Zofia Dzieniszewska - zapiski
Co reszta na to?
A w kontekscie ostatniej lawiny moze z jakims doszkoleniem w godzinach wieczornych ???
Pomys³ bardzo dobry.
My¶la³em o tym ju¿ dawno ,tylko ci±gle warun by³ taki jaki¶ nie stabilny
Bardzo za!
Jestem w stanie pomóc w organizacji.
Proponujê tylko pospieszyæ siê z terminem bo ¶nieg nam ucieknie
A ja mam troszkê inny pomys³ na zlot. Otó¿ chcia³bym po³±czyæ zlot z ma³± prezentacj± dokonañ wyjazdowych co poniektórych forumowiczów (tj. kto by³by chêtny do pokazania/opowiedzenia czego¶ wiêcej o swoim wyje¼dzie turowym ponad to co, na forum napisa³ lub nie). Przy czym nie na zasadzie "chwalenia siê" (zreszt± czemu nie
), ale dla pokazania szerszemu gronu forumowiczów mo¿liwo¶ci turowania nie tylko w Tatrach czy Beskidach.
My¶lê, ¿e ów pomys³ warto by rozwa¿yæ pod k±tem dalszej eksploracji turowej znanych i mniej znanych terenów, tak, by lepiej je poznaæ, a ju¿ na pewno wskazaæ zainteresowanym.
Mog³o by to mieæ formê 15-20 minutowej prelekcji (do zrobienia!) wraz z jak±¶ prezentacj± zdjêciow±. Ca³o¶æ w formie wiedzy w pigu³ce o danym terenie. Potem ewentualne pytania, i nastêpny. Przez klka h spokojnie by siê spora grupa uwinê³a, a robi±c do tego harmonogram prezentacji, nie trzeba by by³o 5 h czekaæ, a¿ powiedz± to co kogo interesuje, tylko ka¿dy bêdzie sobie s³ucha³ tego co chce. A kto nie, mo¿e zaj±æ sobie czas w podgrupach
.
Do tego rzecz jasna przyda³oby siê spore lokum (mo¿e to byæ np. Miziowa lub Markowe Szczawiny). Kwestia dostêpno¶ci np. laptopa, rzutnika czy ekranu nie stanowi problemu.
Proszê wzi±æ pod rozwagê ów pomys³, bo przy obecnych zimach warto by siê rozgl±daæ za nowymi terenami do jazdy. A jako, ¿e ów zlot mia³by jednak charakter zamkniêty tj. wiadomy tylko gronu forumowemu (oczywi¶cie bez zakazu wstêpu osób z poza), to nie ma niebezpieczeñstwa, ¿e kto "zielony" nam siê trafi.
Na Rycerzowej s± praktykowane ró¿ne slajdowiska etc. Zawsze jest gruba impreza
Na Rycerzowej s± praktykowane ró¿ne slajdowiska etc. Zawsze jest gruba impreza Nie tylko tam, na Krawcowym tak¿e. Tyle ¿e tu chodzi raczej o miejsce mog±ce pomie¶ciæ te kilkadziesi±t osób, a bacówka mia³a by z tym problem (choæ osobi¶cie dla mnie by³aby fajnym miejscem).
nie ma niebezpieczeñstwa, ¿e kto "zielony" nam siê trafi. Obawiasz siê, ¿eby co¶ nie Wlaz³o miêdzy slajdy?
Pomys³ bardzo dobry.
My¶la³em o tym ju¿ dawno ,tylko ci±gle warun by³ taki jaki¶ nie stabilny Taki sezon. Wlasnie nie do konca dobre warunki mnie zachecily do bardziej imprezowego podejscia.
Termin nie za szybki zeby ludzie mogli sie przygotowac. I co¶ w stylu pt-sob-niedz.
Myslac o miejscach bierzmy pod uwage mozliwosc dojazdu nie tylko autem. Nie czuje sie na silach tego tematu pociagnaæ ale tak jak w `Rejsie` kto¶ musia³ zaczaæ.
Raczej bym obstawial Tatry
Slajdy koniecznie.
Nie czuje sie na silach tego tematu pociagnaæ ale tak jak w `Rejsie` kto¶ musia³ zaczaæ.
Co to tam kiedys Miller powiedzial ? ; )))
Ten Miller od zyrardowskiego wdzieku : )
Witek
siemka
mnie siê bardzo podoba ten pomys³
a miejsc, w których da³o by siê co¶ takiego zorganizowaæ jest sporo, tutaj raczej jest "problem" mnogo¶ci
chocia¿ pewnie przy tej prognozie to ¶niegowe pozostan± pewnie tylko Tatry, ale podobno to ludzie tworz± klimat.....
osobi¶cie chetnie dowiedzia³ bym siê czego¶ wiêcej o eksploracji tourowej w Norwegii
jak sie tegnie to w przysz³ym roku chce tam jechaæ
milego dnia
Pomys³ zlotu i mi sie podoba
Chetnie pos³ucham o wyprawach bardziej do¶wiadczonych
Poza Tatrami to narty bêdzie mo¿na poogl±daæ tylko na zdjêciach niestety
nie prawda Semow, zapraszam w Krkonose
nie prawda Semow, zapraszam w Krkonose ale kiedy? w przysz³ym roku?
a to przepraszam, zapomnia³em ju¿ ¿e takie góry istniej±
nie Przemo, w pewnych miejscach (niekoniecznie na szlakach) da siê zjechaæ logiczne linie (nie odnosze sie tu do zagrozenia, kazdy sam musi wieziec)
przecie nawet gzies jakies fotyu tego czy innego kociolka dalem (nie ¿ebym do wykroczeñ pod¿ega³, Bo¿e uchowaj)
nie prawda Semow, zapraszam w Krkonose ale kiedy? w przysz³ym roku?
hm wczesniej zapowiadali w Tatrach w tym tygodniu snieg mialem nadzieje ze troche dowali. No ale moze byc w tym roku ciezko.
Super pomys³, bardzo chêtnie nabra³abym odwagi do tego, ¿e mo¿na wybraæ siê gdzie¶ dalej, w poszukiwaniu bia³ej rozkoszy
Super pomys³, bardzo chêtnie nabra³abym odwagi do tego, ¿e mo¿na wybraæ siê gdzie¶ dalej, w poszukiwaniu bia³ej rozkoszy I tam to znajdziesz,morze daleko a rozkoszy w¶ród spienionych bia³ych fal co niemiara
tylko odwagi.
E tam, kto by chcia³ jechaæ taki kawa³ drogi nad morze!
Tatry Tatry
nawet jak sie ma trzykrotnie bli¿ej ni¿ w góry, to i tak sie nie chce
(ale górki to nie tylko tatry)
Jak siê mieszka³o w takiej czarnej dziurze jak ja, gdzie oprócz basenu nie by³o nic do roboty, to siê nie narzeka , wiêc pewnie jakbym nad morzem mieszka³a , to te¿ by mi siê podoba³o
A Tatry najlepsze góry w Polszcze!
istna "prowokancja" do dyskusji nad wy¿szo¶ci± ¦BN nad ¦wiêtami WlkNocy.
Wiadomo, ka¿dy lubi co innego
Utnijmy póki co dyskusje oboczne. Skoro jest ogólne zainteresowanie zlotem, proponuje wybraæ miejsce
. Na ¶nieg póki co nie ma co liczyæ, wiêc zwolennicy Tatr niech siê tak nie pieni±, je¶li to nie bêd± one w³a¶nie. Nie jestem przeciw, ale jestem zwolennikiem dobrego miejsca.
Podj±³em temat prezentacji, tote¿ je¶li bêdzie to w niedalekiej odleg³o¶ci ode mnie, mogê za³atwiæ sprzêt. Szczególnie, je¶li ów zlot (a znaj±c ¿ycie, przy stosunkowo krótkim czasie na jego zorganizowanie i niemo¿no¶æ uczestnictwa w nim wszystkich zainteresowanych) odbêdzie siê w bacówce na Krawcowym Wierchu. Mo¿e ona pomie¶ciæ ok. 40 osób, a w porywach i nawet wiêcej
. Je¶li by³oby wiêksze zainteresowanie, wtedy mo¿emy wybraæ wiêkszy obiekt.
Reasumuj±c:
1) wybieramy miejsce (choæ wstêpnie KW)
2) data (mo¿e 15/16 kwietnia)
3) osoby chêtne pokazaniu/opowiedzeniu swej przygody turowej niech ju¿ szykuj± materia³y
Na ¶nieg póki co nie ma co liczyæ... jako ¿e w³a¶nie sypie nie mog³em siê powstrzymaæ:
(wiem, wiem, ¿e sypie to jedno, a ile sie utrzyma to co innego
¦nie¿nik?
¦nie¿nik? jako miejsce na zlot?
OK - dobry wybór
maj± tam dobre piwo a i chatar dobry cz³ek
Co to za zima. Niedlugo zloty przyjdzie robic w Alpach
Jak patrze na warunki to mi sie odechciewa polskich gór , moze zlot w Alpach
Kurcze jeszcze tej zimy sobie porzadnie nie poje¿dzilem. Jak z robota sie obrobie to jade za pare dni w Alpy lub do Norwegii.
Nie wiem czy sie spotkamy tej wiosny ale postaram sie przy okazji rozmowy z Biurem Promocji Austrii zapytac czy nie sa wstanie zaproponowac jakis fajny pakiet na zorganizowanie takiego zlotu na jesien gdzies na lodowcu
Mini Dolno¶l±ski spocik na koniec sezonu raz ju¿ siê tam odby³ wiêc mo¿na teraz gromadniej.
W razie decyzji mogê poza³atwiaæ tam rezerwacjê rzutnik kompa itp.
Snie¿nik, ¦nie¿nik, ¦nie¿nik !!!
))
Kto jest chêtny (potencjalnie) ?
Snie¿nik, ¦nie¿nik, ¦nie¿nik !!!
:)))
Kto jest chêtny (potencjalnie) ? ¦nie¿nik i Opat ?
Snie¿nik, ¦nie¿nik, ¦nie¿nik !!!
))
Kto jest chêtny (potencjalnie) ? ¦nie¿nik i Opat ?
Nie, Opat i ¦nie¿nik
Ale obawiam siê, ¿e z uwagi na koñcz±c± siê zimê chêtnych nie bêdzie.
Opat rz±dzi
spotkanie to ¶wietny pomys³. Mam nadzieje ¿e dojdzie do skutku
To jak na razie widzê czworo ewentualnych chêtnych.
W.G.
Pokor
Agnieszka Flasza
przemo_k
Kto siê do³±cza?
Czy przek³adamy na przysz³y sezon?
proponujcie termin (by³bym chêtny, ale z braku konkretów siê nie deklarujê)
Kto siê do³±cza? Kasiek!
W koñcu trzeba poznaæ jakie¶ inne góry ni¿ Tatry
I te¿ czekam na jaki¶ konkretny termin, to wtedy potwierdzê.
Ja sie chetnie dolacze ... miejsce obojetne - choc wolalbym takie ze sniegiem : )
W piatece pewnie bedzie troche, ale kazde inne tez dobre.
Odpada 9-17 kwietnia.
Tu z kolei szukamy 2 osob (juz z jakims doswiadczeniem) do trawersu Otztalu.
Pozdrawiam
Witek
Proponujê zrobiæ narciarski zlot na rozpoczêcie sezonu w listopadzie/grudniu 2011.
Jest szansa, ¿e spotkamy siê wtedy w liczniejszym gronie.
Teraz wszyscy chyba powoli zapominaj± o zimie.
Wiêc kolejne info na jesieñ
Proponujê zrobiæ narciarski zlot na rozpoczêcie sezonu w listopadzie/grudniu 2011.
Jest szansa, ¿e spotkamy siê wtedy w liczniejszym gronie.
Teraz wszyscy chyba powoli zapominaj± o zimie.
Wiêc kolejne info na jesieñ :) Tylko ¿e teraz to ¶wietny czas na zakoñczenie sezonu.
I grupowe czytanie odpowiednio starych opracowañ.
Jak z nartami to tylko Tatry, jak bez to moze byæ co¶ innego.
I chyba w maju, bo teraz to juz tylko 16-17 kwietnia, potem swieta wiec nie bardzo, a potem dlugi weekend.
No i s±dz±c po ilo¶ci nowych postów, to czytajacych jest malo, wiec pytanie kto siê do³±czy.
I grupowe czytanie odpowiednio starych opracowañ. A ja jeszcze nie zla³em.....
Kuba
I grupowe czytanie odpowiednio starych opracowañ. A ja jeszcze nie zla³em.....
Kuba
A co to?
Proponujê zrobiæ narciarski zlot na rozpoczêcie sezonu w listopadzie/grudniu 2011.
Jest szansa, ¿e spotkamy siê wtedy w liczniejszym gronie.
Hm tez mi sie tak wydaje.
A moze posledzmy oferty wszelakie na przyszla jesien i zróbmy zlot jak trzeba w Alpach na lodowcu , przez tydzien albo 4 dni
Jak bysmy to wczesniej ustalili to spokojnie bym wykombinowal z 10-15 fajnych nart do potestowania i turowych i tych co maja 130mm pod butem
Najlepiej jakby podczepic sie do jakiegos biura podró¿y... zeby np zrobili jak±s lepsza oferte cenowa. Moze z Grodziem pogadaæ.
Oczywiscie bym rozbudowal to o podszkalanie w zakresie pipsów, lawin itd. Oraz warsztatów z podciaganiem sie w technice jazdy. A po¼nym wieczorem slajdy i opowiesci...
+ male szkolenie w temacie przygotowania nart...
Ja chetnie za takie szkolenie lawinowe i kurs zaplace dodatkowo.
Hm tez mi sie tak wydaje.
A moze posledzmy oferty wszelakie na przyszla jesien i zróbmy zlot jak trzeba w Alpach na lodowcu , przez tydzien albo 4 dni
Jak bysmy to wczesniej ustalili to spokojnie bym wykombinowal z 10-15 fajnych nart do potestowania i turowych i tych co maja 130mm pod butem
Najlepiej jakby podczepic sie do jakiegos biura podró¿y... zeby np zrobili jak±s lepsza oferte cenowa. Moze z Grodziem pogadaæ.
Oczywiscie bym rozbudowal to o podszkalanie w zakresie pipsów, lawin itd. Oraz warsztatów z podciaganiem sie w technice jazdy. A po¼nym wieczorem slajdy i opowiesci...
+ male szkolenie w temacie przygotowania nart...
Ja chetnie za takie szkolenie lawinowe i kurs zaplace dodatkowo. Wszystko fajnie ale to transfer kasy a tu w kraju bida, nale¿y popieraæ swoich, mo¿e wystarczy ¿e wszystko inne sprowadzamy?
I moim skromnym zdaniem ¿eby z alp wynie¶æ jak najwiêcej, to trzeba jechaæ maj±c ju¿ kondycjê a pocz±tek sezonu to jakby nie koniecznie.
(ja o sobie).
No i chodzi o ZLOT a nie wyjazd ma³ej grupki ludzi, bo nie s±dzê, ¿e wszystkich staæ na Alpy.
Pozostañmy w kraju
ja chetnie bym na cos za pol roku przyjechal, oczywiscie w Polszi. Bo tak jakos nie mialem okazji sie zintegrowac w jakikolwiek nawet czytelniczy sposob...
Teraz juz nie dam rady gdzies sie wyrwac, z reszta snieg jest teraz raczej tam, gdzie juz moje umiejetnosci srednio sie nadaja
P.
No i chodzi o ZLOT a nie wyjazd ma³ej grupki ludzi, bo nie s±dzê, ¿e wszystkich staæ na Alpy.
Pozostañmy w kraju Masyw ¦nie¿nika wydaje siê niez³y
Stok Czarna Góra, i inne w pobli¿u, na wycieczkê robi
Lej czasem dobrze w ¶nieg zaopatrzony.
Schronisko pod i gospodarz bardzo ok.
OPAT.!
Drewna na ognisko pe³no, kawa³ lasu usech³.
Basen w Stroniu Sl±skim
Rehabilitacja jakby co, dla kierowców z kriokomor± w L±dku.
G-3 czasem tam udostêpnia sprzêt
Wypas jest?
No i chodzi o ZLOT a nie wyjazd ma³ej grupki ludzi, bo nie s±dzê, ¿e wszystkich staæ na Alpy.
Pozostañmy w kraju Masyw ¦nie¿nika wydaje siê niez³y
Stok Czarna Góra, i inne w pobli¿u, na wycieczkê robi
Lej czasem dobrze w ¶nieg zaopatrzony.
Schronisko pod i gospodarz bardzo ok.
OPAT.!
Drewna na ognisko pe³no, kawa³ lasu usech³.
Basen w Stroniu Sl±skim
Rehabilitacja jakby co, dla kierowców z kriokomor± w L±dku.
G-3 czasem tam udostêpnia sprzêt
Wypas jest?
Lepiej byæ nie mo¿e!
To jeszcze dodam ¿e tubylcy jacy¶ tacy jakby nie z Podhala.
I parkowi nigdy mnie np o psa nie zaczepili.
przemo, wg ...; no ale w Polsce to nie ma gwaracji ¶niegu!!! Dawne zloty Przemka potrafily byc po 3 x przekladane. I tylko on jeden wie ile bylo zamieszania. Lodowiec daje t± gwaracje.
Ja co roku chetnie zaczynam od boiska. I troche ciezko porównywac infrastrukture nasza z alpejska. A na zlot bez sniegu to mi srednio chce sie jechac.
PS; odnosnie zalatwiania pewnych spraw w Polsce. Kiedys robilismy testy nart turowych- FR na Kasprowym . Rozmawiajac przez 2 msc (wysylajac pisma do PKL, dzwoniac) nie bylismy wstanie dostac gwaracji na zwiezienie 40 nart testowych wagonikiem
, nie wspominajac o przechowaniu... Oczywiscie kompletnie nie bylo mowy o jakiekolwiek zni¿ce czy dla uczestnikow testów czy na wiezienie nart. Kilka takich akcji odebra³o nam ochote na organizowanie rzeczy w Polsce
przemo, wg ...; no ale w Polsce to nie ma gwaracji ¶niegu!!! Dawne zloty Przemka potrafily byc po 3 x przekladane. I tylko on jeden wie ile bylo zamieszania. Lodowiec daje t± gwaracje.
Ja co roku chetnie zaczynam od boiska. I troche ciezko porównywac infrastrukture nasza z alpejska. A na zlot bez sniegu to mi srednio chce sie jechac. pytanie o definicjê zlotu: testy nart i zjazdy po boisku czy spotkanie ludzi z forum i przy okazji zjechanie/podej¶cie przynajmniej czego¶ symbolicznego
ja chcia³bym bardzo na taki zlot wpa¶æ i osobi¶cie jestem za drug± opcj±. Wiêkszo¶æ ludzi mo¿e wyskoczyæ tylko na weekend i chocia¿ ¦nie¿nik jest jednym z najgorszych miejsc do dojazdu z jakiejkolwiek miejscowo¶ci (od linii Czêstochowy na pó³noc) to chêtnie wpadnê.
Od razu dorzucê jeszcze dwa grosze. S±dzê, ¿e gdyby zlot odby³ siê w Tatrach to wiêcej ludzi "z kraju" mia³oby szansê dojechaæ.
pozdrawiam
Zawi
Jestem za forumowym zlotem w alpach jesieni±. I w Tatrach w sezonie.
PS; odnosnie zalatwiania pewnych spraw w Polsce. Kiedys robilismy testy nart turowych- FR na Kasprowym . Rozmawiajac przez 2 msc (wysylajac pisma do PKL, dzwoniac) nie bylismy wstanie dostac gwaracji na zwiezienie 40 nart testowych wagonikiem :), nie wspominajac o przechowaniu... Oczywiscie kompletnie nie bylo mowy o jakiekolwiek zni¿ce czy dla uczestnikow testów czy na wiezienie nart. Kilka takich akcji odebra³o nam ochote na organizowanie rzeczy w Polsce Napisa³em :
To jeszcze dodam ¿e tubylcy jacy¶ tacy jakby nie z Podhala.
Co nale¿y rozumieæ szeroko.
Ze ¶niegiem owszem ale kasa zupe³nie inna i czas.
Dojazd z Wroc³awia jest do wykonania
Busy lataj± z kuracjuszami te¿
W tym sezonie, to jak najbardziej na zlot bez nart bym siê wybra³. Taki posezonowy (czyli ju¿
.
Na ¦nie¿nik doku¶tykam
.
K
Wiêkszo¶æ ludzi mo¿e wyskoczyæ tylko na weekend i chocia¿ ¦nie¿nik jest jednym z najgorszych miejsc do dojazdu z jakiejkolwiek miejscowo¶ci (od linii Czêstochowy na pó³noc) to chêtnie wpadnê.
Od razu dorzucê jeszcze dwa grosze. S±dzê, ¿e gdyby zlot odby³ siê w Tatrach to wiêcej ludzi "z kraju" mia³oby szansê dojechaæ.
pozdrawiam
Zawi Z Katowic (na przyk³ad) jest pod ¦nie¿nik max 3h, w Tatry tez max 3h.
Z Warszawy bedzie tyle co w Tatry, z Krakowa ju¿ d³uzej, ale frakcja wroc³awsko-poznañska nie powinna narzekaæ. Wszystkich siê nie zadowoli.
Miejsce uwa¿am za doskona³e na zlot, mozna doj¶æ do schroniska nawet w nocy, bo droga jest prosta i banalna.
Zlot to spotkanie. Przy piwie, winie albo soczku
Test nart ma siê do tego nijak.
Na test pojedzie w Alpy mo¿e 10-15 osób jak s±dzê.
Na ¦nie¿nik mo¿e ¶ciagnaæ nas wiecej. £atwiej nawet w sobotê po pracy pojechaæ i doj¶æ na wieczór, ni¿ cisnaæ przez Europê 8-10 godzin w jedn± stronê.
Darek st, ja Ciê rozumiem. Handlujesz sprzêtem, chcesz go zaprezentowaæ i sprzedaæ. Ale nie mieszajmy handlu ze spotkaniem towarzyskim. Jak "e-horyzont" postawi beczkê piwa to bedzie promocja z której wiêkszo¶æ siê ucieszy. Jak przywieziesz 40 par nart do testowania, to rozwodnimy to piwo i bojê siê, ¿e zamienimy zlot w kolejne targi sprzêtu.
Po co nam to?
¦nie¿nik to urokliwe miejsce. Warto je poznaæ. Jak spotkamy sie tam na pocz±tku zimy, to wieczór na integracjê bêdzie d³ugi bo dzieñ szybko siê wtedy koñczy. My¶lê, ¿e pokor jako tambylec mo¿e siê wypowiedzieæ czy grudzieñ daje szansê na ¶nieg i ew. po¶miganie gdzie¶ polsko-czeskich lejach.
Chêtnie podejmê siê organizacji zlotu.
Wiêc na razie propozycja jest taka:
¦nie¿nik (PTTK) - grudzieñ 2011.
Je¶li kto¶ ma inne, proszê proponowaæ
przemo, wg ...; no ale w Polsce to nie ma gwaracji ¶niegu!!! Dawne zloty Przemka potrafily byc po 3 x przekladane. I tylko on jeden wie ile bylo zamieszania. Lodowiec daje t± gwaracje.
Ja co roku chetnie zaczynam od boiska. I troche ciezko porównywac infrastrukture nasza z alpejska. A na zlot bez sniegu to mi srednio chce sie jechac. pytanie o definicjê zlotu: testy nart i zjazdy po boisku czy spotkanie ludzi z forum i przy okazji zjechanie/podej¶cie przynajmniej czego¶ symbolicznego
ja chcia³bym bardzo na taki zlot wpa¶æ i osobi¶cie jestem za drug± opcj±. Wiêkszo¶æ ludzi mo¿e wyskoczyæ tylko na weekend pozdrawiam
Zawi
Oczywiscie ja nie pisze o zlocie nisko budzetowym. W Alpy czesto jezdze ¿eby sie wyje¼dzic, z³apac technike. A potem zostaja niskobudzetowe wypady w polskie góry.
Chodzi g³ównie o to, ¿e jak np nastawimy sie na zlot na Hintertuxie ... to jest spore prawdopodobienstwo, ¿e bedziesz móg³ i gdzies na fokach podejsc. Ja nie lubie jezdzic po boisku (no moze 1 dzien w sezonie
) Ale jak okaze sie, ¿e warunki sa kiepskie bo zima dala ciala to chocia¿ na nartach poje¼dzisz. Testy to jakis tam dodatek a nie cel. Po prostu jak jade gdzies autem to zabieram pare nowych cudów.
Na zlot bez gwaracji ¶niegu to mi sie srednio chce jechac ¿eby popic piwa (z reszta nie przepadam za nim
)
Oczywiscie tam nie ma sensu wg mnie sie wybierac na krócej niz na 4-5 dni. Ale jak sie umowimy na 1 tydzien grudnia to wiemy, ze mozna brac w ciemno urlop 2 msc wczesniej a nie takie gdybanie czy bedzie snieg jak to jest w Polsce. Nawet autobus mozna by wynajaæ
Dla sporej czesci ludzi z Polski PN i Zach czas przejazdu w Alpy autem jest nie wiele d³u¿szy ni¿ w Tatry.
Od 12 lat jezdze na narty na nowy rok. Tylko 3 pierwsze razy bylismy w Polsce. Oczywiscie jazdy w Polsce to prawie w ogóle nie bylo ze wzgledu na kiepskie warunki sniegowe. Niby ciut taniej ale co z tego. Od tej pory w tym terminie je¿d¿e w Alpy, w poblizu lodowców lub gdzies wysoko i to zawsze sa teraz udane wyjazdy.
Zaplanowanie czegos sensownego w polskich górach z wyprzedzeniem 2 msc jest prawie niewykonalne. W Alpach na lodowcahc od 1.12 jest spore prawdopodobienstwo ze bedzie mozna ju¿ po za trasa je¼dzic.
Test nart ma siê do tego nijak.
Na test pojedzie w Alpy mo¿e 10-15 osób jak s±dzê.
Na ¦nie¿nik mo¿e ¶ciagnaæ nas wiecej. £atwiej nawet w sobotê po pracy pojechaæ i doj¶æ na wieczór, ni¿ cisnaæ przez Europê 8-10 godzin w jedn± stronê.
Darek st, ja Ciê rozumiem. Handlujesz sprzêtem, chcesz go zaprezentowaæ i sprzedaæ. Ale nie mieszajmy handlu ze spotkaniem towarzyskim. Jak "e-horyzont" postawi beczkê piwa to bedzie promocja z której wiêkszo¶æ siê ucieszy. Jak przywieziesz 40 par nart do testowania, to rozwodnimy to piwo i bojê siê, ¿e zamienimy zlot w kolejne targi sprzêtu.
Po co nam to?
Z tymi testami masz racje. Przekonales mnie:) Nie ma sensu mieszac i jest to tak naprawde opcja dla mnie korzystniejsza
Prywatnie sobie wezme z 2 pary. No i nie pracuje juz w e-horyzoncie.
Ale z miejscem kompletnie sie nie zgadzam. Ostatni zlot Przemskiego byl przekladany chyba 3 x, przedostani 2x. Kazde przelozenie terminu zmniejszalo liczbe osób chyba o polowe.
Za zlot w grudniu w Polsce ja raczej dziekuje. Po prostu nie wierze w dobre warunki. Jak mam jechac 11 h w Sudety to wole ze znajomymi wszelakimi pojechac 13h na pewny snieg w Alpy. A jak mam jechac w 2 strony po 11-13h to wole jechac juz na 3-5 dni na pewne warunki.
Sadze ze w Polsce pewniejszy termin bylby w polowie stycznia.
siemka
wydaje mi siê, ¿e poruszamy tutaj dwie ró¿ne sprawy, pierwsza to zlot, a w tym przypadku chcieli by¶my siê bardziej spotkaæ w wiêkszym gronie, i troche pofantazjowaæ przy piwie, pochwaliæ siê swoimi dokonaniami przedstawiaj±c prezentacje i pofantazjowaæ (porozmawiaæ o planach i innych mniej b±d¼ bardziej z nartami zwi±zanymi rzeczami)
oczywi¶cie przy piwie b±d¼ bardziej uto¿samianymi ze ski-tourowymi wypadami trunkami (wi¶niówka, jedyna prawdziwa oczywi¶cie)
a pó¼niej w miare mo¿liwo¶ci pogody i stanu psychofizycznego uczestników wyj¶cie na jak±¶ ture
druga sprawa to propozycja darka st, taki wyjazd szkoleniowo-prezentacyjny na pewno jest bardzo dobrym przedsiêwziêciem, ale sa przy tym wiêksze trudno¶ci organizacyjne, po drugie niestety to wychodzi trochê dro¿ej, co na pewno wp³ynie na ilo¶æ ludzi obecnych co jest jednym z g³ównych za³o¿eñ zlotu (jak pisa³em wcze¶niej)
osobi¶cie by³ bym chêtny (jak ju¿ siê zrosne
) co by potestowaæ trochê nart, ale to dopiero jak trochê przyzwyczaje spowrotem noge
mnie te¿ siê wydaje, ¿e styczeñ by³ by optymalnym terminem, chocia¿ niewiadomo co pogoda wymy¶li
milego dnia
Zaplanowanie czegos sensownego w polskich górach z wyprzedzeniem 2 msc jest prawie niewykonalne. W Alpach na lodowcahc od 1.12 jest spore prawdopodobienstwo ze bedzie mozna ju¿ po za trasa je¼dzic. Darek st, zgadzam sie w 100% co do warunków w Polsce. Dla Ciebie jazda z Trójmiasta w Alpy czy Tatry b±d¼ inne polskie góry z pewnosci± jest czasoch³onna. Dla nas z poludnia polski spraw wyglada trochê inaczej. Chêtnie pojadê na Hintertux sobie poje¼dziæ na nartach czy pofoczyæ.
Ale planuj±c zlot nie sposób nie uzglêdniæ mzliwo¶ci innych osób, a nie wierzê ¿e wszystkim uda siê wyrwaæ z pracy czy domu na 4-5 dni.
Dlatego optujê z miejscem w Polsce.
Mozna ustaliæ dwa terminy, pierwszy np. 17-18 grudnia, i jesli nie bêdzie warunków to rezerwowy na 6-8 stycznia albo 14-15 stycznia.
¯yjemy w takim a nie innym kraju i musimy sie liczyæ z anomaliami pogodowymi. Cieszmy siê ¿e nie mieszkamy w Tunezji, tam w ogóle nie maj± snie¿nych zim.
Z Warszawy bedzie tyle co w Tatry. Ja furê mogê wykombinowaæ ale w³a¶nie chodzi³o mi o to, ¿e z Warszawy i okolic bardzo du¿o ludzi je¼dzi poci±gami w Tatry i po³±czenia s± dobre, w pi±tek po pracy dojedziesz. W Sudety jest to jaki¶ nocny koszmarek... sam zreszt± czêsto je¿d¿ê do Karpacza wiêc wiem.
Ale tak jak mówi³em, dostosujê siê
Cieszmy siê ¿e nie mieszkamy w Tunezji, tam w ogóle nie maj± snie¿nych zim. odbiegajac od tematu - jakos tak sie zlozylo ze narty tam produkuje jedna z zacnych firm...
k.
A ja mam troszkê inny pomys³ na zlot. Otó¿ chcia³bym po³±czyæ zlot z ma³± prezentacj± dokonañ wyjazdowych co poniektórych forumowiczów (tj. kto by³by chêtny do pokazania/opowiedzenia czego¶ wiêcej o swoim wyje¼dzie turowym ponad to co, na forum napisa³ lub nie). Przy czym nie na zasadzie "chwalenia siê" (zreszt± czemu nie ;) ), ale dla pokazania szerszemu gronu forumowiczów mo¿liwo¶ci turowania nie tylko w Tatrach czy Beskidach.
My¶lê, ¿e ów pomys³ warto by rozwa¿yæ pod k±tem dalszej eksploracji turowej znanych i mniej znanych terenów, tak, by lepiej je poznaæ, a ju¿ na pewno wskazaæ zainteresowanym.
Mog³o by to mieæ formê 15-20 minutowej prelekcji (do zrobienia!) wraz z jak±¶ prezentacj± zdjêciow±. Ca³o¶æ w formie wiedzy w pigu³ce o danym terenie. Potem ewentualne pytania, i nastêpny. Przez klka h spokojnie by siê spora grupa uwinê³a, a robi±c do tego harmonogram prezentacji, nie trzeba by by³o 5 h czekaæ, a¿ powiedz± to co kogo interesuje, tylko ka¿dy bêdzie sobie s³ucha³ tego co chce. A kto nie, mo¿e zaj±æ sobie czas w podgrupach ;).
Do tego rzecz jasna przyda³oby siê spore lokum (mo¿e to byæ np. Miziowa lub Markowe Szczawiny). Kwestia dostêpno¶ci np. laptopa, rzutnika czy ekranu nie stanowi problemu.
Proszê wzi±æ pod rozwagê ów pomys³, bo przy obecnych zimach warto by siê rozgl±daæ za nowymi terenami do jazdy. A jako, ¿e ów zlot mia³by jednak charakter zamkniêty tj. wiadomy tylko gronu forumowemu (oczywi¶cie bez zakazu wstêpu osób z poza), to nie ma niebezpieczeñstwa, ¿e kto "zielony" nam siê trafi. Taka opcja mi siê bardzo podoba, z tytu³em "ZAKOÑCZENIE SEZONU"
Bez nart, bez testów. Dobre TOWARZYSTWO, OKOLICA, i co tam kto przywiezie i wniesie i czym schronisko dysponuje.
Innymi s³owy ful wypas, szeroko pojêta integracja.
Kwestia dojazdu, koledzy mo¿ecie napieraæ godzinami i se nie krzywdujecie? to co, tu siê nie da? Jako¶ na forum skrzykn±æ siê mo¿na.
Chyba ¿e komu¶ siê najzwyczajniej nie chce, ja to rozumiem, tylko po co mieszaæ. Chcesz byæ, dojed¼ nie dojedziesz, Ciê nie ma i wszystko.
Ja osobi¶cie Tatrami siê zatka³em, dziêkujê ale nie. Nie lubiê wpieprzaæ siê tam gdzie jestem intruzem w miejsca gdzie najwiêksz± energiê przeznacza siê na obrzydzenie ¿ycia tury¶cie i drena¿ jego kieszeni.
Moim skromnym zdaniem Alpy owszem, po rozruchu np. w kraju na ¶niegu, tak by tam co¶ skorzystaæ. Austria te¿ czasem p³ata figle, ¿e ¶nieg jest, owszem ale te¿ czasem wystêpuje sakramencki opad, mg³a które s± w stanie wyjazd zbombardowaæ (to tak ku ¶cis³o¶ci).
Z Warszawy bedzie tyle co w Tatry. Ja furê mogê wykombinowaæ ale w³a¶nie chodzi³o mi o to, ¿e z Warszawy i okolic bardzo du¿o ludzi je¼dzi poci±gami w Tatry i po³±czenia s± dobre, w pi±tek po pracy dojedziesz. W Sudety jest to jaki¶ nocny koszmarek... sam zreszt± czêsto je¿d¿ê do Karpacza wiêc wiem.
Ale tak jak mówi³em, dostosujê siê
Kiedy¶ je¼dzi³y poci±gi do Stronia ¦l. To by³y czasy.
Fakt, bez auta ciêzko siê dostaæ pod ¦nieznik.
Ale patrzycie troche przez pryzmat Polski Pd.
Jak bym mieszkal w Krakowie, Katowicach to prawdopodobnie bym przyjechal na zlot i jak by 0 sniegu bylo.
Cos widze, ¿e poludnie za bardzo przyzwyczailo sie do bliskosci gór i jazda 9 h w Alpy to juz nie lada wyprawa
A dla nas z z PN to chleb powszedni.
Najbardziej mi pasuje koncepcja Maciejki; 2 próby zlotów i zobaczymy co i jak. Uruchomie swoje kontakty i moze uda sie zalatwic jakis rabat na skipasy... Ale raczej bez jakis super testów bo wcale to nie jest takie proste i bradzo chetnie to odpuszcze
Ale bym rozszerzyl o jakies szkolenie lawinowe dla chetnych ale nic na sile. Koniecznie z opowiesciami z wypraw i slajdowiskiem.
Pozwole sobie w odzielnym temacie zaproponowac konkretna date czterodniowego spotkania w Alpach z orietacyjnymi cenami i sprawdzimy jakie jest zainteresowanie tak± dro¿sza opcj± ale z pewnym ¶niegiem i z pewnym spotkaniem.
Oczywiscie na zlot w Tatrach w polowie stycznia zapisuje sie dwoma rekami ale jak beda w miare sensowne warunki sniegowe.
Ale po co skipasy ? : )))
Pozdrawiam
Witek
Ale po co skipasy ? : )))
Pozdrawiam
Witek eeee, moze chodzi o beer-passy?
Ale patrzycie troche przez pryzmat Polski Pd.
Jak bym mieszkal w Krakowie, Katowicach to prawdopodobnie bym przyjechal na zlot i jak by 0 sniegu bylo.
Cos widze, ¿e poludnie za bardzo przyzwyczailo sie do bliskosci gór i jazda 9 h w Alpy to juz nie lada wyprawa A dla nas z z PN to chleb powszedni.
Najbardziej mi pasuje koncepcja Maciejki; 2 próby zlotów i zobaczymy co i jak. Uruchomie swoje kontakty i moze uda sie zalatwic jakis rabat na skipasy... Ale raczej bez jakis super testów bo wcale to nie jest takie proste i bradzo chetnie to odpuszcze Ale bym rozszerzyl o jakies szkolenie lawinowe dla chetnych ale nic na sile. Koniecznie z opowiesciami z wypraw i slajdowiskiem.
Pozwole sobie w odzielnym temacie zaproponowac konkretna date czterodniowego spotkania w Alpach z orietacyjnymi cenami i sprawdzimy jakie jest zainteresowanie tak± dro¿sza opcj± ale z pewnym ¶niegiem i z pewnym spotkaniem.
Oczywiscie na zlot w Tatrach w polowie stycznia zapisuje sie dwoma rekami ale jak beda w miare sensowne warunki sniegowe. Darek, patrzysz przez pryzmat polski p³n, blisko jest tylko nad morze, a jak w góry to 9h wiec jak 9 to jedzmy w alpy bo w polskie gory nie warto jak nie ma sniegu, w ogiole nie warto, bo i tak nie bedzie sniegu
A ja sie pytam - i co z tego, ze nie bedzie sniegu?
Trzeba bêdzie doj¶æ z buta i tyle.
Darek st, nie wierzê, ¿e w Alpy pojedzie wiêkszo¶æ forumowiczów. Jak sie zbierze 10 osób to bêdzie dobrze.
A bilskosc gór to nie przywyczajenie tylko dobrodziejstwo mieszkania na p³d
Darek st, nie wierzê, ¿e w Alpy pojedzie wiêkszo¶æ forumowiczów. Jak sie zbierze 10 osób to bêdzie dobrze.
S³uchajcie, jest jeszcze pewna wa¿na kwestia ... mianowicie kwestia finansowa.
Wiemy, ¿e nie ka¿dego - szczególnie studentów - staæ na kilka noclegów po 35E, wy¿ywienie, skipass i dojazd w Alpy. Na szwagropol do zako, 25 z³ za schronisko - raczej tak.
Organizacja takiego wyjazdu w Alpach stawia³aby wielu z nas w k³opotliwej sytuacji. By³oby bardzo niedobrze, gdyby np po szaleñstwach - jak rozumiem - przywyci±gowych na szaleñstwa piwno kulinarno obstlerowe mog³aby pozwoliæ sobie tylko czê¶æ osób.
Tu na szczescie umiejetnosci narciarskie i zasobnosc portfela nie wykazuja przwie zadnej korelacji : )
No, chyba, ¿e sklep sponsoruje ca³o¶æ imprezy - to czemu nie Norwegia w kwietniu ! : )))
Pozdrawiam
Witek
Hm mam wrazenie, ¿e ja te¿ inaczej widze po prostu poczatek sezonu. Ja z reguly zaczynam od 3-4 dni wyjezdzena sie w poblizu wyciagów poczawszy od boiska a skonczywszy na bliskim FR. Zeby nabrac pewnosci rozje¼dzic sie itd. I jak jezdzilem w Polsce, Slowacji to na wyciagi wydawalem podobne kwoty.
Jak ktos zaczyna od razu od fok to i moze ta opcja nie jest tak atrakcyjna i droga.
Nic do Polski, Slowacji nie mam ale boli mnie kompletna nieprzewidywalno¶æ sniegu.
Jak ma sie rodzine, dziecko, prace... to przekladanie terminów tez nie jest takie proste. Ale dzieki wyrozumialosci ¿ony czesto sie udaje.
Na zlot w Alpy, to ma³o kto pojedzie. Zw³aszcza towarzysko siê rozrywaæ. Z ciekawo¶ci sprawdzi³em warunki na Dolnym ¦l±sku z ostatnich 3 sezonów (przejrza³em relacje, info o warunkach). S± oczywi¶cie orientacyjne.
2008/2009 start 23.11,a koniec 19.04 w³a¶nie na ¦nie¿niku.
Kolejny (dupny) sezon, w Karkonoszach rozpoczêli¶my 9.01, potem d³ubanie na Sowie, wiêcej sypnê³o na koniec stycznia (Noc tulenich pasu), du¿a odwil¿ przysz³a w marcu. W tym sezonie dzia³ania rozpoczête zosta³y ok. 10 grudnia, a zakoñczone 19.03.
Kto nie wierzy niech sprawdzi w dziale dyskusje oraz relacje.
Uwa¿am, ¿e termin 17-18 grudnia 2011 daje szanse, ¿eby co¶ tam poje¼dziæ i przy okazji nieco do¶wiadczeñ wymieniæ. A czy ¿ona wypu¶ci, to ju¿ jest zupe³nie inna historia.
Ja ze swojej strony mogê obiecaæ, ¿e jad±c np. na ¦nie¿nik mogê kogo¶ z dworca wroc³awskiego podrzuciæ na miejsce.
Je¶li chodzi o zlot , to ja my¶lê ¿e pocz±tek sezonu i ¦nie¿nik jest ok.
Po prostu zlot odby³by siê jak nasypie , wtedy wyznaczy siê datê.
Je¶li chodzi o dojazd , to regionalne grupy siê utworz± i koszty siê zmniejsz± .
Rok temu na kolanie og³osi³em ¦l±ski zlot i pojechali¶my na Pradziada i nikt nie narzeka³ ¿e daleko.
Natomiast czas tera¿niejszy to dla wielu juz sezon wspinaczkowy i trudno by³o by siê rozdwoiæ
Co do Alp - to z t± pogod± tez bym tak nie przesadza³ ,przyk³adem s± FR Mistrzostwa Polski
Po prostu troche przespali¶my czas -chyba przez pogodê -chyba ?
Pozdr
Jasiu
No to. Podsumujmy zlot w Polsce.
Tylko Trójmiasto by raczej preferowalo Tatry. Beskidy... Bo jestesmy wstanie wyjechac po pracy np w pt i przedostac sie do Zakopca w 8-9 h i zameldowac sie powiedzmy o 12 w nocy (85% drogi dwa pasy). Kierunek Sudety jest kiepski do jazdy nie wiem czy dobrze pamietam ale 80% drogi to jednopasmówka. A po nocy to tak srednio sie jedzie po mimo ¿e tam bli¿ej . Chocia¿ moze przesadzam ale jakos zawsze nie milo wspominam ta droge w kierunku na Sudety. Z drugiej strony ile mozna jezdzic w Tatry
A moze miejsce dostosowac do warunkow sniegowych w poszczegolnych górach a ustalic tylko termin.
Dostosujemy sie byle by prawdopodobienstwo jazdy na nartach bylo duze.
Starym zwyczajem na rozgrzewke pojade w Alpy (lodowiec z tzw strefami FR) a jezeli to nie ma byc `zlot` to raczej bede jechal na opad na poczatku grudnia, pod koniec listopada w nadzieji , ¿e ¿ona zakceptuje tak± fanaberie.
Starym zwyczajem na rozgrzewke pojade w Alpy (lodowiec z tzw strefami FR) a jezeli to nie ma byc `zlot` to raczej bede jechal na opad na poczatku grudnia, pod koniec listopada w nadzieji , ¿e ¿ona zakceptuje tak± fanaberie. B±d¼my w kontakcie Darek.
Sudety jest kiepski do jazdy nie wiem czy dobrze pamietam ale 80% drogi to jednopasmówka. A po nocy to tak srednio sie jedzie po mimo ¿e tam bli¿ej nie boj sie trasy, jesli bede jechal (a bede sie staral jechac) to moge jakis maly konwoj poprowadzic odpowiednimi oplotkami (czesto smigam akurat w sudety i wiem gdzie radar, a gdzie miski) choc nie wiem czy moja renia dla 3miejskich cigantie wystarczajcym silnikowo pilotem.
co do terminu to zapewne bede jechal jak tylko spadnie troche (2 lata temu na Cz.Gorze juz w pazdzierniku tourowalismy)
stay in touch
M.
A mo¿e czas na jakis zlot
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljaciekrece.xlx.pl