Niewa¿ny dokument. 

Zofia Dzieniszewska - zapiski

W ostatnich dniach na stronie internetowej smzagajnik, w dziale SPRAWOZDANIA opublikowano tekst pod nazw± *Plan remontów na SM Zagajnik na rok 2010*. Poniewa¿ wtedy by³em jeszcze sekretarzem RN, zmuszony jestem zamie¶ciæ SPROSTOWANIE:
1. Tekst ten ma charakter wy³±cznie archiwalny;
2. Nigdy w Sp-ni nie by³ dokumentem oficjalnym, obowi±zuj±cym. Dlatego nie ma pod nim podpisu dwu cz³onków prezydium: przewodnicz±cego RN i sekretarza;
3. Osoba zamieszczaj±ca ten tekst na Forum nie uwidoczni³a obecnego pod nim podpisu autora "Planu...", / ale ON TAM JEST!/;
4. Tekst, o którym mowa, zosta³ wrêczony cz³onkom RN 15.12.2009, kilka minut po 22,oo, kiedy zebranie zosta³o ju¿ zamkniête, przerwane przez prowadz±cego;
5. TO NIE JEST ¯ADNE "SPRAWOZDANIE"!
6. Ten nieoficjalny dokument / z podpisem autora/ stanowi dowód "w sprawie. . . " i by³ rozpatrywany przez s±d w czasie przes³uchañ w maju br.

PS. Czy zasadne jest publikowaæ na Forum dokumenty, stanowi±ce dowód w prowadzonym ¶ledztwie?
----------------------------------
Leon Sikorski.

dnia Wto 5:53, 12 Lip 2011, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy


*Niewa¿ny dokument* to taki, który jest formalnie niezgodny z prawem, a spó³dzielcze prawo - tak¿e w SM Zagajnik - jest wpisane w Statut /nie ma go ju¿ 4 lata!/, i w regulaminy. Niewa¿ny protokó³, czy uchwa³a - to dokument podpisany tylko przez jedn± osobê. Je¶li dokument RN ma byæ wa¿ny, widniej± TAM podpisy przewodnicz±cego i sekretarza. Wa¿niejszy jest podpis sekretarza, bo TO ON ODPOWIADA ZA PRAWID£OW¡ dokumentacjê!
Ponownie zaczynaj± siê NIEPRAWID£OWO¦CI, indywidualizm, lekcewa¿enie Regulaminu RN. Patrz - ostatnia uchwa³a RN z sierpnia br.

UWAGA! WSZELKIE Z£O w SM Zagajnik zaczê³o siê kilka lat temu od ³amania regulaminu, nieprzestrzegania rozdzia³u kompetencji na linii RN - Zarz±d, od wybuja³ego indywidualizmu niektórych cz³onków RN czy Zarz±du, od pomijania zasady kolegialnych decyzji, od niewa¿nych lub zagubionych dokumentów; a¿ wreszcie, ostatnio - od bezkarnego niszczenia niewinnych ludzi itp. Patrzy³em na to "falandyzowanie prawa" /9lat w RN!/, ale czasem by³em w mniejszo¶ci, albo przemoc± zamyka³ mi usta kto¶ z Rady.
NIESTETY, ostatnio /2009-10/ nie uda³o mi siê stworzyæ decyduj±cej wiêkszo¶ci. Bezsilno¶æ wobec ³ami±cych normy, regulaminy, zasady dobrego obyczaju - rodzi³a frustracjê i poszukiwanie wy¿szych racji TUTAJ, na Forum.
Leon Sikorski. dnia Czw 20:00, 22 Wrz 2011, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jaciekrece.xlx.pl