Zofia Dzieniszewska - zapiski
Dziecko, komputer, rodzice.
Po zabraniu komputera nastolatki maj± objawy odstawienia. S± agresywne, potrafi± uderzyæ
100 tys. Polaków jest uzale¿nionych od internetu, a kolejnych 750 tys. jest na to powa¿nie nara¿onych. Problem najczê¶ciej dotyka osób m³odych.
"Bêdê gra³ w grê" sta³o siê hitem internetu. 12-sekundowy filmik obejrza³o od 2011 r. na YouTubie ponad 3,5 miliona internautów. Doczeka³ siê te¿ wielu przeróbek. W komentarzach jedni wyz³o¶liwiaj± siê - "ch³opak nie ma ¿ycia". Inni przypuszczaj±, ¿e "gracz jest podstawiony".
- M³odzi, którzy w ten sposób spêdzaj± ¶wiêta i sylwestra, s± ca³kiem prawdziwi - mówi Dorota Jab³oñska, kierownik M³odzie¿owej Poradni Profilaktyki i Terapii "Poza Iluzj±" w Warszawie.
Jak wynika z badañ CBOS wykonanych na zlecenie Funduszu Rozwi±zywania Problemów Hazardowych, ju¿ ponad 100 tys. Polaków jest uzale¿nionych od internetu, a kolejnych 750 tys. jest na to powa¿nie nara¿onych. Problem najczê¶ciej dotyka osób m³odych (90 proc. ma mniej ni¿ 34 lata). Dzieci zaczynaj± korzystaæ z internetu i komputera coraz wcze¶niej. ¦rednio, gdy maj± oko³o dziewiêciu lat.
To wiêcej ni¿ film
- Scenariusz jest czêsto podobny. Dziecko dostaje komputer, bo dobrze siê uczy. Na pocz±tku jest efekt "och, super", tyle tam nowych rzeczy do odkrycia. Tak by³o te¿ u mojego Janka - opowiada Anna, mama ucznia pierwszej klasy jednego z warszawskich liceów. - Niestety, przej¶cie od u¿ywania do nadu¿ywania komputera i internetu jest bardzo p³ynne. Dziecko przestaje panowaæ nad czasem, opuszcza siê w lekcjach. Zazwyczaj wtedy rodzicom w³±cza siê pierwsza czerwona lampka. Ale ona czêsto nie wystarczy, bo w gruncie rzeczy jeste¶my zadowoleni. Dziecko siê nie w³óczy, nie bierze narkotyków. Gorsze wyniki w szkole t³umaczymy trudnym, nastoletnim wiekiem.
Anna pamiêta, jak syn zacz±³ zakrywaæ drzwi od pokoju kocem, by nie by³o widaæ, ¿e siedzi przed komputerem po nocach. I jak mówi: "Tak, mamo, masz racjê, przestanê". Pamiêta te¿, jak blokowa³a synowi myszkê, wy³±cza³a strony, od³±cza³a sprzêt od pr±du. - Wtedy syn zamyka³ drzwi od pokoju i by³ dla mnie okrutny, nie chcia³ rozmawiaæ, by³o jak w filmie "Sala samobójców".
Pewnego czerwcowego dnia Anna rzuci³a laptopem Janka o ziemiê tak, ¿e rozwali³ siê na drobne kawa³ki. - Czu³am siê taka bezsilna. To by³a trzecia klasa gimnazjum, ju¿ po egzaminach. Syn powiedzia³ mi, ¿e ju¿ nie bêdzie chodzi³ do szko³y, bo nie musi. Kiedy zobaczy³, ¿e zniszczy³am ten komputer, uciek³ do ojca.
Krótka droga do przemocy
Matka nie chcia³a odpu¶ciæ. Znalaz³a poradniê Poza Iluzj±. - Zapisali¶my siê na terapiê rodzinn±. Janek ma te¿ indywidualn± terapiê z psychologiem, który wie, jak pracowaæ z m³odzie¿±. Widzê zmiany. Znów rozmawiamy. Ale pozna³am te¿ mnóstwo rodziców takich jak ja, którzy s± bezsilni.
Anna zauwa¿a, ¿e brakuje specjalistów zajmuj±cych siê uzale¿nieniami m³odzie¿y (w Warszawie jest tylko jedno centrum), nie ma systemu, który wspomaga³by wysy³anie na terapiê. A gdy o pomoc prosi siê szko³ê czy stra¿ miejsk± (bo mo¿e szukaæ wagarowiczów), to czêsto problem jest bagatelizowany. - Uzale¿nienie od narkotyków traktowane jest powa¿nie, od internetu nie. £atwiej powiedzieæ, ¿e rodzice s± nieudolni - mówi Anna.
Na terapii pojawiaj± siê rodziny, które z powodów przemocy w domu maj± za³o¿one Niebieskie Karty. A ta przemoc wi±¿e siê z internetowym na³ogiem. Bo nastoletnie dzieci, którym odbierze siê komputer, staj± siê agresywne - maj± typowe objawy odstawienia. Potrafi± terroryzowaæ, a nawet uderzyæ rodzica.
- Problem uzale¿nienia od internetu nie wi±¿e siê ¶ci¶le z liczb± godzin spêdzonych przed komputerem, choæ w pracy czêsto przyjmujemy, ¿e powy¿ej 20 godzin w tygodniu problem jest ju¿ powa¿ny - mówi Dorota Jab³oñska. - Wa¿ne jest, do czego ten internet s³u¿y. Czy nie u¿ywa go w sposób szkodliwy, tzn. taki, ¿e przestaje widzieæ ¶wiat poza nim. M³odzi coraz pó¼niej chodz± spaæ, pojawiaj± siê zaburzenia nastroju, koncentracji uwagi. Zaczynaj± siê problemy w szkole, psuj± siê kontakty spo³eczne, relacje rodzinne. Potem przychodz± k³opoty zdrowotne - dzieci ¼le siê od¿ywiaj±, spada im odporno¶æ, rzadko wychodz± z domu, siedz±, zamiast siê ruszaæ.
To nie jest mi³y czas
Jak zauwa¿a Dorota Jab³oñska, szczególnie niebezpieczny jest w³a¶nie okres ¶wi±t. - Czêsto doro¶li pozwalaj± wtedy dzieciom siedzieæ ca³ymi dniami przy komputerze. Kupuj± prezenty zwi±zane z nowymi technologiami. Dziêki temu dzieci nie przeszkadzaj± w przygotowaniach, a poza tym nie musz± chodziæ do szko³y, wiêc czemu mia³yby nie korzystaæ. My¶limy: "Niech sobie spêdz± mi³o czas". Tylko ¿e to wcale nie jest "mi³y czas".
Z badania EU Kids Online przeprowadzonego w 2011 roku wynika m. in., ¿e a¿ 38 proc. nastolatków w Polsce (w wieku 11-16 lat) ³apie siê na tym, ¿e serfuje po internecie nawet wtedy, gdy ich to specjalnie nie interesuje.
35 proc. wie, ¿e przez internet zaniedbuje rodzinê, znajomych, szko³ê i pozakomputerowe hobby. A ponad 38 proc. czuje siê bardziej "sob±" online ni¿ w bezpo¶rednich kontaktach z lud¼mi.
Przed ¶wiêtami do walki z problemem postanowi³o w³±czyæ siê stowarzyszenie Kongres Kobiet. Po wys³uchaniu historii Anny i Janka jego cz³onkinie pod has³em "Wymieñ maszynê na rodzinê" ostrzegaj± rodziców przed zgubnym skutkiem na³ogu ich dzieci.
- Czê¶æ rodzin ju¿ widzi problem, ale czêsto nie wiedz±, co robiæ - przyznaje Dorota Jab³oñska. - Pamiêtajmy, ¿e w walce z problemem nie chodzi o to, ¿eby dziecko odci±æ od komputera na dobre. Ono tam odrabia lekcje, ma przyjació³, s³ucha muzyki, czyta ksi±¿ki. Widzi te¿ rodziców, którzy coraz czê¶ciej po pracy siadaj± przed komputerem czy telewizorem. To problem ca³ej rodziny. Dlatego tak wa¿ne jest jego wspólne rozwi±zywanie. Zastanówmy siê, czy naprawdê chcemy mieæ "¶wiêty spokój", gdy syn czy córka powie nam w te ¶wiêta "zostajê w domu", kiedy my zaproponujemy wyj¶cie do rodziny czy na spacer.
Do wiadomo¶ci poda³ – L.S.
dnia Pon 15:43, 23 Cze 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Jak zabiæ w realu?
Pawe³ i Karolina, licealista i gimnazjalistka, poznali siê w internecie. Zabijali w grach komputerowych, w koñcu zaatakowali s±siadkê dziewczyny.
Pocz±tek czerwca. Sobotnie popo³udnie na radomskim Dzierzkowie. Spokojna dzielnica domków jednorodzinnych. Do domu 82-letniej Jadwigi zapuka³o dwoje nastolatków - 16-letnia Karolina i 17-letni Pawe³. Podali siê za ankieterów. Gospodyni przepu¶ci³a ich przez próg, bo zna³a Karolinê z widzenia, dziewczyna mieszka³a po drugiej stronie ulicy. A jednak zachowanie nastolatków wyda³o siê jej dziwne, wiêc w koñcu poprosi³a ich, by wyszli.
- Wtedy ch³opak zarzuci³ jej sznurek na szyjê i zacz±³ dusiæ - relacjonuje Justyna Leszczyñska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Kobieta zaczê³a krzyczeæ, a napastnicy nie wiedzieli, ¿e na piêtrze sporego domu mieszka jeszcze jedna osoba. - Uda³o siê jej sp³oszyæ sprawców i zaalarmowaæ policjê - mówi Leszczyñska. Starsza pani prze¿y³a napa¶æ.
Karolinê funkcjonariusze zatrzymali krótko po zdarzeniu, pó³ kilometra od domu 82-latki. Kilkadziesi±t minut pó¼niej wpad³ ch³opak, zatrzymany w odleg³ych o 25 km Pionkach, sk±d pochodzi³. On trafi³ do aresztu, ona do policyjnej izby dziecka w Kielcach.
Oboje poznali siê przez internet. Pawe³ chwali³ siê swoimi kontaktami z przestêpcami, Karolinie to siê podoba³o.
- W mojej ocenie g³ównym motywem by³a chêæ zaimponowania dziewczynie - mówi Robert Czerwiñski, szef Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód.
Jak informuje policja, oboje m³odych byli fanami gier komputerowych. 16-latka chcia³a, ¿eby Pawe³ pokaza³ jej swoje gangsterskie zdolno¶ci w realu. Wytypowali starsz± s±siadkê Karoliny. Pocz±tkowo liczyli, ¿e znajd± w domu bi¿uteriê, potem doszed³ plan zabójstwa. M³odzi ludzie zeznali na przes³uchaniu, ¿e zabijali w grach komputerowych i "chcieli zobaczyæ, jak to jest naprawdê".
Pawe³ uczy siê w pierwszej klasie liceum. Cichy, spokojny, niczym siê nie wyró¿nia³. Z powodu problemów zdrowotnych od niedawna mia³ indywidualny tok nauczania. Dyrektorka szko³y potwierdza tylko, ¿e uczy³ siê w jej szkole, ale nic wiêcej nie chce o nim powiedzieæ.
Podobnie jak dyrektorka prywatnego gimnazjum w Radomiu, do którego chodzi³a Karolina. - Na razie nie wiem, czy chodzi o moj± uczennicê. Bêdziemy mogli porozmawiaæ, je¶li dostanê oficjalne zawiadomienie z policji lub prokuratury, ¿e chodzi o kogo¶ z naszej szko³y - s³yszymy.
Nastolatka pochodzi³a z tzw. dobrego domu. Prywatna podstawówka i gimnazjum, rodzice prowadzili prywatne przedszkole. Kilka dni po zdarzeniu zawiesili dzia³alno¶æ.
***
Kilka lat wcze¶niej w rejonie Radomia dosz³o ju¿ do wypadku, gdzie motyw by³ podobny. W Solcu nad Wis³± ch³opak zaatakowa³ 15-letni± dziewczynê. Prze¿y³a, ale do dzi¶ nie odzyska³a pe³nej sprawno¶ci.
- Rozmawia³em ze sprawc± krótko po zdarzeniu - wspomina W³odzimierz Wolski, dyrektor radomskiego O¶rodka Interwencji Kryzysowej i Towarzystwa Przyjació³ Dzieci. - Opowiada³ o swoich przygodach z grami komputerowymi. Mia³ nerwicê natrêctw, by³em przera¿ony jego my¶lami. Przesta³ je¶æ, nie móg³ spaæ, emocje w grze przesta³y mu wystarczaæ, potrzebowa³ coraz wiêkszej dawki adrenaliny. A¿ zaatakowa³ kole¿ankê. Wolski dodaje, ¿e wiele gier komputerowych jest szalenie niebezpiecznych dla nastolatków. - Wyzwalaj± ogromne emocje, od których nie mo¿na siê potem uwolniæ. To wstêp do zaburzeñ osobowo¶ci, psychoz, schizofrenii.
- To nie jest zjawisko masowe, ale widaæ znaczny wzrost liczby m³odych ludzi z zaburzeniami osobowo¶ci - potwierdza Izydor Wysocki, ordynator oddzia³u leczenia nerwic w radomskim szpitalu psychiatrycznym. - Mam takich pacjentów, to urodzeni w latach 90., wychowani na grach m³odzi ludzie. Przebywaj± w przestrzeni wirtualnej, gdzie dominuje przemoc, wiêc zaczyna siê u nich kszta³towaæ nieprawid³owa osobowo¶æ. Nie zdaj± sobie sprawy z nastêpstw swoich zachowañ. Nie wyobra¿aj± sobie, ¿e przemoc rodzi konsekwencje.
***
Szef radomskiego TPD by³ niedawno na konferencji po¶wiêconej wp³ywowi gier i nadmiernego korzystania z sieci na psychikê nastolatków. - Na tej konferencji sami grali¶my. Gra pierwsza: odr±bujemy ludziom g³owy, kto odr±bie wiêcej - wygrywa. Do dyspozycji mieli¶my konsolê i specjalny dodatek, dziêki któremu nie u¿ywali¶my joysticka, ale stali¶my przed ekranem i symulowali¶my ruchy odcinania g³ów. Gra druga: je¼dzimy samochodem. Cel gry: rozjechaæ jak najwiêcej pieszych na chodniku. Grafika taka, ¿e wszystko wygl±da jak prawdziwe, tryska krew, lataj± rêce, nogi i g³owy. Wiêkszo¶æ rodziców nie zdaje sobie sprawy, w co graj± ich dzieci.
Z badañ przeprowadzonych w ubieg³ym roku w¶ród polskich gimnazjalistów wynika, ¿e 15- i 16-latki spêdzaj± przed komputerem ¶rednio 7-8 godz. dziennie.
********
¦wiat realny z wirtualnym ju¿ dawno im siê pomiesza³ - komentuje W³odzimierz Wolski.
Niedawno przysz³a do niego dyrektorka gimnazjum z regionu radomskiego. Uczeñ wszed³ do niej do gabinetu i zagrozi³, ¿e "wpierdoli jej po lekcjach". Pyta³a, co ma zrobiæ.
- Poradzi³em, ¿eby zwolni³a siê z pracy, bo jej mo¿liwo¶ci wychowawcze siê wyczerpa³y - relacjonuje dyrektor TPD.
Pawe³ i Karolina nosz± w rzeczywisto¶ci inne imiona. Teraz - za usi³owanie zabójstwa - jemu grozi do 25 lat wiêzienia. Ona mo¿e spêdziæ w o¶rodku wychowawczym najbli¿sze piêæ lat.
------------------------------------
Tomasz Dybalski, Radom, GW, 24.06.2014.
dnia Wto 17:07, 15 Lip 2014, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljaciekrece.xlx.pl