detektor lawinowy, a kwestia skuteczno¶ci jego stosowania 

Zofia Dzieniszewska - zapiski

Jestem na etapie kompletacji sprzêtu Turowego i nie wyobra¿am sobie wyj¶cia w góry bez tego urz±dzenia. W ostatnim czasie du¿o czyta³em na ten temat. W necie i na forum mo¿na znale¼æ du¿o informacji na temat aspektów technicznych detektorów. Dokonuj±c analizy rz±dzeñ w aspekcie technicznym (bez wzglêdu na cenê) wybór by³by do¶æ prosty, ale....?????

Rozmawiaj±c ostatnio z ratownikiem TOPR, gdy zada³em mu pytanie jaki kupiæ detektor lawinowy, udzieli³ mi odpowiedzi która zaburzy³a mój dotychczasowy pogl±d w tym temacie - "kup najprostszy trzyantenowy" zaraz po tym stwierdzeniu doda³ - "czy wiesz jak bêdziesz reagowa³ w ekstremalnym stresie po zej¶ciu lawiny i zasypaniu w niej ca³ej grupy. Niektórzy ludzie uczestnicz±c w najprostszym wypadku bêd±c w stresie nie wiedz± jak wybraæ numer w telefonie, którego u¿ywaj± przez ca³y rok, a czy ty bêdziesz w stanie pomóc wspó³towarzyszom przy pomocy urz±dzenia, w którym bêdziesz szukaæ odpowiedniego guzika, którego u¿ywasz kilka dni w roku na treningu?. Te s³owa trafi³y do mojego umys³u i uruchomi³y od razu szereg w±tpliwo¶ci. Od tego momentu czytaj±c opisy na ten temat zacz±³em zwracaæ uwagê w ocenach urz±dzeñ na inne ni¿ techniczne aspekty.

I tak np. na kilku stronach internetowych znalaz³em dyskusjê na temat s³ynnego detektora Mammuta Pulse i jego funkcji W-link w kwestii wi±zanej z odczytem i przesy³aniem do ekipy ratunkowej informacji o funkcjach ¿yciowych zasypanego - ponoæ by³y przypadki, ¿e pozostawiono na koniec do odkopania osobê której detektor nie przekazywa³ informacji o têtnie. Jak siê okaza³o mo¿na by³o tê osobê wyratowaæ, odkopano j± na koñcu i w czasie reanimacji zmar³a. Po odkopaniu stwierdzono, ¿e miêdzy cia³em
a detektorem by³ ¶nieg. Chcê dodaæ, ¿e osoba ta by³a najbli¿ej ratownika i by³aby w pierwszej kolejno¶ci do podjêcia akcji ratowniczej gdyby odebrano informacje o prawid³owych funkcjach ¿yciowych.

Tym postem, chcia³bym równie¿ zapytaæ kole¿anki i kolegów, czy kto¶ z Was bra³ czynny udzia³ w akcji ratowniczej z detektorem? Obojêtnie w jakiej roli - ratownika, czy poszkodowanego?

Ka¿dy z nas kupuj±c detektor my¶li o bezpieczeñstwie na wycieczce, w pierwszej kolejno¶ci o sowim bezpieczeñstwie w dalszej kolejno¶ci o bezpieczeñstwie innych. Jest to normalne egoistyczne podej¶cie ka¿dego cz³owieka. Dlatego chcia³bym siê spytaæ kolegów o opiniê w dwu aspektach: jaki by³by dla MNIE najlepszy detektor – dla MNIE jako osoby le¿±cej pod lawin± i dla mnie jako osoby bêd±cej w roli ratownika.


witaj, w³a¶nie zakupi³em detektor ale nie zastanawia³em siê nad tym a¿ tyle - po prostu jak jest to ok - a ile ma anten, czipów czy tam innych linków to ju¿ sprawa drugorzêdna - wa¿ne by by³ w rêkach go¶cia który umie siê nim pos³ugiwaæ.
St±d propozycja do kolegów z okolicy czy by nie spotkaæ siê gdzie¶ w plenerze i nie potrenowaæ z detektorami, mo¿na by np pojechaæ na jesienne "dyrdyma³ki w ska³ki" do tego go¼dziki z za³±cznikiem ... aura sprzyja
OK, najwa¿niejsze ¿e zrobi³e¶ pierwszy krok - masz detektor, ale czy skutecznie bêdziesz potrafi³ mnie odnale¼d¼ w lawinie?.
Mogê wydaæ nawet 2000 na super detektor, ale co z tego, kiedy bêdê zasypany to bedzie on nadawa³ niezale¿nie od firmy i modelu zawsze taki sam sygna³ na czêstotliwo¶ci 457 kHz. Ratownik TOPRU mówi³, ¿e nawet w ich ¶rodowisku, niektórzy wol± nieæ w rêku prostote , ale skuteczne urz±dzenie.
Hej,

Sam siê zacytujê (¼ród³o):"Podsumowuj±c, zanim zakupimy detektor powinni¶my poæwiczyæ ró¿nymi urz±dzeniami, wybraæ takie, jakie nam pasuje (...) "

Moim skromnym zdaniem to ka¿dy detektor ma jak±¶ charakterystykê pracy (d¼wiêki, reakcja na ruchy, sposób wy¶wietlania, szybko¶æ itp.) która mo¿e nam pasowaæ lub nie bez wzglêdu na jego zaawansowanie techniczne. Dlatego dobrze jest poæwiczyæ coby sprawdziæ czy nam podpasuje.

Drugi aspekt to taki, ¿e czê¶æ tych bardziej zaawansowanych modeli (Mammut Pulse, Arva Link) ma mo¿liwo¶æ ustawienia w tryb "nowicjusza" gdzie obs³uga sprowadza siê do w³±czenia i jednego guzika. Poza tym owe modele maj± te¿ swoich "prostszych" braki (Mammut Element, ARVA Axis).

Wiêc wszystko jak zwykle sprowadza siê do "filharmonii".

Kuba

P.S. Niebawem wrzucê opis ARVY Linka.


Ne chcia³bym negowaæ samej istoty stosowania i posiadania sprzêtu bardzo zaawansowanego. Chcia³bym bardziej zastanowiæ siê nad jego funkcjonalno¶ci± i praktycznym zastosowaniem w sytuacjach do jakich jest przeznaczonych.
Uwa¿am, ¿e taka dyskusja powinna u¶wiadomiæ ka¿demu obowi±zek posiadania nawet najprostszego urz±dzenia, je¶li nie dla innych to dla siebie, dla w³asnego bezpieczeñstwa.
Bardzo ciekawa i pouczaj±ca by³a dla mnie by³a dyskusja w podobnej konwencji, która odby³a siê na forum (etyka pipsa- http://www.skitury.fora.pl/dyskusje-informacje-aktualne-warunki,2/etyka-pipsa,1202.html ). Miedzy innymi wypowied¼ Pauli:
"Ja nie chodzi³am do tej pory jakie¶ niebezpieczne miejsca, bo te¿ dopiero zaczynam. Nie jestem te¿ (niestety) jako¶ strasznie kasiasta, w ka¿dym razie najwy¿szy priorytet zakupowy maj± zawsze konie ale... kiedy ostatnio chcia³am siê wybraæ na turê jednodniow± z moim znajomym, ojcem 6-ciorga dzieci, który mia³ t± przyjemno¶æ 'poca³owaæ siê' ju¿ z Pani± Lawin±, to ten mój znajomy by³ baaardzo niezadowolony, ¿e nie mam pipsa. No i kupi³am. Mo¿e nigdy go nie wykorzystam, ale na pewno nie chcia³abym ¿yæ ze ¶wiadomo¶ci±, ¿e posk±pi³am komu¶ szansy na prze¿ycie. Nie chcia³bym aby kto¶ posk±pi³ jej mnie. Bez dwóch zdañ, wiedza to podstawa, a szczê¶cie trzeba wspomagaæ". ???????????

A, jeszcze jedno pytanie:, czy na szkoleniu lawinowym mo¿na przetestwaæ osobi¶cie ró¿ne detektory: "poæwiczyæ ró¿nymi urz±dzeniami, wybraæ takie, jakie nam pasuje (...) "?
no to kurna nie wiem juz o co ci chodzi, kup se tego piipsa, zapisz na kurs ni nie pier...l

Ne chcia³bym negowaæ samej istoty stosowania i posiadania sprzêtu bardzo zaawansowanego. Chcia³bym bardziej zastanowiæ siê nad jego funkcjonalno¶ci± i praktycznym zastosowaniem w sytuacjach do jakich jest przeznaczonych.

Uwa¿am, ¿e taka dyskusja powinna u¶wiadomiæ ka¿demu obowi±zek posiadania nawet najprostszego urz±dzenia, je¶li nie dla innych to dla siebie, dla w³asnego bezpieczeñstwa.

A, jeszcze jedno pytanie:, czy na szkoleniu lawinowym mo¿na przetestwaæ osobi¶cie ró¿ne detektory: "poæwiczyæ ró¿nymi urz±dzeniami, wybraæ takie, jakie nam pasuje (...) "?
Zale¿y. S± takie gdzie sprzêt jest zunifikowany, s± takie gdzie s± ró¿ne. Najczê¶ciej przynajmniej z dwoma/trzema typami mo¿na siê spotkaæ.

Najlepiej po prostu pojed¼ na kurs (albo trening), pomacaj, poæwicz, a potem zacznij siê zastanawiaæ.

Kuba
no mo¿e przesadzi³em przepraszam. dorzucê swoje trzy grosze, nie mo¿esz za³o¿yæ ¿e zawsze bêdziesz u¿ywa³ tylko swojego detektora, trafi siê jaki¶ wyjazd ze sprzêtem wypo¿yczonym na miejscu i amba. st±d fajnie by by³o nauczyæ sie obs³ugi nowych i starych urz±dzeñ. szkolenia z ratownictwa lawinowego nie odby³em ale np. na kursie taternictwa jaskiniowego szkolono mnie tak by radziæ sobie z tym co akurat mam przy dupie - bo wymy¶lny szpej mo¿e le¿eæ w worze daleko od ciebie, ty masz parê pêtli i karabinków a tu trza partnera ratowaæ...
Panowie, nie tak nerwowo, proszê.
Czytaj±c opisy z forum by³em zdecydowany na zakup Mammut Pulse (pe³nia szczê¶cia). Ale podczas ca³ego zamieszania ze SKALNIKIEM zacz±³em szukaæ alternatyw i znalaz³em ARVE LINKA. Ma³o s³ysza³em o tym urz±dzeniu i aby utwierdziæ siê, ¿e bêdzie to dobry wybór odby³em kilka rozmów telefonicznych z dostawcami sprzêtu, organizatorami kursów ski turowych i lawinowych.
Po tych rozmowach, skutek (opis powy¿ej), nabra³em w±tpliwo¶ci jaki mam kupiæ. Czy nauczyæ siê np. przez trzy lata u¿ywania prostego urz±dzenia i pó¼niej podj±æ decyzjê czy wymieniæ na zawansowane urz±dzenie.
Na kurs zapiszê siê. Z treningu, równie¿ chêtnie bym skorzysta³.

Pofilozofowa³em sobie trochê (przed praktyk±), ale teraz przechodz±c do konkretów:
coraz bardziej zag³êbiaj±c siê w temat, czytaj±c miêdzy innymi opis Kuby (wyrypy) o mo¿liwo¶ci prze³±czania anten nadawczych w Otowoxie 3+, skuteczno¶ci jego dzia³ania, mo¿liwo¶ci aktualizacji oprogramowania, jedna bateria, niska waga, i w wyniku mailowych g³osów w dyskusji (G³os: ...... 3+ to wiêcej ni¿ 3-antenówka. Ma jeszcze jedn±, malutk± antenê, dziêki czemu szukanie jeszcze jest prostsze i szybsze. Inny: ...... na Twoim miejscu wybra³bym Ortovox 3+ ze wzglêdu na tê dodatkow± ma³± atenkê. ) to urz±dzenie wydaje ni siê na t± chwilê najw³a¶ciwsze. Bra³em jeszcze pod rozwagê równie¿ takie - BCA Tracker 2, Arva Evo 3+, mo¿e nawet Pulse, S1,......?

Raz jeszcze ponawiam moje pytanie (ciekawo¶æ rzecz ludzka):
czy kto¶ z Was bra³ czynny udzia³ w akcji ratowniczej z detektorem? Obojêtnie w jakiej roli - ratownika, czy poszkodowanego?


Czytaj±c opisy z forum by³em zdecydowany na zakup Mammut Pulse (pe³nia szczê¶cia). Ale podczas ca³ego zamieszania ze SKALNIKIEM zacz±³em szukaæ alternatyw i znalaz³em ARVE LINKA.
/..../
Po tych rozmowach, skutek (opis powy¿ej), nabra³em w±tpliwo¶ci jaki mam kupiæ. Czy nauczyæ siê np. przez trzy lata u¿ywania prostego urz±dzenia i pó¼niej podj±æ decyzjê czy wymieniæ na zawansowane urz±dzenie.


w Otowoxie 3+, skuteczno¶ci jego dzia³ania, mo¿liwo¶ci aktualizacji oprogramowania, jedna bateria, niska waga, i w wyniku mailowych g³osów w dyskusji (G³os: ...... 3+ to wiêcej ni¿ 3-antenówka. Ma jeszcze jedn±, malutk± antenê, dziêki czemu szukanie jeszcze jest prostsze i szybsze. Inny: ...... na Twoim miejscu wybra³bym Ortovox 3+ ze wzglêdu na tê dodatkow± ma³± atenkê. )

to urz±dzenie wydaje ni siê na t± chwilê najw³a¶ciwsze. Bra³em jeszcze pod rozwagê równie¿ takie - BCA Tracker 2, Arva Evo 3+, mo¿e nawet Pulse, S1,......?
czy kto¶ z Was bra³ czynny udzia³ w akcji ratowniczej z detektorem? Obojêtnie w jakiej roli - ratownika, czy poszkodowanego?

Ja nie. I mam nadziejê, ¿e nie bêdê musia³, szczególnie w roli ratownika.

Pozdrawiam,

Kuba
Ortovox 3+ jak i bardziej od niego zaawansowany model S1+ s± ¶wietne w³a¶nie dziêki tej dodatkowej malutkiej antenie. Niektórzy nazywaj± takie urz±dzenia 3,5-antenowymi.
Wyj±tkowa samokontrola: zainstalowana specjalna czwarta antena umo¿liwia wykonanie testów sprawdzaj±cych podczas prze³±czania na w³a¶ciw± antenê robocz± przydatna równe¿ w przypadku g³ebokich zasypañ.



To chyba jest jaka¶ przypad³o¶æ forów dyskusyjnych, ¿e tematów sprzêtowych jest zawsze opór, a tych o technice, umiejêtno¶ciach zawsze mniej.


Ja nie. I mam nadziejê, ¿e nie bêdê musia³, szczególnie w roli ratownika.

I tego Ci z ca³ego serca ¿yczê. Ja te¿ bym nie chcia³, ale je¶li idê muszê mieæ poczucie, byæ przygotowanym jak to mówi± na najgorsze.

Mo¿e tym tematem trochê przegi±³em SORKI. Zakoñczmy mo¿e t± dyskusjê. Nie chcê nikogo irytowaæ. Raz jeszcze przepraszam.
Pozdrawiam
Marek

Ortovox 3+ jak i bardziej od niego zaawansowany model S1+ s± ¶wietne w³a¶nie dziêki tej dodatkowej malutkiej antenie. Niektórzy nazywaj± takie urz±dzenia 3,5-antenowymi.
Wyj±tkowa samokontrola: zainstalowana specjalna czwarta antena umo¿liwia wykonanie testów sprawdzaj±cych podczas prze³±czania na w³a¶ciw± antenê robocz± przydatna równe¿ w przypadku g³ebokich zasypañ.

Mo¿emy podj±æ dyskusje na kwestie techniczne.
/..../
Interesuje mnie bardziej kwestia mentalna. Dlatego te¿, dyskusje chcia³em bardziej skierowaæ w stronê aspektów - technika a umiejêtno¶ci skutecznego u¿ywania tego sprzêtu, poczucie odpowiedzialno¶ci w górach.........

Mo¿e tym tematem trochê przegi±³em SORKI. Zakoñczmy mo¿e t± dyskusjê. Nie chcê nikogo irytowaæ. Raz jeszcze przepraszam.

Ale nikogo nie irytujesz. Tu jest miejsce na wymianê pogl±dów i dyskusjê.

Kuba
maarek, tak jak Kuba wspomnial - zapoznaj sie z paroma wersjami a pozniej latweiej bedzie Ci dokonac wyboru..., z mojego skromnego doswiadczenia z paroma modelami najbardziej wkurwiajacym urzadzeniem (zaznaczam dla laika !) by³ "freeride" - nie moglem sobie z nim poradzic skutecznie... - pewnie kwestia wprawy..., natomiast bardzo przyjaznym urzadzonkiem byl w pe³ni analogowy F1 - jesli ktos ma w miare wyczulone ucho to jego audio powala na kolana - no i dziala z duzej odleglosci - gdzie np Arva evo + ktora posiadam (dwu antenowka cyfrowa) dopiero od okolo 30-35 metrow... - fajnymi urzadzeniami sa puls, tracker - szybkie i wyra¼nie zmieniasjace sie audio co w moim przypadku jest priorytetem.

pozdr

k.
Informacje na temat dodatkowej anteny znalaz³em na kilku niezbyt wiarygodnych stronach internetowych. Po zag³êbieniu siê w opis z tych stron i opis producenta „dodatkowa ma³a antena” to wirtualny twór powsta³y z opisu „Inteligentnej Anteny” systemu prze³±czaj±cego anteny przez procesor detektora z zale¿no¶ci czy pacjent jest ulokowany horyzontalnie czy wertykalnie. Wynika z tego, ¿e by³ to opis w³asnej inwencji autora na temat tego urz±dzenia.
KubaR jak podda³e¶ pod w±tpliwo¶æ t± informacjê to postanowi³em skierowaæ siê do ¼ród³a.
Wys³a³em zapytanie do Ortocvoxa na temat tej dodatkowej anteny. Odpowied¼ poni¿ej, która wyja¶nia wszystko:

Hello Mr. Zawadowski,
Thanks for your email regarding ORTOVOX S1+ and 3+.
Both Transceivers (the S1+ and the 3+) are 3-antenna-Avalanche Transceivers.

“+” is the equivalent of the “SMART ANTENNA” function.

What is the “SMART ANTENNA” function?
It is easy to locate a transmitting antenna in axial or in perpendicular position.
Still today it is very challenging to locate a vertical transmitting antenna (vertical positioned Avalanche Transceiver).
To avoid this problem, ORTOVOX improved the transmitting performance of the S1+ and 3+. These two transceivers never will transmit “VERTIVAL”. The inclination and acceleration sensor in S1+ and 3+ detects the position of the transmitting antennas. If one of the transmitting antennas of S1+ or 3+ (X- or Y-antenna) is in a near-vertical position, it switches automatically to the best transmitting position.
The benefit of the “SMART ANTENNA” function is more range (43% more range), longer search strip width and better direction indication.

The buried person is found easier!

The “SMART ANTENNA” function is 100% compatible with every Avalanche Transceiver worldwide, it is automatic, it helps the searcher and it helps the buried person.

You will find more information’s regarding OTOVOX Avalanche Transceivers on our homepage: http://www.ortovox.com/avalanche-transceivers

If you have any questions please do not hesitate to contact me.

Best regards,

Franz Kröll
Product Manager Avalanche Transceiver
Maarek,

Fajnie, ¿e siêgn±³e¶ do ¼róde³. Chodzi mi o to, ¿e informacja z "netu" tudzie¿ czasami od tych co handluj± sprzêtem jest obarczona b³êdem. Zw³aszcza dotyczy to ró¿nych stron i stronek internetowych (w tym mojej, choæ pocieszam, ¿e kilku przedstawicieli firmowych j± widzia³o, a czê¶æ "detektorowa" jest przepisana z oficjalnego skryptu, który jak±¶ weryfikacjê przeszed³). Nie wiem jakie masz do¶wiadczenie z detektorami, z tego co czytam raczej niezbyt du¿e. W ca³ej dyskusji chodzi³o mi o to by¶ spokojnie siê z ustrojstwami zaznajomi³, a potem dopiero siê "napina³" przy wyborze konkretnego co go masz kupiæ. Wiem, ¿e czasem trudno dystans z³apaæ

Zreszt± jak poczytasz forum to zobaczysz ¿e jest taki syndrom neofity/nowicjusza: po chrzcie by¶ ka¿dego nawraca³, po kursie lawinowym za ka¿dym krzakiem widzisz lawiny, a do ³azienki chodzisz z pipsem i ³opat±. To jest naturalne i OK, ale warto czasami daæ trochê luzu.

Kuba

Pozdrawiam,

Kuba
Witam
Podsumowuj±c dotychczasow± dyskusjê. Jak naradzie jak zwrócili¶cie uwagê jestem teoretykiem i mo¿e za bardzo siê „wymandrzam”. Dlatego zgodnie z Wasz± namow± drogie kole¿eñstwo, mo¿e i nie tylko Wasz± bêdê siê edukowa³ jak tylko krajobraz zmieni siê na bardziej radosny i bêdzie gdzie. Z pewnej perspektywy zgadzam siê z Wami ¿e: ta "mentalna" dyskusja, jak widaæ z adekwatnego w±tku jest o kant d. rozbiæ.
Pozytywn± rzecz± jest to, ¿e zmusi³a mnie do pog³êbienia „wiedzy” (teoretycznej) w±tku. Bior±c udzia³ w szkoleniu bêdê umia³ formu³owaæ „m±drzejsze pytania”???????????

Jeszcze jedno pytanko:
Detektor jest urz±dzeniem wysy³aj±cym sygna³ radiowy. Do wysy³ania sygna³u stosowana jest zwykle tylko jedna i kierunek g³ównego strumienia magnetycznego jest wysy³any (skrajne przypadki) równolegle do pod³o¿a lub prostopadle (osi ziemi). Czyli w jednym przypadku sygna³ bêdzie mocny i odbierany z du¿ej odleg³o¶ci, a w drugim s³aby i odszukanie klienta bêdzie utrudnione.

W Ortovoxie S1+ i 3+ zastosowano technologiê prze³±czania anteny w zale¿no¶ci od pozycji zasypanego detektora, optymalizuj±c w ten sposób kierunek strumienia anteny nadawczej. Teoretycznie niezale¿nie czy detektor jest skierowany horyzontalnie czy wertykalnie zawsze sygna³ bêdzie nadawa³a antena skierowana równolegle do stoku (prostopadle do osi kuli). Teoretycznie jest to optymalne rozwi±zanie. Czyli jak bêdê le¿a³ pod lawin± jest to dla mnie najlepsze rozwi±zanie abym zosta³ skutecznie odszukany w lawinie, czyli ka¿dy odbiornik niezale¿nie od firmy i modelu otrzyma najsilniejszy sygna³ (sygna³ zawsze znormalizowany) do poszukiwañ.
Czy jakie¶ inne firmy maj± podobne specyficzne rozwi±zania.

Pytam o tego Ortovoxa 3+ bo rozmawia³em z dystrybutorem i mogê zakupiæ (na swoj± dzia³alno¶æ) kilka sztuk po cenie hurtowej 850 z³ brutto/szt (informacja z dzisiaj). Je¶li jest, kto¶ chêtny to zapraszam, ja siê chyba zdecydujê.

Pozdrawiam
Marek

Jak naradzie jak zwrócili¶cie uwagê jestem teoretykiem i mo¿e za bardzo siê „wymandrzam”.

Detektor jest urz±dzeniem wysy³aj±cym sygna³ radiowy. Do wysy³ania sygna³u stosowana jest zwykle tylko jedna i kierunek g³ównego strumienia magnetycznego jest wysy³any (skrajne przypadki) równolegle do pod³o¿a lub prostopadle (osi ziemi). Czyli w jednym przypadku sygna³ bêdzie mocny i odbierany z du¿ej odleg³o¶ci, a w drugim s³aby i odszukanie klienta bêdzie utrudnione.


Czyli jak bêdê le¿a³ pod lawin± jest to dla mnie najlepsze rozwi±zanie abym zosta³ skutecznie odszukany w lawinie, czyli ka¿dy odbiornik niezale¿nie od firmy i modelu otrzyma najsilniejszy sygna³ (sygna³ zawsze znormalizowany) do poszukiwañ.


Czy jakie¶ inne firmy maj± podobne specyficzne rozwi±zania.


Pytam o tego Ortovoxa 3+ bo rozmawia³em z dystrybutorem i mogê zakupiæ (na swoj± dzia³alno¶æ) kilka sztuk po cenie hurtowej 850 z³


Cena fajna.

Kuba
Kup urz±dzenie 3 antenowe, które bêdziesz w stanie obs³u¿yæ. na pocz±tku i tak nie warto bawiæ siê w jakie¶ zaawansowane funkcje (nawwet je¶li urz±dzenie je posiada), bo w stresie to mo¿e byæ przeszkod± a nie u³atwieniem. Ja ze wzglêdu na prostotê obs³ugi kupowa³bym Element Barryvoxa, ale to tylko moje zdanie. Serduszko w Pulskie to tylko dodatkowa informacja i nie s±dzê ¿eby ratownicy siê nim sugerowali przy poszukiwaniach, bo tu ³atwo o b³êdne wskazanie.
Dziêki. Z urz±dzeniami Mammuta jest taki problem, ¿e s± sztywni co do ceny.
Z innymi rozmawia³em daj± spore rabaty. Prowadzi³em rozmowy w sprawie zakupu ARVA. G³ównym przedstawicielem na Polskê jest firma czeska Sam Hawkins, s.r. dawali jakie¶ rabaty, ale najlepsz± cenê uzska³em za Ortovoxa. Jestem zdecydowany na Ortovoxa 3+. Móg³bym siê jeszcze zastanowiæ nad modelem S1+ - jedynym konkutrentem Plusa.
Dodam, ¿e zawsze pyta³em o zakup wiêkszej ilo¶ci urz±dzeñ. W sklepach w Polsce w ci±gu roku sprzedawanych jest tylko kila sztuk detektorów, w wiêkszo¶ci to cz³onkowie forum. Wiêc dla czego mamy przep³acaæ , przecie¿ mo¿emy siê zorganizowaæ i byæ odbiorc± hurtowym?
A ja tradycyjnie siê sk³onie ku BCA Trackerowi 2- jest to typowy produkt amerykañski - ma dzia³aæ na swoim polu i dzia³a sprawnie- bez ¿adnych wodotrysków.
Co do akcelerometrów mam bardzo ograniczone zaufanie- widzê jak dzia³aj± w innych ni¿ urz±dzeniach.
Jeszcze jedna kwestia, która nie do koñca jednoznacznie zosta³a wyja¶niona, mo¿e ma³o precyzyjnie pyta³em:
- czy detektory trzy antenowe w trybie nadawania u¿ywaj± tylko jednej anteny? Jak rozumiem u¿ywaj± jednej tej, która jest zdolna wys³aæ najsilniejszy sygna³ (inaczej o najwiêkszym zasiêgu) - jest to najd³u¿sza ulokowana wzd³u¿ urz±dzenia.

- czy detektory trzy antenowe w trybie nadawania u¿ywaj± tylko jednej anteny?

Jak rozumiem u¿ywaj± jednej tej, która jest zdolna wys³aæ najsilniejszy sygna³ (inaczej o najwiêkszym zasiêgu) - jest to najd³u¿sza ulokowana wzd³u¿ urz±dzenia.


Z tego co pamiêtam to akurat w 3 angtenowych tak jest (najd³u¿sza ulokowana wzd³u¿ jest anten± nadawcz±). Choæ nie jest to takie oczywiste np. Tracker DTS (choæ dwuantenowy) ma anteny ustawione w formie X po ¶rodku. Antena nadawcza znajduje siê wzd³u¿ naklejki na spodzie.

Kuba
a mogê siê przypomnieæ z pro¶b± o opisanie jak siê sprawuje Arva Link?
Dziêki za odpowied¼.
Pozwolisz, dalszy ci±g rozwa¿añ.
Detektor w stanie nadawania emituje pole magnetyczne z d³ugiej anteny - ustalili¶my. Linie si³ pola magnetycznego s± figurami podobnymi do elips - fakt. Elipsa ma dwie osie symetrii, jedna d³u¿sza druga krótsza. D³u¿sza o¶ jest skierowana wzd³u¿ anteny nadawczej detektora (równoleg³a), krótsza o¶ jest prostopad³a do anteny.
Zasiêg nadawania anteny w osi d³u¿szej jest wiêkszy (ok. 2x) od osi krótszej.
Zatem je¶li detektor bêdzie zasypany pionowo to zasiêg wysy³anego sygna³u do ratownika bêdzie ma³y (odpowiednio s³abszy). Na pewno du¿o mniejszy ni¿ gdyby by³ zakopany poziomo.

I teraz, w odniesieniu do detektorów 3+. Je¿eli ten detektor zostanie zasypany pionowo to inteligentny uk³ad prze³±czaj±cy prze³±czy sygna³ na nadawanie do anteny zlokalizowanej rzeczywi¶cie poziomo. W zwi±zku z tym, ¿e anteny ze wzglêdu na ró¿n± moc nadawcz±, te dodatkowe (np. zlokalizowane wzd³u¿ krótszego boku) bêd± nadawa³y odpowiednio s³abszy sygna³. Jednak nadawany sygna³ z „mniejszej anteny” w linii poziomej i tak bêdzie mia³ wiêkszy zasiêg w porównaniu do zasiêgu anteny g³ównej zakopanej prostopadle.
Jak podaje producent zasiêg ten bêdzie wiêkszy o 48% w porównaniu do tradycyjnego detektora.
Czyli zwiêksza szanse zakopanego na szybsze odebranie jego sygna³u.
Marek



a mogê siê przypomnieæ z pro¶b± o opisanie jak siê sprawuje Arva Link?

Zasiêg nadawania anteny w osi d³u¿szej jest wiêkszy (ok. 2x) od osi krótszej.


Zatem je¶li detektor bêdzie zasypany pionowo to zasiêg wysy³anego sygna³u do ratownika bêdzie ma³y (odpowiednio s³abszy). Na pewno du¿o mniejszy ni¿ gdyby by³ zakopany poziomo.


Jednak nadawany sygna³ z „mniejszej anteny” w linii poziomej i tak bêdzie mia³ wiêkszy zasiêg w porównaniu do zasiêgu anteny g³ównej zakopanej prostopadle.


Jak podaje producent zasiêg ten bêdzie wiêkszy o 48% w porównaniu do tradycyjnego detektora.


Czyli zwiêksza szanse zakopanego na szybsze odebranie jego sygna³u.


Pytanie brzmi czy owe zwiêkszenie szans przek³ada siê w jakikolwiek sposób na praktykê. Moim zdaniem nie do koñca, bo:
- dopóki nie z³apiemy sygna³u poruszamy siê jak najszybciej, zak³adaj±c szeroko¶c lawiniska z 60m to nawet licz±c te 48% to daje nam jeden nawrót dalej z³apany sygna³, czyli w skrajnym przypadku jakie¶ 150m do przelecenia. To jest moment,
- zabawa w poszukiwaniu zaczyna siê w nastêpnych fazach poszukiwañ,
- najbardziej czasoch³onne jest odkopywanie,
- raczej wiêkszo¶æ szukaj±cych ciebie osób nie bêdzie ufa³a tej technologii albo nie bêdzie jej ¶wiadoma i za³o¿y klasyczny pas przeszukania rzedu 40-30 metrów (co zreszt± podaje sam producent).

Nawiasem mówi±c to mi siê akurat 3+ bardzo podoba (jeszcze bardziej siê podoba³ mojej babie), ale nie ze wzglêdu na ow± technologiê smart tylko na wygodê dzia³ania i do tego bardzo fajnie dzia³aj±ce markowanie. Mia³em go przez kilka tygodni w zesz³ym roku.

Nadal uwa¿am, ¿e lepiej poæwiczyæ a dopiero potem kupowaæ.

Pozdrawiam,

Kuba
KubaR – sorry, ale ¼le mnie zrozumia³e¶.
Albo mojego posta pobie¿nie przeczyta³e¶, albo ja by³em ma³o precyzyjny.
Chcia³bym, aby¶ rozwa¿y³ moje wypociny tylko w kontek¶cie samego systemu nadawczego.
( w TV w³a¶nie I odcinek serialu „ratownicy” – jak m³ody Tarnowski poszed³ w Tatry na wycieczkê SkiTurow±. W³a¶nie pokazuj± Akcjê ratownicz± po zej¶ciu lawiny na dwóch turystów. Akcja Pipsami DSP)
Tak w³a¶ciwie to ró¿nica poniêdzy „tradycyjnym” a tym inteligentnym powinna byæ zauwa¿alna tylko w jednej sytuacji, a mianowicie: gdy detektor bêdzie NADAWA£ sygna³ pod lawin± i bêdzie w po³o¿eniu pionowym – gdy¿ wtedy 3+ prze³±cza siê na inn± ni¿ g³ówna antena.
Ten inteligentny system dotyczy tylko, wy³±cznie nadawania. W funkcji poszukiwania jest zwyk³ym cyfrowym trzy antenowym urz±dzeniem.
Poni¿ej wycinek z za³±cznika którego otrzyma³em ze ¬ród³a.
;

Co do kupna, to je¶li na szkoleniu dojdê do wniosku, ¿e mi nie le¿y to go sprzedam. Za takie pieni±dze miesiêczny sprzêt bez problemu. Na allego s± za 1200.

KubaR – sorry, ale ¼le mnie zrozumia³e¶.
Albo mojego posta pobie¿nie przeczyta³e¶, albo ja by³em ma³o precyzyjny.
Chcia³bym, aby¶ rozwa¿y³ moje wypociny tylko w kontek¶cie samego systemu nadawczego.


( w TV w³a¶nie I odcinek serialu „ratownicy” – jak m³ody Tarnowski poszed³ w Tatry na wycieczkê SkiTurow±. W³a¶nie pokazuj± Akcjê ratownicz± po zej¶ciu lawiny na dwóch turystów. Akcja Pipsami DSP)


???????? A o co Ci chodzi w tym momencie? Wybacz ale jestem sobie w stanie wyobraziæ jak wygl±da akcja z detektorami, pomimo, ¿e w realnej nie bra³em udzia³u osobi¶cie.

Pozdrawiam,

Kuba

P.S. A tak swoj± drog±: bawi³e¶ siê kiedy¶ detektorem?
Nie bawi³em siê jeszcze detektorem. Ale przed zabaw± lubiê siê przygotowaæ i wiedzieæ co bêdê trzyma³ w gar¶ci i jak mam trzymaæ by by³a z tego przyjemno¶æ.
Ok. Bije siê w piersi i przyznaje - w poprzednich postach pomy³kowo wpisa³em z³e procenty 48% to mniejszy zasiêg anteny w zale¿no¶ci od jej u³o¿enia. A 42% to ten dodatkowy zysk zasiêgu.
Ca³± dyskusje, ¿eby posty by³y krótsze i dla przejrzysto¶ci dyskusji chcia³em podzieliæ na czê¶ci: w pierwszej, któr± wa¶nie realizujemy - nadawanie sygna³u, pó¼niej odbiór itp. O skuteczno¶ci w dalszej czê¶ci. Pisz±c poprzednie posty nie my¶la³em o rozpatrywaniu w sensie ca³ego uk³ady, systemu (nadawanie - przestrzeñ - odbiór).
Ale tak pobocznie natchniony twoj± poprzedni± wypowiedzi±: piszesz, ¿e bawi³e¶ siê 3+ czy to co podajê ¼ród³o bada³e¶, jego zasiêg w pozycji pionowej?

???????? A o co Ci chodzi w tym momencie? Wybacz ale jestem sobie w stanie wyobraziæ jak wygl±da akcja z detektorami, pomimo, ¿e w realnej nie bra³em udzia³u osobi¶cie.


KuboR - dlaczego tak to odebra³e¶? O nic mi nie chodzi, uwa¿am t± rozmowê w kategorii przyjacielskiej wymiany pogl±dów. Pisz±c tego posta w tle mia³em w³±czony TV - i na ekranie pojawi³a siê scena, która na kilka chwil przyku³a moj± uwagê. Stwierdzi³em tylko fakt. Jak czyta³em w necie, reklamowany jest jako drugi po Janosiku firm gdzie akcja dzieje w tatrach. detektor lawinowy, a kwestia skuteczno¶ci jego stosowania
Tak czytam, czytam i stwierdzam, ¿e w Twoim przypadku obra³e¶ z³± strategiê- na pocz±tek id¼ na kurs- taki, gdzie mo¿na kilka rodzajów detektorów pomacaæ, a potem dopiero decyduj siê na ten czy tamten.
Takie gadanie czy to 45%, 48% czy mo¿e 47,9823467524576% kompletnie nie ma sensu- ciekawie to uj±³ Genswein razem bodaj¿e z Munterem protestuj±c przeciwko wpychaniu do detektorów wszystkiego- od kompasu po przys³owiow± zmywarkê. Znalaz³o siê tam jedno dosyæ mocne zdanie, ¿e wiêkszo¶æ z tych "nowo¶ci" to tak naprawdê marketing. Póki sam czego¶ nie spróbujesz, nie bardzo jest sens zastanawiaæ siê nad tym.
BTW mia³em okazjê poznac nieco ju¿ leciwego przewodnika IVBV, który swoim Barryvoxem VS68, wymiata³ szybciej ni¿ ca³a reszta ekipy z naj-naj-naj sprzêtem. Z³ej baletnicy i r±bek...

- ciekawie to uj±³ Genswein razem bodaj¿e z Munterem protestuj±c przeciwko wpychaniu do detektorów wszystkiego- od kompasu po przys³owiow± zmywarkê. Znalaz³o siê tam jedno dosyæ mocne zdanie, ¿e wiêkszo¶æ z tych "nowo¶ci" to tak naprawdê marketing.

Tak± informacjê, ¿eby wybieraæ jak najprostsze urz±dzenie uzyskujê odziwo tylko od ratowników i bardzo do¶wiadczonych przewodników. I w pe³ni siê z tob± z w tej kwestii zgadzam.
Dziêki za g³os w dyskusji .

P.S. Wydaje mi siê sensownym zawieszenie tego tematu do czasu odbycia kursu. Po tym, podzielê siê swoimi spostrze¿eniami.

Tak czytam, czytam i stwierdzam, ¿e w Twoim przypadku obra³e¶ z³± strategiê- na pocz±tek id¼ na kurs- taki, gdzie mo¿na kilka rodzajów detektorów pomacaæ, a potem dopiero decyduj siê na ten czy tamten.
Takie gadanie czy to 45%, 48% czy mo¿e 47,9823467524576% kompletnie nie ma sensu- ciekawie to uj±³ Genswein razem bodaj¿e z Munterem protestuj±c przeciwko wpychaniu do detektorów wszystkiego- od kompasu po przys³owiow± zmywarkê. Znalaz³o siê tam jedno dosyæ mocne zdanie, ¿e wiêkszo¶æ z tych "nowo¶ci" to tak naprawdê marketing. Póki sam czego¶ nie spróbujesz, nie bardzo jest sens zastanawiaæ siê nad tym.
BTW mia³em okazjê poznac nieco ju¿ leciwego przewodnika IVBV, który swoim Barryvoxem VS68, wymiata³ szybciej ni¿ ca³a reszta ekipy z naj-naj-naj sprzêtem. Z³ej baletnicy i r±bek...


W rzeczy samej. Bajery s± po to by produkt sprzedaæ. Kupuj±cy zachwyca siê opakowaniem, funkcjami, cudami - wiankami, a pó¼niej u¿ywa i tak jednej i najwa¿niejszej funkcji odró¿niaj±cej detektor lawinowy od "wszystko maj±cej komórki". Niestety pó¼niej zdarza siê, ¿e przez du¿± ilo¶æ funkcji i bajerów detektory w nie wyposa¿one szwankuj±.
Np. wpakowanie w jeden z modeli detektorów z wy¿szej pó³ki cenowej funkcji elektronicznego kompasu powodowa³o zak³ócenia w dzia³aniu najwa¿niejszej jego funkcji, czyli szukania innych zasypanych urz±dzeñ.
Jest taka stara jak ¶wiat zasada, ¿e w górach najlepsze jest to co proste i jak najmniej zawodne. Inny powie, ¿e w górach doskonale dzia³a prawo Murphy'ego, a temu sprzyja wszystko co wyszukane i skomplikowane.
Pewnie do¿yjemy czasów, kiedy funkcjê obecnych detektorów lawinowych producenci bêd± dodawali do telefonów komórkowych, a tak¿e (o czym jestem przekonany) obecne rozwi±zanie zast±pi inne, lepsze i skuteczniejsze, które pozwoli zlokalizowaæ ofiarê z pozycji dyspozytora s³u¿b ratunkowych, a dzia³aj±cym na lawinisku wspó³towarzyszom jeszcze skróci czas poszukiwania.
Niemniej póki co wybieraæ nale¿y z tego co jest i staraæ siê nie byæ podatnym na reklamy i g³osy wszelkich akwizytorów.
Najlepiej tak zabawkê wybieraæ z g³ow±, bez zbêdnego po¶piechu, a uczyæ siê procedur postêpowania na lawinisku z pomoc± mo¿liwie najprostszych urz±dzeñ, w tym analogowych detektorów lawinowych jeszcze dostêpnych w wypo¿yczalniach. Poznawszy zasady dzia³ania na lawinisku i umiej±c sprawnie szukaæ prostymi urz±dzeniami u¿ytkownik tym bardziej nie powinien mieæ problemów z opanowaniem bardziej zaawansowanych zabawek.

Nie bawi³em siê jeszcze detektorem.

Ok. Bije siê w piersi i przyznaje - w poprzednich postach pomy³kowo wpisa³em z³e procenty 48% to mniejszy zasiêg anteny w zale¿no¶ci od jej u³o¿enia. A 42% to ten dodatkowy zysk zasiêgu.


Pisz±c poprzednie posty nie my¶la³em o rozpatrywaniu w sensie ca³ego uk³ady, systemu (nadawanie - przestrzeñ - odbiór).

Ale tak pobocznie natchniony twoj± poprzedni± wypowiedzi±: piszesz, ¿e bawi³e¶ siê 3+ czy to co podajê ¼ród³o bada³e¶, jego zasiêg w pozycji pionowej?
ciekawie to uj±³ Genswein razem bodaj¿e z Munterem protestuj±c przeciwko wpychaniu do detektorów wszystkiego- od kompasu po przys³owiow± zmywarkê.
BTW mia³em okazjê poznac nieco ju¿ leciwego przewodnika IVBV, który swoim Barryvoxem VS68, wymiata³ szybciej ni¿ ca³a reszta ekipy z naj-naj-naj sprzêtem. Z³ej baletnicy i r±bek...
Tak± informacjê, ¿eby wybieraæ jak najprostsze urz±dzenie uzyskujê odziwo tylko od ratowników i bardzo do¶wiadczonych przewodników.

"o dziwo" to na razie dostajesz tutaj informacjê tylko o tym, ¿eby¶ naprzód poæwiczy³ a potem kombinowa³. Bo na razie nie masz zielonego pojêcia jakie parametry bêd± powodowaæ, ¿e co¶ Ci bêdzie pasowaæ lub nie. A czasem owe parametry s± wyj±tkowo "podprogowe". Ja np. jestem wra¿liwy na d¼wiêki i s± one dla mnie bardzo wa¿nym parametrem i przy ich dobrej jako¶ci mogê np. olaæ pewn± nerwowo¶æ wskazañ. Inna osoba bêdzie bardzo zwraca³a na szybko¶æ reakcji.

Poza tym nie zdefiniowa³e¶ pojêcia "prosty". Zak³adam, ¿e nie chodzi o prostego analoga? Choæ akurat na takim, jak Wojtek pisze powinno siê zaczynaæ bo wtedy mo¿na z³apaæ i zrozumieæ wszelakie narowy sygna³ów.

Wiêcej - nikt Ciê tu nie namawia do urz±dzeñ skomplikowanych tylko do pomacania naprzód w realu, potem wyboru, a ewentualnie na koñcu prób zdejmowania pianki.

W skrócie: zanim zaczniesz omawiaæ wady i zalety seksu tantrycznego naprzód straæ dziewictwo.

Kuba
Podsumowuj±c przed kursem.
Czytaj±c Wasze wypowiedzi uwa¿am, ¿e wzajemnie siê nie wykluczaj±. S± to cenne rady, za co bardzo dziêkujê.

Uwa¿am równie¿, ¿e „przyk³ad mojej baby która z Ortovoxem F1 wymiata jak z³a”, z pewno¶ci± masz racjê jak równie¿ kolega który mówi „BTW mia³em okazjê poznaæ nieco ju¿ leciwego przewodnika IVBV, który swoim Barryvoxem VS68, wymiata³ szybciej ni¿ ca³a reszta ekipy z naj-naj-naj sprzêtem. Z³ej baletnicy i r±bek...”

Twierdzê tak dlatego, ¿e skuteczno¶æ danego urz±dzenia zale¿y w znacznej mierze nie od samego urz±dzenia ale od z³o¿onego uk³adu jakim jest po³±czenie urz±dzenia i cz³owieka, który go obs³uguje. Po prostu mózg cz³owieka jest komputerem uk³adu, który otrzymuje z otoczenia i detektora informacje, które podlegaj± ci±g³ej analizie. I to czy bêdzie skuteczne zale¿y od sprawno¶ci – nie detektora tylko owego uk³adu.

Kwestia – Id¼ na kurs – jak powiedzia³em zrobiê to, bez kursu nie chcê nawet wychodziæ, nie chcê siebie, ani innych nara¿aæ. Ale czy jego brak wyklucza mo¿liwo¶æ zadawania pytañ? Mówi±, ¿e kto pyta nie b³±dzi.

Przed kursem, chcia³bym wcze¶niej dokonaæ wstêpnej selekcji (moja w³asna selekcja) na jakie urz±dzenia zwróciæ szczególn± uwagê, lub wrêcz nawet kupiæ.

Dlaczego tak my¶lê? Maj±c po raz pierwszy w d³oni przez chwilê kilka urz±dzeñ nie bêdê w stanie stwierdziæ, które jest to najw³a¶ciwsze. Prawdopodobnie bêdzie to sugestia mentora. Ten detektor, którym bêdê siê pos³ugiwa³ na kursie bêdê uwa¿a³ za najlepszy. Dlatego chcia³bym pojechaæ na kurs ze swoim.

W/w tezê wyja¶niê to na ma³ym przyk³adzie: Ka¿dy z nas (przynajmniej ja tak mam) np.:
chce siê nauczyæ jakiego¶ komputerowego programu graficznego. Nigdy wcze¶niej siê tym nie zajmowa³em. Na rynku jest kilka ¶wietnych programów (równorzêdnych). Ró¿nica miêdzy mini polega tylko na innym interfejsie, w jednym ikony umieszczone s± po prawej stronie w innym po lewej. Dokonujê wyboru. Uczê siê tego programu. Po d³u¿szym u¿ytkowaniu na tyle dobrze bêd± go zna³, ¿e pó¼niej bêdê podziela³ opiniê, ¿e to najlepszy program (a jego wybór w pewnym sensie by³ kwesti± przypadku). Gdybym nauczy³ siê innego to tamten bym gloryfikowa³. Uwa¿am równie¿, ¿e dopiero po jakim¶ czasie, gdy dok³adnie poznam program bêdê móg³ powiedzieæ, co chcia³bym w nim zmieniæ.

Pobie¿na znajomo¶æ kilku urz±dzeñ na kursie dla laika nie da mu pe³nego obrazu w tym temacie. Dlatego potrzebujê Waszej opinii. Ale jak widaæ zdañ jest wiele, niektóre s± zgodne. Wydaje mi siê, ¿e zakup pierwszego detektora jest w wiêkszo¶ci kwesti± przypadku, promocji ??? Tak wynika obserwacji, chocia¿by tego forum. Ale ¿eby co, nie potêpiam tego.

PS. Co mia³em na my¶li - „proste urz±dzenie” nie mam zamiaru szukaæ detektora w muzeum, lecz skorzystaæ z najnowszych 3 antenowych technologii, lecz z urz±dzenia tylko z funkcj± detektora – nadawanie – szukanie -, bez dodatkowych funkcji. (Kompas, altimeter mam w zegarku)
Po przeczytaniu ca³ego tematu chyba nie powinienem wrzucaæ testu ze s³upkami i %, ale jednak zaryzykujê... http://www.hzs.sk/data/sprava_spolu_w.pdf Nie widzê rewelacji w tym 3+ wzglêdem np. Trackera 2.

A teraz mo¿e jeszcze pytanie, bo zastawiam siê pomiêdzy BCA Trackerem 2 a tym 3+, czy kto¶ kto mia³ je w rêkach mo¿e powiedzieæ jak jest czytelno¶ci± wy¶wietlacza w Ortovoxie? Wydaje siê mniej kontrastowy (w koñcu to LCD) od tego w BCA, czy w s³oneczny dzieñ nie ma problemu z czytelno¶ci±?
Mia³em oba- pod wzglêdem s³onecznego dnia BCA T2 wygrywa.
Od grudnia ubieg³ego roku jestem posiadaczem detektora Arva AXIS. Urz±dzenie to spe³nia moje oczekiwania, u¿ywa³em go na szkoleniu, które odby³em w lutym. W tym w±tku chcia³by je pokrótce przedstawiæ:

To zaawansowane i wszechstronne urz±dzenie w swojej kategorii produktów. Wyposa¿ony zarówno w cyfrowy i analogowy trybów wyszukiwania z funkcj± znakowania, oraz 50 metrow± szeroko¶ci± pasa wyszukiwania.



Dane techniczne:- Tryb pracy: Cyfrowy lub analogowy
- Zasiêg dzia³ania - szukaj: 50 m (max. zasiêg 70m)
- urz±dzenie sterowane 32 bitowym procesorem Cortex M3
- Mo¿liwo¶æ aktualizacji oprogramowania
- 3 anteny
- 4 baterie alkaliczne AAA
- Czas pracy: 250 + godzin
- Gwarancja producenta: 5 lat
- Waga: 260 gramów
Inne cechy urz±dzenia:
- Uruchamianie: po w³±czeniu samokontrola poprawno¶ci dzia³ania urz±dzenia (funkcja samokontroli urz±dzenia dzia³a równie¿ w tracie pracy automatycznie co 5 minut). Sprawdzany jest mikroprocesor, anteny, baterie i wy¶wietlacz. Trzy sygna³y akustyczne wskazuj±
poprawnie dzia³anie. Tu¿ przed rozpoczêciem transmisji, urz±dzenie oferuje uruchomienie funkcji Kontroli Grupy. Po naci¶niêciu centralnego przycisku, urz±dzenie prze³±cza siê w trybie analogowym przy minimalnym zasiêgu (ok. 1 metra), aby sprawdziæ ca³± grupê. Po zakoñczeniu sprawdzania ponowne naci¶niêcie przycisku ¶rodkowego urz±dzenie przechodzi w tryb nadawania. Je¶li podczas uruchamiania urz±dzenia nie naci¶niemy ¶rodkowego przycisku urz±dzenie przechodzi automatycznie w tryb nadawania.

- Tryb cyfrowy szukania: prze³±czenie ¶rodkowego przycisku w dó³. Po wyszukaniu sygna³u na ekranie pojawia siê strza³ka w którym kierunku nale¿y siê poruszaæ. Je¶li poruszasz siê w z³ym kierunku liczba odleg³o¶ci ro¶nie i pojawia siê symbol graficzny aby zawróciæ. W przypadku wielokrotnego zasypania, po lewej stronie ekranu pojawia siê lista wykrytych sygna³ów. W przypadku wielokrotnego zasypania detektor kieruje nas do najsilniejszego sygna³u (najbli¿szej ofiary). W ostatniej fazie dok³adnych poszukiwañ - je¿eli odleg³o¶æ od ofiary bêdzie mniejsza od 3m (lub 5m w zale¿no¶ci jak wstêpnie zaprogramowali¶my urz±dzenie) zmieni siê ekranik do dok³adnego szukania – zalecana metoda krzy¿owa. Po zlokalizowaniu sond± ofiary mo¿na j± odznaczyæ na urz±dzeniu i przej¶æ do poszukiwañ kolejnej ofiary. W trakcie sondowania tudziesz odkopywania ofiary ¿eby nie zak³ócaæ innych urz±dzeñ pracuj±cych w obszarze lawiniska detektor mo¿na prze³±czyæ na funkcjê Standbay. Po ustawionym wcze¶niej czasie automatycznie prze³±czy siê na nadawanie, chyba, ¿e na zadane pytanie dotycz±ce prze³±czenia potwierdzimy pozostanie przez kolejny okres w tym trybie.



- Tryb analogowy szukania: zmian trybu nastêpuje po naci¶niêciu przycisków lewego i prawego jednocze¶nie. Na dole obudowy detektora znajduje siê gniazdo do pod³±czenia s³uchawek. Po prze³±czeniu u¿ytkownik sam steruje czu³o¶ci± urz±dzenia. Na wy¶wietlaczu pojawia siê szacunkowa liczba ofiar. Urz±dzenie informuje nas strza³kami o konieczno¶ci nastawiania czu³o¶ci (zmniejszyæ lub zwiêkszyæ czu³o¶æ). Brak strza³ek informuje o prawid³owej czu³o¶ci. W trybie analogowym urz±dzenie nie wskazuje ¿adnego kierunku. Nawiguje siê za pomoc± d¼wiêku i liczby wy¶wietlanej na ekranie.



Urz±dzenie w obs³udze jest bardzo proste i intuicyjne.
Pierwsze w³±czenie uruchamia okno konfiguracyjne urz±dzenia (istnieje równie¿ mo¿liwo¶æ pó¼niejszego uruchomienia okna konfiguracji). Na wy¶wietlaczu ukazuj± siê po kolei nastêpuj±ce pytania, dotycz±ce wyboru ustawieñ:
- jêzyk (angielski, niemiecki, w³oski, hiszpañski, norweski, japoñski)
- dane w³a¶ciciela – imiê i 2 numery telefonów. Zalecane: pierwszy numer do kontaktu z w³a¶cicielem w przypadku jego utraty, drugi do kontaktu w przypadku nag³ego zdarzenia.
- ustawienie czasu automatycznego prze³±cznika trybu na nadawanie (domy¶lny czas: 8 minut, mo¿liwo¶æ nastawy na 4 minuty) funkcja mo¿e byæ bardzo przydatna w przypadku drugiego wypadku, je¶li wyszukiwarki prze³±cza urz±dzenie z poszukiwania (odbiór) do transmisji. Urz±dzenie po ustawionym czasie prosi o potwierdzenie ("SZUKAJ"?) je¶li tego nie dokonamy nast±pi automatyczne prze³±czenie na transmisjê.
- oznaczenie odleg³o¶ci prze³±czenia urz±dzenia na tryb wyszukiwania dok³adnego: umo¿liwia wybranie prze³±czenia funkcji od 3 metrów lub 5 metrów.
- ustawienie jednego z 5 stopni jasno¶ci wy¶wietlacza ciek³okrystalicznego.
- resetowanie. Pozwala przywróciæ wszystkie ustawienia domy¶lne.
- wyj¶cie z menu.


Poni¿ej przedstawiam moj± subiektywn± ocenê detektora Arva AXIS.
Urz±dzenie sprawia wra¿enie bardzo solidnego wrêcz pancernego. Tworzywo z którego zosta³o wykonane jest grube, bardzo twarde, a zarazem lekko plastyczne. Wy¶wietlacz nie jest za du¿y, lecz wydaje siê wystarczaj±cy do prawid³owej obs³ugi. Wy¶wietlacz w fabrycznym ustawieniu poziomu intensywno¶ci wy¶wietlania w s³oneczne dni mo¿e wydawaæ siê niewystarczaj±cy czytelny. Jednak mamy mo¿liwo¶æ zwiêkszenia kontrastu o dwa stopnie (skala 5 – stopniowa, ustawiony fabrycznie na 3 poziom).
Obs³uga urz±dzenia w rêkawiczkach ¶redniej grubo¶ci nie sprawia³a problemów. Jak dla mnie ma³o znacz±c± wad± jest zbyt krótka gumka ³±cz±ca urz±dzenie z uprz꿱. W czasie koñcowej fazy poszukiwañ by³ problem z operowaniem detektorem po ¶niegu.

Urz±dzenie podczas akcji poszukiwawczej szybko (w deklarowanej przez producenta odleg³o¶ci ok. 50m) ³apa³ sygna³ i do¶æ precyzyjnie prowadzi³ do szukanej ofiary. Jednak dzia³anie tej funkcji niczym szczególnym nie ró¿ni³o siê od innych detektorów. Zasadnicza ró¿nica w porównaniu do Tracker DTS by³a w 3 fazie koñcowych poszukiwañ. Arva Axis bardzo dok³adnie precyzyjnie wskazywa³a miejsce lokalizacji nadajnika. Dok³adno¶æ ta dotyczy³a zarówno zakopania na g³êboko¶ci 0,5m jak 1,5m. Wskazane przez detektor miejsce z najmniejsz± odleg³o¶ci± za ka¿dym razem po pierwszym nak³uciu sondy wskazywa³o zakopany plecak. Przy g³êbszych zasypaniach nieraz dwa razy ku³em sond±, ale wynika³o to nie z dok³adno¶ci detektora lecz ze z³ego sondowania. B³±d mój polega³ na wk³uwaniu sondy w pionie, a nie zgodnie ze sztuk± prostopadle do k±ta nachylenia stoku (p³aszczyzny ¶niegu). Przy zakopianach g³êbszych (w moim przypadku ok. 1,5m) grot sondy mija³ siê z zakopanym plecakiem.

Szukanie ofiary przy pomocy tego detektora by³o szybkie i skuteczne, to w³a¶nie ta funkcja zwi±zana dok³adn± lokalizacj± ma istotny wp³yw na szybko¶æ i efektywno¶æ szukania. Szukanie przy pomocy tego detektora by³o o ok. 30% szybsze od detektora TRACKER DTS. Nie by³a to tylko moja opinia i moje ewentualne zgranie siê z tym urz±dzeniem. Opinia ta potwierdzona by³a równie¿ przez osobê dzia³aj±c± porównywanym urz±dzeniem DTS, która dosta³a detektor ARVY do dzia³ania. Osoba ta równie¿ by³a w stanie szybko i skutecznie odnale¼æ zasypany plecak.
ARVA skutecznie wskazywa³a w przypadku zasypania trzech plecaków na wy¶wietlaczu ilo¶æ nadawanych detektorów. Skutecznie prowadzi³a do celu i po oznaczeniu wydobytego plecaka prowadzi³a do nastêpnego.

Bardzo podoba³a mi siê jeszcze jedna funkcja tego detektora: Kontroli Grupy. Po naci¶niêciu centralnego przycisku, urz±dzenie prze³±cza siê w trybie analogowym przy minimalnym zasiêgu (ok. 1 metra), aby sprawdziæ ca³± grupê. Przy sprawdzaniu sprawno¶ci detektorów grupy nadaj±ce detektory kolejnych osób nie zak³óca³y testu. W innych detektorach w celu poprawno¶ci wykonania tego testu trzeba by³o zachowywaæ spore odleg³o¶ci pomiêdzy poszczególnymi osobami. Nieraz przy zbyt ma³ych odleg³o¶ciach pomiêdzy osobami w grupie test trzeba by³o powtarzaæ.
Podsumowuj±c mogê to urz±dzenie poleciæ wszystkim jako urz±dzenie o prostej i intuicyjnej obs³udze z dobr± skuteczno¶ci± dzia³ania.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jaciekrece.xlx.pl