotkaniu wypowie siê na temat tekstu, a na forum podsumuje tylko to, co powiedzia³ wcze¶niej s³owem "fajne/niefajne" to dla mnie to jest ok. Idea³em by³oby oczywi¶cie, gdyby ka¿dy wypowiada³ siê na spotkaniu obszernie, a potem jeszcze pisa³ szczegó³ow± recenzjê, ale powiedzmy sobie szczerze, nie ka¿dy ma na to czas czy cierpliwo¶æ.
jednolinijkowce: jestem przeciwny i uwa¿am, ¿e nale¿y ich unikaæ... biorê tu równie¿ pod uwagê, ¿e forum jest tak¿e ¼ród³em informacji (a nie tylko miejscem, gdzie mog± siê wypowiedzieæ o tekstach) dla osób, których nie by³o na spotkaniu... dlatego nawet je¶li stwierdzamy, ¿e tekst jest "fajny/niefajny" to przyda³o by siê jakie¶ uzasadnienie (mo¿e byæ np. trzy-czterolinijkowe zamiast jednej), niekoniecznie szczegó³owa recenzja...

plusy/minusy: dobra rzecz, pod warunkiem, ¿e te¿ s± jako¶ uzasadnione, zawsze te¿ mo¿na wypisaæ po kilka plusów i minusów, niekoniecznie po jednym... wtedy to ju¿ prawie jak recenzja w punktach

rozk³adanie tekstu na czynniki pierwsze ma imho najwiêcej sensu w przypadku osób, które wci±¿ jeszcze robi± b³êdy jêzykowe... czasem te¿ pomaga wy³apaæ nielogiczno¶ci fabu³y, czy realiów przedstawianego ¶wiata...

z zombiackim pozdrowieniem...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jaciekrece.xlx.pl